Współczesne lodówki domowe towarzyszą nam już od ponad stu lat. Jednym z największych problemów, z którymi zmagali się ich właściciele, był hałas generowany przez sprężarkę pompującą chłodziwo obniżające temperaturę we wnętrzu. Co prawda, mechanizm działania lodówek nie uległ do dziś znaczącym zmianom, ale stosowane obecnie komponenty wydają nawet przy maksymalnym obciążeniu nieporównywalnie mniej dźwięku. Powstaje zatem pytanie, jak obecnie definiuje się cichą lodówkę? Postarajmy się na nie odpowiedzieć, a także przy okazji przedstawić przykładowe polecane modele tego typu.
Warto przy tym zaznaczyć, że skala głośności rośnie logarytmicznie, tak więc np. dwukrotnie większa wartość przedstawiona w decybelach nie jest dwukrotnie większa. W rzeczywistości dźwięk 40 dB jest stukrotnie mocniejszy od 20 dB.
Przeciętna współczesna lodówka przy największym obciążeniu wydaje dźwięk na poziomie 40-45 dB, odpowiada on więc głośności, która towarzyszy przeciętnej rozmowie dwóch osób. Teoretycznie nie powinien więc on specjalnie przeszkadzać nawet bardziej wrażliwym na hałas użytkownikom.
Za ciche lodówki uważa się modele pracujące w co najmniej 39-38 dB. Na rynku znajdziemy całkiem spory wybór tego typu modeli. Bez mniejszych problemów wybierzemy też sprzęt wydający maksymalnie 36-35 dB. Jeszcze cichsze egzemplarze (do około 30 dB) to już domena trudniej dostępnych pojedynczych urządzeń.