Samsung Galaxy A03S pojawił się w polskiej dystrybucji. Smartfon z 6,5-calowym ekranem i potrójnym aparatem fotograficznym zapowiada się świetnie! Dla kogo będzie najlepszym wyborem? Sprawdź!
W ostatnich tygodniach możemy oglądać prawdziwy wysyp telefonów Samsunga. Po prezentacji modelu Galaxy M22 przyszedł czas na Samsung A03S, który dysponuje 6,5-calowym ekranem Infinity-V. Rozdzielczość HD+ zapewnia dobrą ostrość, choć wielu użytkowników oczekiwałoby od producenta rozdzielczości Full HD. Jednak przy nieco niższej cenie taka decyzja Samsunga jest w pełni zrozumiała. Ekran zawiera niewielkie wycięcie na aparat przypominające łezkę. Obudowa wykonana została z solidnych materiałów. W bocznym przycisku umieszczono czytnik linii papilarnych.
Na pokładzie telefonu Samsung Galaxy A03S umieszczono ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P35 współpracujący z 3 GB pamięcią RAM. Podzespoły być może nie powalają, ale do przeglądania internetu i korzystania z mediów społecznościowych są absolutnie wystarczające. Na pliki mamy do dyspozycji 32 GB pamięci z możliwością rozszerzenia przy pomocy kart pamięci microSD. Maksymalna pojemność może wynosić nawet 1 TB.
Bateria o pojemności 5000 mAh jest już standardem w telefonach tej klasy. Samsung zastosował technologię szybkiego ładowania o maksymalnej mocy 15W. Samsung Galaxy A03S pracuje w oparciu o system operacyjny Android 11 i nakładkę systemową One UI 3.1.
Samsung w swoim najnowszym telefonie umieścił trzy aparaty fotograficzne. Główna kamera ma rozdzielczość 13 Mpix i światło f/2.2. Dwa kolejne aparaty mają identyczną matrycę 2 Mpix oraz światło f/2.4. Jeden z nich służy do fotografii macro, drugi natomiast wykrywa głębię ostrości. Dzięki temu możesz wykonywać bardzo ładne zdjęcia z rozmytym tłem. Z takiej funkcji zwykle korzystają droższe modele. Przedni aparat do selfie ma rozdzielczość 5 Mpix. Jedną z jego ciekawszych funkcji jest tryb bokeh, który dodatkowo rozmywa tło za użytkownikiem.
Samsung Galaxy A03S pojawił się już w polskiej dystrybucji. Smartfon kosztuje 599 złotych.
Zdjęcie: Samsung
Autor: Bartłomiej Mazurek