Przeczytaj również: Ranking zegarków męskich
Często podnoszonymi argumentami w temacie noszenia zegarka są zasady savoir-vivre'u. W dobrym guście jest nieepatowanie biżuterią oraz dodatkami, zwłaszcza w oficjalnych sytuacjach. Wówczas podanie prawej ręki, na której widniałby drogi zegarek, mogłoby być uznane za chełpienie się majętnością. Dotyczy to także pozdrawiania prawą dłonią, podawania rzeczy przy stole, wskazywania czegoś itd. Zegarek mógłby wówczas nazbyt przyciągać wzrok, co nie jest w dobrym guście. Niektórzy specjaliści od etykiety utrzymują też, że jedynym dopuszczalnym elementem biżuterii męskiej do noszenia na prawej ręce jest obrączka.
Na korzyć lewej ręki jako miejsca na zegarek męski przemawia także wygoda. Ponad 85% osób jest praworęcznych, a więc wykonuje tą ręką znacznie więcej prac. Zegarek, zwłaszcza duży i ciężki, mógłby utrudniać wykonywanie codziennych czynności. Stąd też najlepszym pomysłem jest noszenie go na przegubie, który zaznaje dużo więcej odpoczynku w czasie dnia. Wpływa to nie tylko komfort, ale i bezpieczeństwo. Łatwo przecież wyobrazić sobie zaczepienie kopertą lub paskiem zegarka o wystający przedmiot. W przypadku lewej ręki, którą praworęczni posługują się rzadziej, ryzyko kontuzji jest mniejsze.
Zagwozdką może być próba połączenia ze sobą klasycznego zegarka oraz sportowej opaski. Choć najlepiej nosić je oddzielnie, ideą korzystania ze smartbanda jest przecież noszenie go przy sobie cały czas.
Który z tych przedmiotów powinien więc znajdować się na lewej ręce? Najlepiej postawić na klasyczny zegarek. Jest bardziej stylowy, zazwyczaj sporo droższy, a na dodatek wypracował sobie to miejsce latami obecności w modzie męskiej. W takim układzie smartband może powędrować na prawy nadgarstek, jednak pod warunkiem, że przypomina raczej bransoletkę a nie klasyczny zegarek. Nie każdy jest Diego Armando Maradoną, by taka wtopa uchodziła mu płazem.
Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku garnituru. Opaska sportowa jest wyjątkowo casualowym elementem garderoby i nie powinna się pojawiać w formalnych stylizacjach. Te wymuszają na użytkowniku wybranie klasycznego zegarka garniturowego, czyli tego z minimalistyczną, cienką kopertą (by zmieściła się pod mankiet koszuli) oraz czarnym skórzanym paskiem. Jeśli chcesz, by opaska w dalszym ciągu liczyła pokonywane kroki, schowaj ją do torby lub kieszeni płaszcza. Niektóre smartbandy, np. Xiaomi Mi Band 3, można pozbawić paska i nosić jako samą „pastylkę”.
Skoro wspominaliśmy o tym, że noszenie zegarka na ręce niedominującej gwarantuje większą wygodę, bezpieczeństwo oraz trwałość zegarka, odpowiedź może być tylko jednak: leworęczni powinni nosić zegarek na prawym nadgarstku, przynajmniej w mniej oficjalnych sytuacjach. Nie jest to błędem modowym i nie powinno wzbudzać oburzenia. Wybór ręki noszenia nie był podyktowany ważnymi, kulturowymi przesłankami, a względami praktycznymi. Mężczyźni nosili zegarki na lewej ręce, by prawa mogła bez trudu chwycić broń, filiżankę kawy lub młotek. Podobna zasada dotyczy osób leworęcznych. Aby jednak wygoda korzystania z czasomierza była większa, najlepiej wybrać zegarek dla leworęcznych.