Wybrałeś chłodną biel? Drewno? Pastele? Intensywny kolor lub ciekawy wzór z pewnością sprawią, że pokój twojego dziecka będzie miejscem, w którym nie tylko odpocznie po dniu pełnym wrażeń, ale i chętnie spotka się ze znajomymi.
Absurdalny print na prostej kotarze mówi jedno, zasłony, które w pokoju mogłaby powiesić Ania z Zielonego Wzgórza, mówią zupełnie co innego.
Nie dokonuj wyboru za swojego nastolatka. Niech to on „postawi kropkę nad i”. Zastanów się, czy zasłony mają być długie, czy krótkie. Jeśli twoje dziecko samo będzie dokonywało zakupu, przypomnij mu o tym, że istnieją różne sposoby mocowania zasłon.
Jest to świetne nawiązanie do stylu vintage, bo tego typu ornamentyka od razu przywodzi na myśl dawny sposób malowania ścian – najpierw kolorową farbą, następnie wałkiem, który wybijał konkretny wzór. Pamiętasz pokój swojej babci lub cioci? Było? Było!
Puf fioletowy, zasłony fioletowe. Lub jeszcze inaczej! Puf żółty, a zasłony… fioletowe. Mocne kolory są teraz bardzo na czasie. Młodzież je uwielbia, co widać nie tylko na ulicy, ale i w stylizacjach małoletnich gwiazd. Niech zasłony idą w kolor. Warto.
Nastoletnie dziewczęta, które widzą siebie i swój pokój w wersji romantycznej, z pewnością znajdą tu coś dla siebie. Zasłony typu „Baby” bardzo dobrze komponują się z tego typu aranżacją. Oddają charakter nastolatki. Są dopełnieniem pewnego komunikatu.