Sztuka animacji liczy sobie setki lat. Przed wynalezieniem filmu wrażenie ruchu nieruchomych obiektów uzyskiwano, korzystając z przeróżnych gadżetów takich jak flipbooki, a więc książki zawierające serię następujących po sobie ilustracji, które ożywiały się, gdy szybko przewróciliśmy ich kartki. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości, mamy niezwykle łatwy i szybki dostęp do narzędzi pozwalających tworzyć krótkie animowane filmy. O ile zawsze sporo mówi się o animacji 3D, jej dwuwymiarowa odsłona cieszy się równie dużą popularnością. Podpowiadamy, z jakich programów komputerowych skorzystać, by zacząć przygotowywać własne dzieła w 2D.