Myślisz, że kolczyk w uchu oznacza jedynie klasyczne przebicie jego płatka? Mylisz się! Istnieje mnóstwo rodzajów kolczyków w uchu – tragus, helix, snug i wiele innych. Czym charakteryzują się poszczególne typy? Jakie są nazwy różnych kolczyków w uchu? Sprawdź w artykule!
Znasz wszystkie rodzaje kolczyków w uchu? To mit, że przekłucie można wykonywać jedynie na miękkim płatku. Inne rodzaje przebić potrafią wyglądać naprawdę ciekawie i efektownie. Poniżej opisujemy rodzaje kolczyków w uchu oraz ich nazwy.
Earlobe to fachowa nazwa klasycznego przebicia w płatku ucha. W tym miejscu idealnie sprawdzą się zarówno proste wkręty, jak i kółka czy modele wiszące.
Industrial to przebicie wykonywane w górnej części małżowiny usznej. Składa się z dwóch dziurek zrobionych na chrząstce. Industrial to doskonałe miejsce na noszenie sztangi – rodzaj długiego kolczyka przechodzącego przez obydwa otwory w uchu.
Tragus to nazwa mało popularnego przekłucia, które mieści się na chrząstce ucha położonej najbliżej twarzy. W tym miejscu zazwyczaj wkłada się małe kółeczka lub tzw. labrety.
Vertical tragus to podobne przebicie do klasycznego tragusa, jednak tutaj wykonuje się pionowo dwie dziurki. W roli kolczyka w uchu w takim miejscu idealnie sprawdzi się banan lub surfacebar.
Helix to nazwa kolejnego rodzaju kolczyka w uchu. To popularne przebicie górnej części chrząstki małżowiny usznej. Pięknie wygląda w połączeniu z klasycznym earlobe’em. W tym miejscu idealnie sprawdzi się sztanga lub małe kółeczko.
Forward helix również jest przebiciem górnej części chrząstki małżowiny, jednak tej położonej od strony twarzy. W roli kolczyka w uchu świetnie sprawdzą się kółeczko, sztanga, labret lub mały wkręt.
Jak wygląda daith? To przekłucie małej, zagiętej odnogi chrząstki położonej w środkowej części ucha. W tym miejscu pięknie wyglądają wszelkie ozdobne kółeczka i podkówki.
Rook jest przebiciem kolejnej małej odnogi chrząstki ucha położonej nieco nad miejscem, w którym znajduje się daith. Warto wiedzieć, że nie każdy może posiadać taki kolczyk – zależy to od ukształtowania chrząstki. W tym miejscu sprawdzą się banan oraz zaokrąglona sztanga.
Snug jest przebiciem dwóch warstw chrząstki po zewnętrznej stronie ucha. W roli kolczyka w tym miejscu sprawdzi się banan lub sztanga. Niestety, ten rodzaj przekłucia jest dość bolesny i często powoduje komplikacje.
Czym jest kolczyk w uchu o nazwie inner conch? To przebicie środkowej, tylnej części małżowiny usznej – tak jakby tylnej ścianki ucha. Jest schowany pod małą fałdą z chrząstki. W tym miejscu bardzo ładnie wyglądać będą klasyczne małe wkręty, choć niektórzy decydują się też np. na sztangę.
Outer conch polega na przebiciu środkowej części ucha (tzn. „ścianki”), jednak tej położonej bliżej jego zewnętrznej części niż inner conch. Jako kolczyk dobrze sprawdzi się sztanga lub mała kuleczka.
Orbital to nazwa dwóch przekłuć w małżowinie usznej, które połączone są jednym kolczykiem – kółkiem lub dopasowaną podkówką. Ten rodzaju piercingu nie ma precyzyjnie określonego miejsca.
Ostatnim rodzajem kolczyka w uchu w naszym zestawieniu jest tunnel. To bardzo popularny, lecz dość kontrowersyjny rodzaj przekłucia. Polega na wkładaniu do otworu w małżowinie coraz większych kolczyków, które rozpychają dziurkę, tak aby w środku kolczyka powstała wolna przestrzeń.
Decyzja o zrobieniu tunnelu powinna być bardzo przemyślana, gdyż czasem po zdjęciu kolczyka ucho nie jest w stanie już wrócić do normalnego rozmiaru.
Autorka: Olga Wacholc