Data publikacji:

Jak się prezentuje Sony Xperia 10 VI? Recenzja nowego telefonu Sony  

Sony Xperia 10 VI to najnowszy smartfon ze średniej półki cenowej, który w porównaniu do swojego poprzednika zyskał kilka ważnych nowości. Przyglądamy się temu modelowi i odpowiadamy na pytanie, czy warto go kupić!
sony xperia 10 vi

Sony Xperia 10 VI to ładny smartfon z dobrym wyposażeniem

Sony Xperia 10 VI pojawiła się na rynku równolegle z flagowym modelem Xperia 1 VI, która jest znacznie droższa. Ten smartfon ma być odpowiedzią na potrzeby użytkowników, którzy poszukują dobrego, ale jednocześnie niedrogiego telefonu. 
Pod względem wizualnym zmiany nie są rewolucyjne i sama bryła jest praktycznie taka sama jak w piątej generacji. Sony nie zdecydowało się na zmianę proporcji ekranu, które wynoszą 21:9. Przypomnijmy, że we flagowym modelu Xperia 1 VI proporcje zostały zmienione na 19:5:9. Jednak ten format nadal sprawdza się dobrze szczególnie wśród osób, które grają i oglądają filmy.  
Sony Xperia 10 VI dysponuje wyświetlaczem o przekątnej 6,1 cala i rozdzielczości Full HD+. Zagęszczenie pikseli wynosi 449 ppi, co jest bardzo dobrym wynikiem. O ile te parametry nie uległy zmianie, to w nowym modelu zwiększono jasność. W trybie automatycznego ustawiania jasności smartfon jest w stanie osiągnąć około 1000 nitów. Taki wynik jest wystarczający, aby można było korzystać z telefonu bezproblemowo w pełnym słońcu.
Na pochwałę zasługuje dobre odwzorowanie kolorów, a także wsparcie dla szerokiej przestrzeni barw DCI-P3. Także materiały wykorzystujące tryb HDR prezentują się dużo lepiej.  
Niestety, ale w Xperii 10 VI zabrakło odświeżania 120 Hz. Sony nie postawiło nawet na odświeżanie 90 Hz, co jest sporym rozczarowaniem. Panele 60 Hz są już coraz rzadziej spotykane, dlatego taka decyzja może dziwić.
Sama obudowa nie jest wykonana z materiałów klasy premium. Sony postawiło na plastik z matowym wykończeniem. Mimo to smartfon prezentuje się solidnie. Taką decyzję należy usprawiedliwić chęcią obniżenia kosztów, choć warto jednocześnie zaznaczyć, że do 2000 złotych można znaleźć smartfony wykonane z aluminium oraz szkła.  
Czytnik linii papilarnych został umieszczony w bocznym przycisku, co jest dość popularnym rozwiązaniem. Z jego obsługą, jak i szybkością działania nie ma najmniejszych problemów.
Obudowa ma zapomniane już złącze minijack 3,5 mm, które pozwala na podłączenie przewodowych słuchawek. To miłe zaskoczenie, ponieważ to rozwiązanie jest już prawdziwą rzadkością w nowych telefonach. Cała konstrukcja jest zabezpieczona przed wodą zgodnie ze standardem IP65/68, co ma zapewnić ochronę przed wodą oraz pyłem.  

Dobra wydajność i świetna bateria

Jedną z największych nowości w nowej Xperii 10 VI jest procesor. To jednostka Qualcomm Snapdragon 6 Gen 1, która zastępuje wysłużonego i obecnego w wielu telefonach Qualcomma Snapdragona 695. Nowy procesor działa z 8 GB pamięci RAM LPDDR5, natomiast na pliki mamy 128 GB pamięci wewnętrznej. Smartfon działa w oparciu o najnowszego Androida 14 i najprawdopodobniej otrzyma również aktualizację do Androida 15.  
Urządzenie pod względem wydajnościowym nie jest demonem prędkości, dlatego nie można polecić go dla wymagającego gracza. Ale jego szybkość jest na tyle dobra, że nie ma problemów z obsługą aplikacji, wszystko działa płynnie i przede wszystkim nie zawiesza się. Pod względem optymalizacji jest bardzo dobrze. Przeciętny użytkownik, który wykorzystuje smartfona do przeglądania internetu, komunikowania ze znajomymi czy oglądania filmów, będzie zadowolony z nowej Xperii.  
Bateria w Xperii 10 VI ma pojemność 5000 mAh i jest to dokładnie taka sama konstrukcja jak w poprzednim modelu. W praktyce oznacza to około 14 godzin intensywnego użytkowania lub dwa dni spokojnej pracy. Bez wątpienia bateria jest jedną z mocniejszych stron nowego smartfona. 

Czy Xperia 10 VI jest dobrym smartfonem do zdjęć?

Sony w nowym modelu zastosowało tylko dwa aparaty fotograficzne. To dziwne posunięcie, ponieważ w poprzednim modelu mieliśmy dodatkowy teleobiektyw z 2-krotnym przybliżeniem optycznym. Dla wielu użytkowników z pewnością byłby on bardzo przydatny, ponieważ zapewnia trochę inną perspektywę.  
Główna kamera ma matrycę 48 Mpix i obiektyw ze światłem f/1.8. Dodatkowo mamy 8-megapikselowy aparat szerokokątny ze światłem f/2.2.
Jakość wykonywanych fotografii jest praktycznie taka sama jak w Xperii 10 V. Główny aparat jest tutaj zdecydowanie najlepszy i można nim robić fajne zdjęcia praktycznie w każdych warunkach oświetleniowych. Kamera szerokokątna spisuje się nieco gorzej w słabym oświetleniu, ale w tej klasie telefonów jest to zupełnie normalne zjawisko.  
To, co na pewno zwraca uwagę, to przeprojektowana aplikacja aparatu, która została maksymalnie uproszczona. Nie znajdziemy tutaj trybu Pro, co jest dość dziwne, ponieważ większość smartfonów z Androidem taką opcję posiada. Na pewno dla osób, które chcą robić kreatywne zdjęcia, będzie to rozczarowanie. Sony w tym roku postawiło na integrację aparatu z AI, dlatego robienie zdjęć jest wspomagane przez sztuczną inteligencję, a to ma pomóc w osiąganiu ciekawych kadrów bez większego wysiłku.  

Cena

Sony Xperia 10 VI została wyceniona na kwotę 1899 złotych. Czy jest to dużo? Patrząc na to, że nie mamy tutaj spektakularnej specyfikacji, jest to cena dość wysoka. Jednak z drugiej strony otrzymujemy telefon od dobrego producenta, który z pewnością posłuży przez dłuższy czas. Dodajmy, że poprzedni model jest tylko 200 złotych tańszy, więc warto dopłacić do szóstej generacji.  

Czy warto kupić telefon Sony Xperia 10 VI?

Sony Xperia 10 VI to telefon solidny, który ma dobre wyposażenie. Tak naprawdę można znaleźć tutaj dwie największe wady, czyli brak odświeżania 120 Hz, a także brak teleobiektywu. Z drugiej strony jakość obrazu, a także zdjęć jest świetna i dla wielu osób to będzie wystarczającym argumentem do zakupu urządzenia. Na pewno ten telefon warto wybrać, jeśli masz pewność, że będzie on wystarczająco wydajny, aby obsłużyć dostępne aplikacje. Choć jednocześnie trzeba zaznaczyć, że nie jest on idealnym wyborem do gier.  
Jeśli jednak jesteś już posiadaczem Xperii 10 piątej generacji, to nie musisz się przesiadać na nowy model. Różnice pomiędzy telefonami nie są aż tak wysokie, dlatego mozna zostawić  poprzednią, równie dobrą wersję.
Bartłomiej Mazurek
Bartłomiej Mazurek

Dziennikarz i fotograf. Miłośnik nowych technologii, a w szczególności sprzętu z logo nadgryzionego jabłka. W wolnych chwilach zajmuje się prowadzeniem mediów społecznościowych i graniem na konsoli.