Data publikacji:

Przyszłość inteligentnego ogrzewania – jakie technologie nas czekają? 

Inteligentne ogrzewanie już od dłuższego czasu przestało być mrzonką, którą mogliśmy zobaczyć w programach dokumentalnych o potencjalnej przyszłości lub w filmach science fiction. Nowoczesne piece i grzejniki dostępne w sklepach prawie bez wyjątku są w stanie współpracować ze smart sterownikami i termostatami. Czego w tej kwestii możemy jednak spodziewać się w przyszłości? Czy producenci mogą nas jeszcze czymś zaskoczyć? Jaką rolę odegra tutaj technologia sztucznej inteligencji?
Smart home control concept. adjusting temperature with smartphone.

Rozwój inteligentnych systemów ogrzewania – gdzie jesteśmy dzisiaj?

Rozwój inteligentnych systemów grzewczych był w ostatnich latach niezwykle dynamiczny. Jedną z przyczyn tej sytuacji jest z pewnością wszechobecność w naszym życiu smartfonów i innych urządzeń mobilnych, które bardzo łatwo mogą spełniać rolę kontrolerów ogrzewania. Wielu z nas spodziewa się obecnie, że większość nowych urządzeń AGD, RTV itd. przynajmniej częstościowo będzie współpracować z telefonem lub dedykowaną aplikacją. Futuryści przedstawiający wizję inteligentnego domu sprzed kilku dekad nie spodziewali się takiego obrotu spraw, wyobrażając sobie, że ogrzewaniem lub oświetleniem zarządzać będzie się wyłącznie z poziomu komputera stacjonarnego, połączonego z pozostałymi urządzeniami fizycznie za pośrednictwem przewodów. 
Czytaj również: Inteligentny dom 

Nowe technologie w inteligentnym ogrzewaniu – czego możemy się spodziewać?

Przewidywanie przyszłości jest zawsze niezwykle trudne, bowiem zawsze obieramy się na informacjach dostępnych tu i teraz, nie mogąc przewidzieć niespodziewanych zmian i trendów, których nadejście da się rozpoznać tylko z perspektywy dłuższego czasu.
Niewątpliwie przyszłość inteligentnego ogrzewania to dalsza integracja wszystkich elementów instalacji grzewczej w obrębie jednego systemu zarządzania inteligentnym domem. Zapewne dojdzie również do powstania jednej lub maksymalnie kilku uniwersalnych aplikacji smart home, które zostaną zaadaptowane przez większość producentów sprzętu. Ułatwi to życie użytkownikom i pozwoli łatwiej dopasowywać do siebie kontrolery i sensory różnych marek. 
Poza tym powinniśmy liczyć na dalszy wzrost wydajności systemów ogrzewania, przy równoczesnym obniżeniu zużywanej przez nie energii, co wspierane będzie przez coraz to nowocześniejsze materiały oraz rozwiązania inżynierskie.

Przyszłość inteligentnych termostatów i urządzeń grzewczych – co nowego na horyzoncie? 

Nowoczesne technologie grzewcze używane w termostatach i powiązanych z nimi urządzeniach grzewczych na pewno będą wciąż rozwijane. Jak wspomnieliśmy, powinniśmy oczekiwać dalszych wzrostów wydajności pieców i grzejników, ale żadne ze zmian nie będą rewolucyjne. Najbliższe lata upłyną z pewnością pod znakiem odejścia od pieców na paliwa stałe i gaz. Wiele mówi się o potencjale pomp ciepła, a także fotowoltaiki, czego efekty widać zresztą w wielu polskich domach. Rosnące ceny surowców takich jak węgiel, a także odgórne zachęty finansowe (np. ulgi i dodaje) skutecznie zachęcą do przesiadki na bardziej „zielone” źródła energii. 
Wiele osób spodziewa się, że przyszłe innowacje w ogrzewaniu oparte będą w całości na czystym prądzie pochodzącym z farm słonecznych i pojedynczych kolektorów, które dzięki inteligentnym technologiom mogą zostać zintegrowane w spójne systemy produkcji i dystrybucji elektryczności. Rozwiązanie to pozwoli indywidualnym gospodarstwom sprzedawać nadmiar produkowanego prądu. 

Jak sztuczna inteligencja zmieni zarządzanie ogrzewaniem w przyszłości?

W ostatnich kilku latach branżę informatyczną i elektroniczną opanowała prawdziwa gorączka związana z rewolucją w rozwoju technologii tzw. sztucznej inteligencji. Bańka spekulacyjna, jaka wytworzyła się wokół AI, sprawiła, że wielu producentów sprzętu AGD, RTV, a także urządzeń grzewczych, aby nie pozostać w tyle, również ogłosiło plany wykorzystania sztucznej inteligencji w swoich produktach. Zazwyczaj próby te ograniczyły się tylko do działań marketingowych – bardzo często dostępne od lat opcje i rozwiązania zostały przemianowane na funkcje wspierane przez AI. 
Nie inaczej jest w przypadku technologii zarządzania ogrzewaniem i smart home. Realistycznie AI nie wprowadzi w tej kwestii zbyt wiele nowego, wbrew zapewnieniom wielu speców od nowych technologii. Oczywiście możemy się spodziewać, że modele językowe skryptów sztucznej inteligencji zaczną lepiej rozpoznawać i odpowiadać na komendy głosowe, a nawet gesty lub mimikę twarzy. Użytkownik będzie więc mógł w naturalny sposób „porozmawiać” ze sterownikiem pieca i grzejników, a oprogramowanie będzie pamiętać o preferencjach każdego domownika. Nasz wirtualny asystent może więc bez pytania dopasować maksymalną temperaturę gorącej wody w prysznicu, wiedząc, jaką lubimy, na podstawie wcześniejszych konwersacji, albo podkręcić ogrzewanie w sypialni, poznając po głosie, że mamy kaszel. Latem włączy lub podkręci klimatyzację, gdy zobaczy za pomocą kamery monitoringu, iż za mocno się pocimy lub intensywnie wachlujemy. 
Nie można jednak spodziewać się tego, że sztuczna inteligencja wpłynie w istotny sposób na wydajność pieców i ilość zużywanej przez nie energii. Dzisiejsze najnowocześniejsze urządzenia radzą sobie z tym w świetny sposób, w pełni automatyzując wiele decyzji na podstawie nieustannie zbieranych danych i wytycznych użytkownika. Inteligentne ogrzewanie AI nie jest do tego potrzebne.
Zdjęcie: Envato Elements