Data modyfikacji:

Czy tak wygląda idealny robot koszący. Test Terramow S800 

Terramow zadebiutował na polskim rynku ze swoim najnowszym robotem koszącym. Model S800 wykorzystuje innowacyjne rozwiązania AI, które pozwalają mu swobodnie poruszać się po ogrodzie i jeszcze skuteczniej kosić trawę. Zobacz, jak robot wypadł w naszym teście!
terramow s800

Pierwsze wrażenia

Sztuczna inteligencja jest obecna w praktycznie każdym aspekcie codziennego życia i dzięki tej unikalnej technologii możliwe jest projektowanie urządzeń, które wyręczają nas w codziennych obowiązkach. Doskonałym przykładem jest robot koszący Terramow S800, który dotarł na testy do naszej redakcji.
Robot koszący na tle konkurencji wyróżnia się unikalnymi rozwiązaniami. Ale zacznijmy od rozpakowania urządzenia. W bardzo dobrze zabezpieczonym pudełku znajdziemy robota koszącego TerraMow S800, stację bazową z zadaszeniem, zasilacz wraz z przedłużaczem, zapasowe ostrza, a także inne drobne akcesoria służące do montażu. Oczywiście nie zabrakło rozbudowanej instrukcji obsługi, która w bardzo prosty sposób wyjaśnia, jak skonfigurować urządzenie, aby było gotowe do pracy. 
Terramow S800
Terramow S800
Terramow S800
Terramow S800
Jakość wykonania samego robota i stacji bazowej stoi na absolutnie najwyższym poziomie. Nie ma tutaj mowy o niskiej jakości materiałach. Wszystkie elementy są do siebie doskonale dopasowane. Przednia i boczna część została zabezpieczona gumowym zderzakiem, który chroni robota przed kontaktem z przeszkodami.
Górny panel jest bardzo minimalistyczny i zawiera najważniejsze przyciski służące do uruchomienia, zatwierdzenia funkcji, powrotu do domu, a także wyłączenia. Duży czerwony przycisk pozwoli na awaryjne zatrzymanie robota. Na górnym panelu producent zastosował także czujnik deszczu. W momencie, kiedy urządzenie wykryje wodę, automatycznie wraca do bazy. 
Terramow S800 jest gotowy do pracy praktycznie po wyjęciu z pudełka. Jedyne, co musisz zrobić, to zmontować stację ładującą. W zestawie otrzymujemy śruby mocujące, które wbijamy do trawnika. Następnie podłączamy przedłużacz i gotowe!  

Konfiguracja i aplikacja mobilna

Do wykorzystania pełnego potencjału robota niezbędne będzie zainstalowanie dedykowanej aplikacji Terramow. Na szczęście jest ona dostępna zarówno na telefonach z Androidem, jak i iOS. W pierwszej kolejności należy połączyć się z domową siecią WiFi. Aplikacja pomaga przy połączeniu robota z siecią bezprzewodową, która jest niezbędna do tego, aby móc korzystać ze wszystkich dostępnych funkcji. Po kilku minutach urządzenie jest praktycznie gotowe do działania. Sam proces konfiguracji został maksymalnie uproszczony, dlatego nikt nie będzie miał z nim najmniejszego problemu. 
Terramow S800
Terramow S800
W samej aplikacji mamy możliwość sprawdzenia aktualnego stanu naładowania akumulatora, ale przede wszystkim bardzo szczegółowych ustawień koszenia. Możesz ustawić wysokość koszenia trawy, która minimalnie wynosi 25 mm, natomiast domyślnie jest ustawiona na 50 mm, co jest optymalną wartością. Szerokość koszenia wynosi 230 mm, ale masz również możliwość dostosowania szerokości koszenia przy krawędziach. Ciekawostką jest fakt, że możesz ustawić, czy robot ma kosić trawę w układzie pionowym, poziomym lub skośnym. W ten sposób wybierzesz optymalną trasę dostosowaną do Twoich upodobań. 
W aplikacji mamy podgląd na całą mapę ogrodu, ale również istnieje możliwość podglądu z kamery i sterowanie ręczne robotem. To bardzo przydatne funkcje, które czynią urządzenie jeszcze bardziej funkcjonalnym. Podobnie jak w odkurzaczach automatycznych mamy opcję ustawiania harmonogramu. Dobre wrażenie podtrzymuje pełna obsługa języka polskiego, a także możliwość wykonywania komend głosowych.

Terramow S800 w codziennym użytkowaniu  

Terramow S800 został wyposażony w trzy kamery, które w połączeniu ze sztuczną inteligencją mają za zadanie mapowanie terenu, a także wykrywanie przeszkód. Co ciekawe, urządzenie zostało zaprojektowane tak, aby pracować w terenie o maksymalnym nachyleniu 24%. Przypomnijmy, że w większości robotów koszących do wyznaczania granic konieczne jest stosowanie specjalnego przewodu, który ogranicza przestrzeń koszenia. Montaż jest dość uciążliwy, a działanie nie zawsze idealne.

Istnieje również druga kategoria robotów - RTK z nawigacją GPS. Montaż takiej kosiarki jest prostszy i tańszy (od kabla obwodowego), ale nadal wymaga pewnych umiejętności technicznych od użytkownika, bo trzeba zastosować dodatkową antenę (zdjęcie poniżej).
Technologia TerraVision jest przełomowa - nie potrzeba dodatkowych elementów, a zakup kosiarki, jej instalacja i użycie jest porównywalne do zakupu odkurzacza automatycznego w domu. Świadczy o tym np. pierwsze automatyczne mapowania trawnika na jeden przycisk - inne modele potrzebują mapowania manualnego.
robot koszący z anteną
Terramow S800 radzi sobie z tym znacznie lepiej, bo po zakończeniu mapowania mamy możliwość ustawienia w aplikacji granic koszenia. W praktyce działa to doskonale i robot jeździ idealnie po wyznaczonych miejscach. Omijanie przeszkód także nie budzi zastrzeżeń. Były sytuacje, gdy urządzenie miało momenty zawahania, ale po zlokalizowaniu swojej pozycji było w stanie ominąć przeszkodę i nadal wykonywać powierzone zadania. Funkcja optymalizowania trasy dostosowuje równomierne cięcie tak, aby uzyskać jak najlepsze efekty. Zastosowane czujniki śledzą także wysokość trawy i w razie potrzeby korygują wysokość cięcia
Terramow S800
Terramow S800
Pod względem skuteczności robot automatyczny również nie budzi żadnych zastrzeżeń. Model S800 może obsłużyć trawnik o wielkości do 800 m2, więc do większości domów będzie on idealnym wyborem! Choć podczas testów robot poruszał się raczej po płaskiej i równej powierzchni, to według zapewnie producenta ma on poradzić sobie z bardzo zróżnicowanym terenem.
To, co było dla mnie zaskoczeniem, to niezwykle cicha praca. Terramow S800 generuj 54 dB, co jest bardzo dobrym wynikiem! Jeśli uruchomisz go w późniejszych godzinach, to sąsiedzi nie powinni mieć z tym żadnego problemu. 
Kilka słów należy wspomnieć o baterii. Jej pojemność wynosi 4.5 Ah, co pozwala na 120 minut pracy. I faktycznie ten czas pokrywa się z rzeczywistością. Do naładowania od zera do 100% potrzeba również około 110-120 minut. Urządzenie ma możliwość wymiany akumulatora, więc po zakupie drugiej baterii możesz zapewnić sobie dłuższy czas pracy. Oczywiście jeżeli poziom naładowania spada, to robot wraca automatycznie do bazy. Sama baza pełni rolę nie tylko stacji ładującej, ale również ochronną. Daszek to prosty, ale bardzo przydatny dodatek chroniący chociażby przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. 
Terramow S800
Terramow S800
Terramow S800
Terramow S800

Czy warto kupić robota koszącego Terramow S800?

Marka Terramow S800 udowadnia, że na rynku robotów koszących nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa. Nowy model zaprojektowany na wzór nowoczesnych odkurzaczy automatycznych jest nieocenioną pomocą w utrzymaniu trawnika w idealnym stanie. Wygląda świetnie i działa bez najmniejszych problemów.
Perfekcyjne działanie systemu opartego na AI sprawia, że możesz zająć się swoimi obowiązkami bez obawy o to, że robot wjedzie w niepożądane miejsce lub straci sygnał i nie będzie w stanie wrócić do bazy. Tutaj inżynierowie Terramow naprawdę się postarali. Każdy element tego urządzenia jest bardzo dobrze dopracowany i na szczególną pochwałę zasługuje dedykowana aplikacja, która znacznie zwiększa możliwości. Tak naprawdę możesz siedzieć w domu i pić kawę, jednocześnie planując harmonogram koszenia.
Urządzenie kosztuje 5199 złotych i stosunek jakości do ceny został perfekcyjnie zachowany. Terramow S800 jest wart absolutnie każdej wydanej złotówki!
Warto też wiedzieć, że założyciele Terramow to ludzie z działu Vision marki DJI odpowiedzialni za wdrożenie oprogramowanie "Terra" do mapowania dronów. Za Terramow stoją ludzie z dużym doświadczeniem, ukierunkowani na powtórzenie sukcesu o skali DJI tym razem w kategorii kosiarek.
Terramow S800
Terramow S800
Zdjęcia: Bartłomiej Mazurek
Artykuł sponsorowany
Bartłomiej Mazurek
Bartłomiej Mazurek

Dziennikarz i fotograf. Miłośnik nowych technologii, a w szczególności sprzętu z logo nadgryzionego jabłka. W wolnych chwilach zajmuje się prowadzeniem mediów społecznościowych i graniem na konsoli.