Data publikacji:
Co to jest klawiatura motylkowa?
Apple nie stroni od eksperymentów, mających na celu odchudzenie swoich laptopów. W 2015 r. firmie udało się wyprodukować pełnowymiarowy sprzęt, którego waga nie sięgała nawet 1 kilograma. MacBook wyposażony był w jedno uniwersalne złącze USB C, ekran o przekątnej 12 cali oraz touchpad bez fizycznego przycisku. Zmniejszenie wagi wymagało zaprojektowania specjalnej obudowy i uniemożliwiało zamontowanie klasycznej klawiatury. Zamiast niej zastosowana została klawiatura motylkowa. Rozwiązanie prędko zyskało grupę fanów oraz rzeszę przeciwników i okazało się na tyle kontrowersyjne, że użytkownicy wytoczyli Apple pozew zbiorowy. Czym jest klawiatura motylkowa i co z nią nie tak? Odpowiadamy!
Klawiatura motylkowa – co to jest i dlaczego powstało?
Mechanizm motylkowy zadebiutował w 2015 roku. Rok później pojawił się w MacBookach Pro, a do 2019 roku wyposażane w niego były wszystkie przenośne komputery Apple. Cechą najbardziej charakterystyczną dla klawiatury motylkowej jest jej niezwykła cienkość. Ze względu na nią mechanizm instalowano w kolejnych sprzętach, chcąc możliwie najbardziej zmniejszyć ich wagę oraz grubość. Zaoszczędzone miejsce można także było wykorzystać na wmontowanie dodatkowych funkcjonalności.
Dodatkową zaletą była stabilność klawiszy – odczucia podczas korzystania były podobne zarówno, gdy naciskało się brzeg klawisza, jak i jego środek. Wyjątkowo cienkie, niemal całkowicie płaskie klawisze o bardzo płytkim skoku podczas pisania dawały przy tym wrażenie stukania palcami o blat, generując dźwięk przez wielu określany jako niemiły dla ucha. Część użytkowników chwaliła sobie wygodę pisania na tego rodzaju klawiaturze, inni twierdzili, że korzystanie z niej jest męczące.
Choć Apple mocno wierzyło w swój system i w danym czasie wyposażany był w niego każdy MacBook, klawiatura motylkowa od początku nie miała wielu fanów. Mimo tego firma brnęła w swój pomysł i z roku na rok próbowała go ulepszyć. W 2016 roku powstała klawiatura motylkowa drugiej generacji, a rok 2018 przyniósł silikonową membranę umieszczoną pod klawiszami.
Oficjalnie miała ona chronić przed kurzem, choć pojawiały się hipotezy, że jej celem jest niwelowanie nieprzyjemnego dźwięku. Kolejne generacje mechanizmu stawały się rzeczywiście lepsze i pozbawione niektórych mankamentów, wciąż jednak nie cieszyły się zbytnią sympatią.
Problemy z działaniem klawiatury motylkowej
Wyjątkowo płaska klawiatura motylkowa Apple od początku zbierała negatywne opinie. Użytkownicy skarżyli się na niedziałające klawisze, uczucie lepkości podczas ich naciskania, niespodziewane wpisywanie losowych znaków, pojawianie się podwójnych liter, nieprzyjemny dźwięk towarzyszący pracy klawiatury, a także ogólną niewygodę korzystania z niej i jej niską jakość.
Ze względu na płaskość klawiatury i jej płytki skok, a także początkowy brak odpowiedniego zabezpieczenia, każdy paproch czy drobina brudu, która dostała się pod klawisz, sprawiała, że przestawał być używalny.
Typowy dla klawiatur Apple brak możliwości wymiany bądź naprawy pojedynczego przycisku, generował konieczność wymiany całej klawiatury. Jeśli doszło do tego po wygaśnięciu gwarancji, procedura była bardzo kosztowna, co powodowało kolejne negatywne recenzje. Po kilku latach stworzono możliwość skorzystania z bezpłatnego programu naprawczego, w ramach którego można było wymienić cały topcase, a więc klawiaturę i touchpad, także po upływie rocznej gwarancji producenta.
Zanim wprowadzona została klawiatura motylkowa, MacBook cechował się awaryjnością klawiatury na poziomie ok. 6%. Po implementacji tego projektu awaryjność sprzętów z 2016 roku wzrosła do 11,8%. W 2018 roku użytkownicy laptopów Apple wytoczyli firmie proces zbiorowy, zarzucając jej świadome produkowanie wadliwego sprzętu o zbyt niskim skoku i zbyt małymi przestrzeniami między klawiszami oraz nieskuteczność programu naprawczego.
Sprawa zakończyła się ugodą w 2022 roku, a Apple zobowiązane jest wypłacić w sumie 50 milionów dolarów odszkodowania. Ok. 16 milionów dolarów związane jest z opłatami prawnymi oraz kosztami administracyjnymi. Pozostała kwota dostanie rozdysponowana pomiędzy powodów ze stanów Kalifornia, Floryda, Illinois, Michigan, New Jersey, Nowy Jork i Waszyngton.
Klawiatura motylkowa a nożycowa
Pomimo kolejnych modernizacji i prób wyeliminowania wad klawiatury motylkowej, Apple po pięciu latach zdecydowało się przestać stosować ją w swoich laptopach. Kolejne MacBooki otrzymują nowe klawiatury, nazywane Magic Keyboard, oparte na mechanizmie nożycowym. Klawiatura nożycowanie jest nowością w sprzętach tej firmy, pojawiała się między innymi w urządzeniach z linii Pro do 2015 roku.
Główną różnicą pomiędzy klawiaturą motylkową a nożycową są wytrzymałość oraz wielkość skoku klawiszy. Klawiatury nożycowe charakteryzują się znacznie wyższą odpornością i odczuwalnie większym, choć wciąż niedużym, skokiem. Klawiatura nożycowa w nowej, odświeżonej odsłonie wciąż jest stosunkowo cienka i płaska, jednak klawisze zauważalnie mocniej wystają ponad obudowę, a przerwy pomiędzy nimi są większe.
Użytkownicy oceniają korzystanie z klawiatury opartej na mechanizmie nożycowym jako znacznie wygodniejsze, szybsze i mniej męczące dla palców niż tej z mechanizmem motylkowym. To rozwiązanie wyeliminowało także problemy związane z poczuciem lepkości klawiszy i nieoczekiwanym wybieraniem losowych znaków oraz podwójnym wprowadzaniem liter.
Zdjęcie: Envato Elements
Polecamy:
Jaki mały odkurzacz jest idealny do małego mieszkania?
2024-04-19
Jaka lodówka Gorenje? Przegląd oferty producenta
2024-04-19
Gramofony Bluetooth – czy warto?
2024-04-18
Smartwatch AMOLED czy IPS? Jaki wyświetlacz w zegarku sportowym?
2024-04-18
Jaki pad do telefonu będzie najlepszy?
2024-04-17
Słuchawki bezprzewodowe. Cuda, które grają długo i nieustannie
2024-04-17