Opowiadamy na pytanie, czym różnią się między sobą standardy kabli HDMI 1.4 a 2.0? Jak się okazuje, różnice są dość spore i mogą mieć niemały wpływ na jakość wyświetlanego obrazu na naszym nowym telewizorze, a także możliwości ekranu. Wybór odpowiednich kabli oraz urządzeń okazuje się ważny, zwłaszcza jeżeli planujemy budowę zestawu domowego kina, który przetrwa próbę czasu.
Wybierając się na zakupy nowego sprzętu RTV, często zderzamy się z niezrozumiałą dla laika terminologią, która określa wiele branżowych standardów oraz technologii. Producenci często wykorzystują ją do zdezorientowania swoich konsumentów, sprzedając im kompletnie niepotrzebne funkcje lub zbędne dodatki.
Wiele osób pozostaje więc naturalnie niezwykle podejrzliwa i nie ufa zapewnieniom o kolejnych przełomach w jakości obrazu i dźwięku, za które trzeba lekko dopłacić. Podobne odczucia mogą mieć w przypadku odmiennych wersji kabli HDMI. Bo jak bardzo mogą różnić się w rzeczywistości przewody, które z zewnątrz wyglądają kompletnie tak samo?
Jak się jednak okazuje, różnice pomiędzy kablami HDMI 1.4 a HDMI 2.0 są spore, a wybór przewodów i urządzeń obsługujących nowszy standard zagwarantuje, że nasz telewizor lub zestaw domowego kina wytrzyma próbę czasu.
Sprawdź również, jaki wybrać telewizor do konsoli.
Kable HDMI służą do przesyłania cyfrowego sygnału audio i wideo, a jak również dodatkowych danych wykorzystywanych przez niektóre urządzenia. Technologia HDMI została wprowadzona na rynek w 2002 roku i od tamtego czasu jest stale rozwijana wraz z pojawianiem się kolejnych standardów obrazu i dźwięku, które oznaczane są kolejnymi cyframi.
Warto zaznaczyć, że są one wstecznie kompatybilne. Dzięki temu przewody w najnowszych standardach działają bez problemu ze starszym sprzętem RTV. W sklepach znajdziemy kable wykonane z różnych materiałów, które mogą posiadać kilka rożnych rodzajów wtyczek, pamiętajmy jednak, że nie mają one wpływu na ich wydajność czy jakość sygnału.
Standard HDMI 1.4 został wprowadzony w 2013 roku. Korzystające z niego kable określane są często nazwą High Speed HDMI. Obecnie jest to nadal najpopularniejszy rodzaj kabla, z którego korzystamy, jeżeli chcemy odtwarzać płyty Blu-ray i Blu-ray 3D, a także oglądać filmy w rozdzielczości Full HD. Jego maksymalna prędkość transmisji danych wynosi ok. 10 GB/s.
Poza wsparciem dla obrazu w rozdzielczościach 720p, 1080i oraz 1080p, standard obsługuje również obraz 3D wraz z rozdzielczościami 1440p i 4K. W przypadku tej ostatniej, która w tej chwili jest coraz popularniejsza wśród domowych użytkowników, pozwala na oglądanie wideo tylko przy maksymalnej częstotliwości obrazu w 30 Hz.
Jeżeli gramy na najnowszej konsoli, takiej jak np. PlayStation 5, albo na dobrym pececie, jesteśmy tutaj mocno ograniczani, bowiem na telewizorze nie będziemy mogli bawić się z szybkością większą niż 30 klatek na sekundę. Dotyczy to również materiałów wideo w 4K, zwłaszcza transmisji sportowych, które zazwyczaj transmitowane są w 60 klatach na sekundę. Wszystko to może sprawić, że obraz będzie widocznie się rwała lub był nieco rozmazany.
Najnowszy standard HDMI, który dostępny jest w wersjach HDMI 2.0./2.0a/2.0b/2.1. Korzystające z niego kable HDMI określane są nazwą Premium High Speed HDMI lub Ultra High Speed HDMI (dla wersji 2.1). Standard pozwala na oglądanie treści wideo oraz granie w rozdzielczości 4K oraz UltraHD przy częstotliwości odświeżania 60 Hz. Wspiera on przy tym także technologię HDR, zwiększającą kontrast obrazu.
Dzięki większej przepustowości wynoszącej ok. 18 GB/s, kable HDMI 2.0 zapewniają bogatszą paletę barw obrazu. Dla porównania standard HDMI 1.4 przesyła sygnał zawierający informacje o 16,7 mln kolorów, w przypadku HDMI 2.0 jest to jednak nawet 68,7 mln barw. Różnice wynikające z większej przepustowości zauważamy także w przypadku dźwięku.
Starsza technologia pozwala na jednoczesne przesyłanie ośmiokanałowego sygnału, nowsza nie tylko obsługuje aż 32 kanały, ale także najnowsze technologie surround, takie jak Dolby Atmos. Jest więc niezbędna, gdy budujemy nowy zestaw kina domowego.