Data modyfikacji:

Słyszeliście o słuchawkach z oczyszczaczem powietrza? Takie nowości ma dla nas marka Dyson

Dyson Zone – bo taką nazwę będzie miało nowe urządzenie, zagwarantuje nam nie tylko ulubioną muzykę, ale także czyste powietrze. Cena tego produktu nie będzie jednak niska.
Dyson Zone
Nowy sprzęt to swego rodzaju hybryda pomiędzy nausznymi słuchawkami a maseczką filtrującą powietrze. Same słuchawki, których projekt w marcu zaprezentowała firma Dyson to bardzo dobrej jakości produkt z wyższej półki cenowej.
Słuchawki Dyson Zone są odpowiedzią na potrzeby słuchania muzyki w mieście. Jak wiemy, zimą w dużych miastach często występuje zjawisko smogu. Z tego powodu słuchawki mają być wyposażone w specjalny oczyszczacz, który wciąga zanieczyszczone powietrze poprzez nauszniki. Następnie przefiltrowane, czyste powietrze wdmuchiwane jest to naszego nosa oraz ust.
Jeżeli chodzi zaś o słuchawki, to zakres ich częstotliwości wynosi od 6 do 21000 Hz. Oprócz tego mamy do czynienia z próbkowaniem sygnału 48 kHz oraz z systemem redukcji szumów, który potrafi wyciszyć niechciany odgłos nawet do 38 dB.
Na uwagę zasługuje także bateria o pojemności 2600 mAh, która wystarcza na około 50 godzin samego odtwarzania muzyki. Jeżeli wybierzemy natomiast opcję słuchania muzyki z aktywną filtracją, to czas użytkowania słuchawek skraca się do 4 godzin. Pełne naładowanie baterii wymaga zaś poświęcenia 3 godzin.
Tak jak pisaliśmy wcześniej, nie będzie to tani produkt - cenę słuchawek ustalono na 949 dolarów, co w przeliczeniu na naszą walutę wynosi około 4200 złotych bez podatku. Czy produkt jest wart swojej ceny? Na to pytanie poznamy odpowiedź już wkrótce!
Karolina Grad
Karolina Grad

Książki, muzyka i nowinki technologiczne – to jest to, co daje mi energię bardziej niż poranna kawa! Oprócz tego lubię rysować i tworzyć, a jeśli wystarczy mi dnia, wychodzę na spacer i zabieram ze sobą aparat!