Krótkie botki
Efektowne buty to podstawa stylowego ubioru. Jednak wybierając buty na zimę – zwróćmy uwagę nie tylko na ich estetykę wizualna, ale również na to, jak są wykonane. Najlepiej, by byty na tę porę roku były ze skóry, wyposażone w dobrą wyściółkę, która ogrzeje nasze stopy. Warto zwrócić również uwagę na wkładki do butów, które są świetną alternatywą, jeśli nie lubimy nosić ciepłych skarpet. Krótkie botki zwłaszcza na wysokim obcasie wyszczuplają nasze nogi. Łydki wyglądają efektowniej.
Nie warto zakładać do nich spodni, kończących się przed kostką lub podwijać naszych ulubionych boyfriendów. Nie warto przede wszystkim zimą, a jeśli już koniecznie nie wyobrażamy sobie dnia bez ulubionej stylów - to wystarczy założyć grube rajstopy w kolorze naszego ciała i już będzie to lepsze rozwiązanie. Można także na dopasowane rurki założyć długie, grube skarpety - to również sprawi, że będziemy się wyróżniać, natomiast nie ucierpi na tym nasze zdrowie. Równie nierozsądne jest noszenie zimą tekstylnego obuwia. But powinien być na solidnej podeszwie, ocieplany. Tylko w ten sposób uchronimy się przed przemarznięciem. Stopy i głowa marzną niestety najszybciej. Trend na przykrótkie, podwinięte spodnie przyszedł do nas ze słonecznych Stanów Zjednoczonych, gdzie problem śnieżnych zim nie jest znany.
Krótkie spodnie są odpowiednie na letnie i wiosenne miesiące
Noszenie ich zimą jest po prostu niezdrowe. Szybka utrata ciepła, wychłodzenie organizmu jest bardzo niebezpieczne. W ekstremalnych przypadkach, kiedy temperatury są naprawdę niskie, a nasz strój nieodpowiedni – może się to skończyć odmrożeniami. Tu już się kończą żarty. Z przykrych konsekwencji odmrożeń każdy zdaje sobie sprawę. Oczywiście nie mamy zamiaru nikogo straszyć, jednak przestrzegamy przed poważnymi konsekwencjami ciągłego narażania naszego organizmu na utratę ciepła.