Smartfon za 200 złotych? Czy to w ogóle możliwe? Oczywiście, że tak! Podobnie jak każdy inne urządzenie, również smartfon wcale nie musi być bardzo kosztowną inwestycją, która poważnie zatrzęsie naszym budżetem domowym. Sprawdźmy, jak wyglądają parametry techniczne smartfonów do 200 złotych i czy warto się zdecydować na takie urządzenie.
Wielu z nas od wielu tygodni przekłada zakup telefonu ze względu na bardzo wysokie ceny flagowych modeli. Co rusz widzimy nowe premiery smartfonów, które oczarowują nas swoim designem, bogatą funkcjonalnością i ogromną mocą, a ranking smartfonów zawiera najlepsze modele uznanych producentów. Nie każdy jednak kupuje telefon w tym celu. Wciąż jeszcze możemy spotkać gros osób, które telefonu komórkowego używają jedynie do rozmów telefonicznych i wysyłania wiadomości tekstowych.
To właśnie dla nich przygotowane są oferty najtańszych smartfonów do 200 złotych. Jakie funkcje posiada tego typu sprzęt? Przede wszystkim obsługa LTE, czyli możliwość surfowania po internecie bez najmniejszych problemów. Dodatkowo smartfon do 200 złotych charakteryzuje się najważniejszymi funkcjami, których nie może zabraknąć w każdym nowoczesnym urządzeniu. Mowa tu oczywiście o ekranie dotykowym, aparat fotograficzny oraz szereg ciekawych aplikacji do zarządzania swoim dniem jak notatnik, kalendarz czy budzik.
W obszarze parametrów technicznych, jak zapewne wszyscy się domyślamy, najtańsze modele smartfonów nie mogą stawać w szranki z nowymi modelami flagowymi. Przykładem może być procesor, w jaki wyposażone są smartfony z danej półki cenowej.
Z reguły procesor to dwu- lub cztero-rdzeniowy podzespół o mocy nie większej niż 1800 GHz, jednak jak na podstawowe potrzeby związane z użytkowaniem taniego smartfona te wartości wydają się być jak najbardziej zadowalające. Pamięć RAM smartfona do 200 złotych nie przekracza 1 GB RAM, podczas gdy pamięć wewnętrzna do maksymalnie 8 GB. Dla osób, które robią setki zdjęć i nagrywają mnóstwo filmów, taka pojemność wydaje się nieakceptowalna, jednak w większości przypadków smartfon do 200 złotych to wybór osób, które są zadowolone z podstawowej funkcjonalności telefonu, a przez to nie zawsze korzystają z potencjału aparatu fotograficznego.
Warto wspomnieć jeszcze o rozdzielczości ekranu smartfona z niższej półki cenowej. Wartość ta w najtańszych modelach oscyluje wokół 480x800x960 pixeli. Czy to wartość satysfakcjonująca przeciętnego użytkownika? Wydaje się, że jak najbardziej – taka rozdzielczość w pełni umożliwia oglądanie filmów i seriali, a także materiałów z innych social mediów w wysokiej jakości.
Jeśli dysponujesz większym budżetem, zobacz, jaki smartfon do 400 zł będzie najlepszym wyborem
Żaden producent nie zdecyduje się na stworzenie urządzenia, na które nie ma popytu. Na taki popyt z pewnością nie mogą narzekać urządzenia do 200 złotych. Dla kogo są stworzone takie smartfony?
Przede wszystkim dla wszystkich tych, którzy nie potrzebują dodatkowych funkcjonalności, tak dobrze znanych młodym użytkownikom smartfonów. Jeśli klient wychodzi z założenia, że smartfon ma służyć jedynie rozmowom telefonicznym, nie ma uzasadnienia w wydaniu kilku tysięcy złotych na najnowsze urządzenie najpopularniejszego producenta. Wystarczy, że dobierzemy odpowiednie urządzenie do 200 złotych, i już możemy cieszyć się z możliwości kontaktu z bliskimi bez względu na to, gdzie jesteśmy. Tani talefon sprawdzi się więc jako smartfon dla seniora.
Smartfon do 200 złotych jest również bardzo ciekawą alternatywą dla osób, które natychmiast muszą wyposażyć się w nowego smartfona, a nie posiadają odpowiednich funduszy na zakup jednego z droższych modeli. W takim wypadku cena 200 złotych jest prawdziwym wybawieniem dla kogoś, kto potrzebuje sprawnego i nowego urządzenia.
Na jakie urządzenia warto zwrócić uwagę, mając budżet nie większy niż 200 złotych? Przede wszystkim starsze modele smartfonów z rodziny Alcatel. Alcatel 1C to obecnie koszt 200 złotych, a funkcjonalność urządzenia jest na naprawdę wysokim poziomie.
Równie często możemy natrafić na tanie smartfony producenta MyPhone oraz CUBOT, które od niedawna są w Polsce, a już teraz zaskarbiły sobie sympatię wielu klientów.
Autor: Norbert Rukowski