Pasta termoprzewodząca to plastyczna masa, której głównym zadaniem jest przewodzenie ciepła. Wykorzystuje się ją do chłodzenia układów elektronicznych, takich jak procesory, karty graficzne lub pamięć RAM. Zazwyczaj pastę utożsamiamy z komputerami osobistymi, lecz wcześniej wymienione podzespoły stosowane są także w konsolach, jak np. PlayStation 4 i Xbox One. W tych platformach również należy wymieniać co jakiś czas pastę, żeby nie doprowadzić do ich przegrzania.
Istnieje kilka rodzajów past termoprzewodzących – silikonowa, ceramiczna, zawierająca srebro lub miedź oraz diamentowa. Każda z nich różni się właściwościami oraz ceną. Zdecydowanie najbardziej pożądane są pasty diamentowe, które doskonale radzą sobie z przewodzeniem ciepła, a także bardzo wolno wysychają, dzięki czemu nie trzeba ich wymieniać zbyt często.
Poniżej znajdziecie kilka przykładów bardzo dobrych past termoprzewodzących, które cieszą się dobrymi opiniami w internecie oraz są cenione przez użytkowników serwisu Ceneo.pl.
Pasty termoprzewodzące firmy Thermal Grizzly są najczęściej wybierane przez konsumentów. Nic dziwnego, ponieważ seria Kryonaut oferuje bardzo dobre osiągi, co oczywiście przekłada się też na stosunkowo wysoką cenę. Mimo wszystko zdecydowanie lepiej jest raz wydać trochę więcej pieniędzy, żeby nie martwić się o temperaturę swojego procesora przez kilka, a nawet kilkanaście lat – w zależności od tego, jak często na nim gramy.
Pasta jest dosyć gęsta, dzięki czemu nie rozlejecie jej w niechcianych miejscach, tylko z pomocą dołączanej do zestawu szpatułki równomiernie rozsmarujecie po powierzchni CPU. Rezystancja termiczna wynosi 0,0032°C/W, natomiast przewodność cieplna to 12,5 W/mK. Pasty Thermal Grizzly Kryonaut doskonale radzą sobie w temperaturach od -200°C do + 80°C, co oznacza, że można je stosować w gamingowych pecetach, które mocno się grzeją, a do tego są chłodzone cieszą bądź azotem.
Propozycja firmy Arctic oferuje niego gorsze osiągnięcia od Kryonaut, ale za to cena tej pasty termoprzewodzącej jest o wiele niższa. Zaleca się ją użytkownikom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z wymianą past na procesorach, na wypadek, gdyby podczas pierwszej próby nie udało się dobrze rozprowadzić jej po powierzchni.
Arctic Cooling MX-5 jest też trochę rzadszy w konsystencji (gęstość wynosi 3,25 g/cm³) oraz bardziej lepki (550 poise), dzięki czemu nawet amatorzy nie powinni mieć problemu z nałożeniem pasty na CPU. Przewodność cieplna w przypadku tego produktu wynosi 8.5 W/mk, zaś producent zaleca korzystanie z tej pasty w zakresach temperatur od -40 do 180°C.
Produkty firmy Prolimatech może nie są tak popularne, jak Thermal Grizzly, ale to nie oznacza, że nie warto się nimi interesować. Pasta PK-2 Nano zapewnia nieco gorszą przewodność cieplną (10,2 W/mK) od Kryonaut, ale nadal może pochwalić się wynikiem znacznie lepszym od konkurencji. Wygrywa natomiast pod względem oporu cieplnego, który tutaj obliczona została na 0,015°C/W. W przeciwieństwie do wcześniej opisanej pasty, produkt Prolimatech jest łatwiejszy do użycia, ponieważ jego gęstość wynosi zaledwie 2,5 g/cm³. Pasta dostępna jest w trzech opakowania – o pojemności 1, 5 lub 30 gram.
Corsair to ceniony producent sprzętów dla graczy, który specjalizuje się głównie w produkcji klawiatur oraz myszek gamingowych. Firma ma również w swojej ofercie całkiem dobrą pastę termoprzewodzącą XTM50, która gwarantuje przewodność cieplną na poziomie 5 W/mk, natomiast jej gęstość wynosi 2.7 g/cm3, dzięki czemu bardzo łatwo rozprowadza się ją po powierzchni procesora.
Ogromną zaletą tej pasty jest bogata zawartość opakowania, która składa się dodatkowo z wygodnej szpatułki służącej do rozsmarowywania płynu oraz praktycznego szablonu. Wystarczy przyłożyć go do CPU w odpowiedni sposób, żeby mieć pewność, że podczas nakładania pasty nie ubrudzicie niczego dookoła.