Data publikacji:

Do czego pasują kolorowe szpilki? Stylizacje i porady od ekspertki

Lubisz nosić kolorowe szpilki? Zastanawiasz się, z czym najlepiej łączyć buty żółte, białe, czerwone lub zielone? Sprawdź, do czego pasują. Podrzucamy najciekawsze stylizacje z Instagrama i garść przydatnych porad.
Szpilki to obiektywnie piękne buty. I noga na szpilce wygląda obiektywnie pięknie. Ostatnie lata to w modzie to zwrot w kierunku kolorowego obuwia. Często stawiamy albo na nude, albo właśnie na intensywny kolor. Barwą butów można albo łamać kolory pozostałych części garderoby, albo je dopełniać. Podpowiadamy, jakie zasady pozwolą ci stworzyć niebanalną stylizację.

Dopełnij stylizację kolorem!

Kolorowe szpilki niech współgrają z pozostałymi częściami garderoby. To nie musi być dokładnie ta sama barwa. Czasem nawet lepiej, by odcienie się od siebie różniły.
  • Dopełnić można całość stylizacji. Sukienka w jednym kolorze dobrze komponuje się z butami w podobnym odcieniu.
  • Dopełnić można górę – w tym przypadku outfit lepiej prezentuje się, gdy bluzka i buty mają ten sam kolor, ale inny odcień.
  • Dopełnić można także dół (spódnica lub spodnie oraz szpilki) - w tym przypadku te same kolory prezentują się świetnie. Kolorem dopełnij też wzorzysty element pojawiający się na bluzce lub sukience. To naprawdę dobrze wygląda.

W jaki sposób stylizację można złamać kolorem?

Buty niech się wyróżniają. Ich intensywny kolor ma kontrastować z resztą stylizacji. Jakiś czas temu kolorowymi butami łamałyśmy czerń. W tej chwili widać jednak, że dużo efektowniej wygląda się, gdy barwa stroju nie jest jednolita. Kolorowe szpilki świetnie złamią więc biało-czarną stylizację lub też biało-czarno-szarą.

Kolory mieszaj w głowie

Wyobraź sobie, że kolory poszczególnych elementów twojej garderoby to farby na palecie. Spróbuj połączyć je ze sobą. Jeśli wszystko gra na obrazie, gra również w stylizacji. Łącz więc czerwony z granatowym. Biały z pastelami. Niebieski z szarym lub żółtym. Podbijaj jeden kolor drugim. A co powiesz na niebieski i zielony? Pierwsze skojarzenie – nie? A jednak połączenie tych kolorów działa! Wyobraź to sobie: niebieski i zielony to turkus, więc wszystko gra.

Do czego pasują żółte szpilki?

Żółte szpilki dobrze prezentują się z jeansami. Połączenie niebieskiego i żółtego doskonale się tu sprawdza. Jeśli we wzorze na sukience lub bluzce pojawił się żółty, idź w to. Bardzo niekonwencjonalnie, ale dobrze prezentuje się też zmieszanie żółcienia i beżu. Intrygujące.

Do czego założyć białe szpilki?

To trudny temat. Ale nie niemożliwy do okiełznania. Białe szpilki robią się coraz modniejsze, jakby przywiewał je na ulicę wiatr odnowy. Jeśli ubierasz się klasycznie, wypróbuj białe szpilki jako alternatywę nude. Niech całość looku będzie jednak oparta na pastelach. Biel obuwia może dopełnić dół stylizacji. Jednak raczej nie przełamie intensywnego koloru stroju. Co innego, gdy bardziej igramy z modą. Białe szpilki do dresu z lampasami? Super. Biel do miksu kolorów – też bardzo ciekawie! 

Jak nosić czerwone szpilki?

I znów ta sama zasada: dopełnij dół, dopełnij górę, dopełnij całość lub łam. Dół może być dopełniony również wtedy, gdy dana barwa to tylko element wzoru. Właśnie na przykładzie czerwonych szpilek doskonale widać, że czasem lepiej zdecydować się na różne odcienie tego samego koloru. Czy zauważyłaś już, jak dobrze wygląda przełamywanie barwnie niejednolitej stylizacji?

Z czym łączyć zielone szpilki?

Łamiemy, łamiemy, łamiemy. Tak jak w przypadku czerwonych, tak i teraz postaw na złamanie outfitu niejednolitego (np. czarny i szary). Jeśli dopełniasz, raczej postaw na wzór. Zieleń jest na tyle charakterystyczną barwą, że dopełnianie (przede wszystkim góry) wygląda lepiej, jeśli nie tworzy się barwnego odwzorowania 1:1. Za to zielone szpilki i bluzka w biało-zielone paski? To jest świetne. Zieleń dobrze komponuje się z kolorami ziemi. Co ty na to?

Wzorzyste szpilki – hit sezonu

A jak nosić wzorzyste szpilki? Najłatwiej, łamiąc. Ale niekoniecznie. Jeśli w całości stylizacji pojawią się barwne akcenty, które masz na butach lub ich odcienie. Lub… barwy które je podbijają (uwaga, odważnie!). Wypadniesz naprawdę nietuzinkowo.
Autor: Barbara Szega