Wielokrotnie spotkałem się z opiniami, że jazda na deskorolce nie jest niczym trudnym. Wystarczy przecież stanąć na desce z czterema kółkami i odpychać się nogami, żeby nabrać tempa. Brzmi banalnie, lecz w rzeczywistości sytuacja wygląda zgoła inaczej. Już samo utrzymanie balansu potrafi nastręczyć problemów, a przecież bez tego nie będziecie w stanie wykonać nawet najbardziej podstawowych tricków, takich jak ollie. Nic jednak nie jest niemożliwe, dlatego głowa do góry!
Jak zacząć jeździć na deskorolce?
Przede wszystkim, trzeba zacząć od kupna odpowiedniego sprzętu, ale do tego przejdę w późniejszej części tekstu. Jeśli planujecie rozpocząć swoją karierę skatera, przede wszystkim nastawcie się na to, że podczas uprawiania tego sportu będziecie często zaliczać porażki. Nawet najwięksi skaterzy nie są nieomylni i potrafią zepsuć trick, który zazwyczaj im się udawał. Jazda na deskorolce wymaga cierpliwości oraz mnóstwa samozaparcia. Nigdy, przenigdy nie możecie się zrazić, jeżeli upadniecie na ziemię.
Przyzwyczajcie się do tego, że przez pierwsze dni (jeśli nawet nie tygodnie lub dłużej) będziecie skazani na bliski kontakt z ziemią i liczne obtarcia na ciele. Najważniejsze, żeby znaleźć w sobie motywację, a każdy upadek przerodzić w coś wartościowego. Jak teraz się nie udało, to następnym razem może być już tylko lepiej. Nic nie smakuje tak dobrze, jak zrobienie kickflipa po kilku godzinach regularnego próbowania.