Data publikacji:

Czym jest powłoka oleofobowa?

Przeglądając informacje o smartfonach, w serwisach branżowych lub w opisie specyfikacji ekranu niektórych modeli możemy spotkać się z terminem powłoka oleofobowa. Tłumaczmy, co się pod nim kryje, a także to, w jakiś sposób powłoka ta chroni telefon przed zabrudzeniami i uszkodzeniami.

powłoka oleofobowa

Czym jest i do czego służy powłoka oleofobowa?

Sporo osób interesujących się nowinkami technologicznymi, które związane są z rynkiem mobilnym, musiała zetknąć się z pojęciem „powłoka oleofobowa”. Pojawiało się ono bowiem swego czasu dość często w profesjonalnych recenzjach telefonów oraz w ich specyfikacjach technicznych. Dziś termin ten jest już jednak coraz rzadziej używany przez producentów elektroniki. Wytłumaczmy, dlaczego tak się stało i czym tak naprawdę są powłoki oleofobowe.

Pierwszy raz o powłoce oleofobowej w kontekście urządzeń mobilnych usłyszeliśmy w 2009 roku. Wówczas to w sklepach zadebiutował iPhone 3GS, który jako pierwszy smartfon na rynku mógł pochwalić się jej posiadaniem.

Powłoka jest niczym innym jak cienką warstwą specjalnej substancji pokrywającej cały szklany ekran telefonu. Jej celem jest zabezpieczenie go przed wszelkiego rodzaju zabrudzeniami, zostawianymi najczęściej przez palce użytkownika. Dzięki jej obecności tłuste ślady znacznie trudniej przylegają do powierzchni wyświetlacza, można je także znacznie łatwiej usunąć i to bez pozostawiania widocznych oraz trudnych do zmycia smug, tak jak ma to miejsca w przypadku zwykłego szkła.

Powłoka oleofobowa sprawia, że telefon jest znacznie gładszy w dotyku, wzmacniając równocześnie jego odporność na zarysowania i zadrapania. Obecnie ekrany praktycznie wszystkich nowych smartfonów i tabletów posiadają powłoki oleofobowe. Z tego powodu większość wytwórców już dawno zrezygnowała z chwalenia się tym faktem. Czasami wspominają o nich jednak jeszcze producenci przyklejanych szkieł hartowanych do telefonów.

Jak dbać o powłokę oleofobową?

Ochronna warstwa oleofobowa nie jest jednak niezniszczalna i jeżeli nie dbamy o smartfona, łatwo ją uszkodzimy. Najłatwiej zniszczyć ją przypadkowo podczas czyszczenia ekranu.

Przy jego konserwacji nie powinniśmy więc używać wszelkiego rodzaju chemicznych płynów do czyszczenia (nawet jeżeli na opakowaniu czytamy, że nadają się do ekranów) oraz detergentów. Zalecana jest zwykła woda lub roztwór alkoholu, który okaże się przydatny, jeżeli chcemy pozbyć się z jego powierzchni niebezpiecznych bakterii. Używajmy zawsze miękkiej ściereczki, najlepiej z mikrofibry.

Warto podkreślić, że nawet jeżeli zachowamy ostrożność, powłoka oleofobowa z czasem powoli zacznie się ścierać. Jak szybko to nastąpi zależy w dużej mierze od tego, jak intensywnie korzystamy z telefonu, a także jego typu. Generalnie powinna ona zachowywać swoje właściwości średnio przez około dwa lata.

Jeśli chcesz dodatkowo chronić ekran swojego telefonu, sprawdź, jakie szkło hartowane wybrać.

Naprawa powłoki oleofobowej w domu

Jeżeli uszkodziliśmy powłokę oleofobową lub uległa ona starciu, możemy przywrócić ją, korzystając z produktów, które z łatwością znajdziemy w sklepach z akcesoriami telefonicznymi.

Pierwszą opcją jest zakup wspomnianego już szkła hartowanego, które naklejamy bezpośrednio na wyświetlacz. Jego cena zależy bezpośrednio od popularności i wieku posiadanego modelu telefonu, a także wytrzymałości dodatkowej osłony ekranu. Warto zwrócić uwagę na to, by szkło posiadało właściwości oleofobowe, inaczej zakup będzie mijała się z celem.

Drugą opcja naprawy jest skorzystanie z powłoki oleofobowej w płynie. Nakładamy ją na dokładnie wyczyszczony ekran, zazwyczaj w postaci 10-15 kropelek, które rozsmarowujemy po całym wyświetlaczu palcem zabezpieczonym folią przed bezpośrednim kontaktem z substancją. Następnie zostawiamy urządzenie na 8-12 godzin w celu utwardzenia nowej powłoki.

Autor: Michał Kułakowski