Niezależnie od tego, czy lubicie muzykę Amy Winehouse – ten film naprawdę warto zobaczyć. Amy to nagrodzony Oscarem dokument opowiadający o życiu tragicznie zmarłej brytyjskiej wokalistki Amy Winehouse. Dowiadujemy się, jak z dziewczyny śpiewającej w barach stała się światową gwiazdą jazzową, sprzedającą miliony płyt. Poznajemy jej karierę, a także życie prywatne – uzależnienie od alkoholu, narkotyków, toksyczną relację z mężem. Produkcja Asifa Kapadii to nie tylko film o muzyce – dzięki niemu poznajemy Amy jako zwykłą dziewczynę, niezwykle utalentowaną wokalistkę, a także zagubioną i nieszczęśliwą gwiazdę, szukającą ucieczki od sławy. Klimat filmu tworzą doskonałe utwory Antonio Pinto, a także kawałki samej Amy Winehouse.
W dokumencie znajdują się nagrania z domowej kolekcji, filmy z wakacji, teledyski, wideoklipy, sesje muzyczne czy koncerty. Reżyser pokazuje jej życie okiem rodziny, przyjaciół, muzycznych dziennikarzy i gwiazd showbiznesu.
Kurt Cobain to postać znana nawet tym, którzy nie fascynują się zbytnio muzyką. Wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów, idol wielu pokoleń i gwiazda legendarnego grunge’owego zespołu Nirvana, na zawsze zapisał się w historii popukultury jako symbol buntu. Mimo, że minęły już 22 lata od jego śmierci, kolejne rzesze fanów wciąż słuchają jego utworów.
Montage of the Heck to dokument, który opowiada o kulisach życia artysty – jego trudnym dzieciństwie i młodości, początkach zespołu, uzależnieniu od narkotyków, kontrowersyjnym małżeństwie z Courtney Love i zagadkowym samobójstwie.
Narratorami filmu są rodzina Cobaina i członkowie zespołu Nirvana, a także sam Kurt – reżyser sięga po fragmenty jego pamiętników i wywiadów. Montage of the Heck to obraz łączący materiały muzyczne, rysunki, zapiski i fotografie Cobaina z niezwykłymi animacjami oraz prywatnymi, nie udostępnionymi wcześniej filmami wideo. Wyłania się z niej obraz wrażliwego i genialnego twórcy, którego pokochały całe pokolenia.
Michael Jackson – któż nie zna jego dokonań? Niekwestionowany król muzyki pop, wokalista, tancerz, kompozytor i autor tekstów, którego płyty rozchodziły się w setkach milionów egzemplarzy na całym świecie. Jackson zmarł niespodziewanie w 2009 roku wskutek zatrzymania akcji serca, a w tym samym roku powstał dokument This is it, który ukazuje przygotowania Michaela Jacksona do serii pięćdziesięciu spektakularnych koncertów, mających odbyć się w Londynie.
Film This is it nie przedstawia życia prywatnego Jacksona i towarzyszących mu sukcesów czy skandali. Dzięki ujęciom z prób i rozmowom z współpracownikami bądź reżyserami poznamy go za to jako wielkiego artystę, utalentowanego perfekcjonistę, a zarazem skromnego marzyciela żyjącego w swoim świecie. Film jest nakręcony prostą techniką, bez zbędnego efekciarstwa – jego prawdziwa siła to właśnie osobowość i talent Jacksona. Taniec i śpiew legendy popu udowadniają, że do końca życia pozostał on mistrzem w swoim fachu.
The Doors to fabularyzowana historia Jima Morrisona – wokalisty legendarnej amerykańskiej rockowej grupy The Doors w reżyserii Olivera Stone’a. W roli Morrisona wystąpił fenomenalny Val Kilmer.
Film The Doors nie jest dziełem uporządkowanym pod kątem chronologii. Stone nie trzyma się kurczowo faktów biograficznych – po prostu zabiera widza w szaloną podróż po latach 60-tych – czasach rewolucji seksualnej, narodzin ruchu hipisowskiego i eksperymentów z narkotykami. Reżyser nie próbuje idealizować Morrisona. Pokazuje go takim, jaki był – wyzwolony i niepokorny, charyzmatyczny i uwodzicielski, uwielbiający alkohol, skandale i kobiety. To film o muzyce, artyście i przełomowej epoce – mamy więc narkotyczne wizje i genialne występy, poetyckie cytaty i mocne sceny erotyczne, a wszystko z genialną muzyką The Doors w tle.
Control to film fabularny opowiadający o życiu Iana Curtisa – wokalisty brytyjskiego zespołu nowofalowego Joy Division. Dzięki bardzo osobistemu i intymnemu obrazowi opartemu na książce żony Curtisa, poznajemy ostatnie siedem lat życia artysty – początki kariery muzycznej, zmagania z epilepsją, rozdarcie między rodziną a kochanką, aż do samobójczej śmierci w przeddzień amerykańskiego tournée zespołu. W roli Curtisa wystąpił rewelacyjny Sam Riley.
Control w reżyserii Antona Corbijna to film bardzo niszowy, utrzymany w depresyjnym klimacie muzyki Joy Division. Czarno-białe zdjęcia i klimatyczna ścieżka dźwiękowa (wszystkie utwory są wykonane przez aktorów!) wprowadzają nas skutecznie w klimat Manchesteru lat 70-tych. Film nie idealizuje głównego bohatera i nie daje prostych odpowiedzi. Przeciwnie - podobnie jak same teksty Iana Curtisa, zostawia nas z wieloma pytaniami. Control zdobył między innymi nagrodę British Independent Film Awards za najlepszy brytyjski film niezależny 2007 roku i Złotą Kamerę w Cannes.
Spacer po linie to nominowany do Oscara w czterech kategoriach i nagrodzony trzema Złotymi Globami film biograficzny przedstawiający życie Johnny’ego Casha – jednego z najwybitniejszych amerykańskich muzyków country.
Reżyser James Mangold stanął przed trudnym zadaniem zrealizowania filmu o muzyku, którego dorobek obejmuje tysiące piosenek i dziesiątki albumów. Jego film przedstawia najważniejsze wydarzenia z różnych lat życia Johnny’ego Casha i jego kariery. Poznajemy więc jego trudne dzieciństwo, drogę na szczyt, załamanie kariery, problemy z alkoholem i narkotykami, aż po wielki powrót w chwale.
Spacer na linie to jednak nie tylko film o muzyce i drodze na sam szczyt. Poznajemy dzięki niemu również poruszającą historię miłosną Casha (Joaquin Phoenix) i piosenkarki June Carter (Reese Witherspoon). Joaquin Phoenix i Reese Witherspoon grają tak, jakby rywalizowali o to, kto sprawdzi się lepiej w swojej roli. Odgrywając Casha, Phoenix nauczył się grać na gitarze, wykonując wszystkie piosenki. Do tego, aby dobrze wcielić się w Casha, pił tyle alkoholu, że po zakończeniu zdjęć trafił na odwyk. Jego trud został nagrodzony nominacją do Oscara oraz Złotym Globem. Z kolei fenomenalna Reese Witherspoon w roli June Carter za swoją rolę otrzymała praktycznie wszystkie liczące się nagrody branży filmowej – w tym Oscara, Złoty Glob, oraz nagrodę British Independent Film Awards.
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć najpopularniejszego polskiego filmu 2012 roku. Jesteś Bogiem w reżyserii Leszka Dawida to film oparty na historii legendarnej polskiej grupy hip-hopowej Paktofonika, a skupiający się głównie na postaci Magika, czyli zmarłego rapera Piotra Łuszcza. W rolach członków grupy wystąpili Marcin Kowalczyk jako Magik, Dawid Ogrodnik jako Rahim i Tomasz Schuchardt jako Fokus.
Jesteś Bogiem to opowieść o trzech chłopakach ze Śląska obdarzonych wielkim talentem, którzy próbują wydać własną płytę i zrobić karierę w branży muzycznej. W tle mamy Polskę lat 90-tych, czas przemian ustrojowych i rodzący się kapitalizm. Film o muzykach zrealizowany jest solidnie, bez efekciarstwa, choć sceny bitwy raperów momentami zapierają dech w piersiach. Największą zaletą obrazu jest doskonała (i świetnie rapująca) obsada.
Skazany na bluesa to film, który opowiada historię życia Ryśka Riedla – zmarłego wokalisty zespołu Dżem. W roli Ryśka wystąpił doskonały Tomasz Kot, a w rolę jego najlepszego przyjaciela, Indianera, wcielił się obecny wokalista zespołu, Maciej Balcar.
Film nie jest wierną biografią. To raczej zbiór ważnych wydarzeń z życia artysty ilustrowany utworami Dżemu, które pełnią rolę osobistego komentarza. Poznajemy dzieciństwo, początki małżeństwa i kariery, a także ostatnie lata życia artysty, skupione wokół nałogu i choroby. Reżyser Kidawa-Błoński w poruszający i emocjonalny sposób ukazał jednak wszystko, o czym śpiewał Riedel. Skazany na bluesa to film o muzyce, poszukiwaniu wolności, zagubieniu, miłości i uzależnieniu.
Reżyser Kidawa-Błoński nie próbuje w żaden sposób wybielać Riedla. Dzięki niemu poznajemy prawdziwego Ryśka, ze wszystkimi wadami i zaletami – kochanego przez tłumy autsajdera, charyzmatycznego wokalistę, legendę i piewcę wolności, który nie godził się na żadne ograniczenia i kompromisy.