Krzesła wykorzystywane przez graczy zmieniły się drastycznie w przeciągu ostatnich kilkunastu lat. Niegdyś zasiadali oni głównie na niepozornych modelach biurowych, które miały jedynie podstawowy zestaw opcji konfiguracyjnych i wykonane były z mało atrakcyjnych materiałów.
Sytuacja zmieniła się jednak za sprawą wciąż dynamicznie rosnącego rynku akcesoriów gamingowych, który obejmuje dziesiątki różnych produktów, począwszy od podkładek pod kubki, poprzez klawiatury i myszki, a skończywszy na meblach. W tej ostatniej kategorii znajdziemy wiele rodzajów foteli gamingowych.
Krzesła dla graczy odznaczają się łatwo rozpoznawalną estetyką inspirowaną głównie wyglądem foteli wyścigowych bolidów. W ich konstrukcji stosuje się obicia o intensywnych i kontrastujących ze sobą barwach. Ich mechanizmy posiadają także wiele dodatkowych funkcji, rzadko spotykanych w innych przeciętnych meblach biurowych.
Za najlepsze modele zapłacimy nawet kilka tysięcy złotych. Nie oznacza to jednak, że w niższej cenie nie znajdziemy solidnych produktów, które wystarczą na długie lata. Najlepszym dowodem będą na to fotele gamingowe do 600 złotych.
Fotele gamingowe do 600 złotych wchodzą w skład produktów z niższej półki cenowej, najtańsze krzesła dla graczy dostaniemy bowiem dopiero za około 300-400 złotych. Nie oznacza to jednak, że modele w tej kategorii nie są warte uwagi.
Co prawda, teoretycznie nie zapewnią one tak dużego komfortu, jak droższe meble, ale należy pamiętać, że wygoda jest w dużym stopniu zależna od indywidualnych preferencji użytkownika. Czasami nie warto niepotrzebnie przepłacać, tym bardziej, że krzesła gamingowe do 600 złotych w większości posiadają podobne funkcje, co ich droższe odpowiedniki.
Fotel gamingowy koniecznie trzeba dopasować do wzrostu i wagi użytkownika, które są zazwyczaj podane przez producentów. Powinien również zmieścić się bez problemów w pomieszczeniu. Pod uwagę należy wziąć nie tylko wysokość i głębokość siedziska, ale także obecność podłokietników, które dla osiągnięcia najlepszego efektu powinny być regulowane, czego nie oferują jednak wszystkie krzesła w cenie do 600 złotych. Bez tej opcji może okazać się, że nie wsuniemy mebla pod biurko.
Nie można zapomnieć też o dodatkowych poduszkach na szyję oraz plecy, które może zastąpić jednak dobrze wyprofilowane oparcie. Poszukujmy foteli z wielostopniowymi opcjami regulacyjnymi, pozwalającymi ustawić np. nachylenie siedzenia w dużym zakresie.
Elementy konstrukcyjne krzesła muszą być wykonane z wytrzymałych materiałów, tak więc najlepiej, by był to metal. Rama siedziska, nogi oraz podłokietniki nie wytrzymają zbyt długo, jeżeli zostały zbudowane w większości z tworzyw sztucznych, które mają tendencję do pękania po wystawieniu na duże przeciążenia. Przez to nawet niewielka uszkodzona plastikowa część może np. zablokować lub utrudnić korzystanie z mechanizmu podnoszącego.
Warto sprawdzić też twardości i jakości wykonania kółek, na którą wpływa materiał, z jakiego są zbudowane. Mogą one bowiem łatwo porysować podłogę wrażliwą na uszkodzenia mechaniczne. W takim wypadku warto zawczasu zainwestować w specjalne maty lub wykładziny ochronne.
Tapicerka wpływa znacząco na estetykę fotela. Nie warto jednak zwracać uwagi wyłącznie na jego wygląd. Najbardziej istotny powinien dla nas być rodzaj zastosowanej tkaniny obiciowej. Jej najważniejszą cechą jest przepuszczalność powietrza. Fotele z grubej sztucznej skóry wyglądają na pierwszy rzut oka bardzo dobrze, ale jeżeli nie „oddychają”, zwłaszcza w gorętsze dni sprawiają, że całe ciało zaczyna kleić się od potu. Co więcej, często ich obicie ulega kruszeniu i przetarciom, dlatego znacznie wytrzymalsze będą np. różnego rodzaju siatki z tworzywa.
Zwróćmy też uwagę na wypełnienie siedzenia i oparcia; najlepiej, by znalazła się w nim elastyczna pianka dopasowująca się do kształtu ciała.