Google Pixel 5 przeszedł małą metamorfozę, przez co wygląda jeszcze lepiej od swojego poprzednika. Urządzenie dysponuje bezramkowym ekranem o przekątnej 6 cali. Panel OLED ma rozdzielczość Full HD i proporcje 19:5:9. Na przednim panelu znalazło się niewielkie wycięcie na przedni aparat fotograficzny.
Aluminiowa obudowa została zabezpieczona przed wodą zgodnie z certyfikatem IP68. Czytnik linii papilarnych umieszczono na pleckach telefonu, co dla wielu osób może być zaskoczeniem. Jednak producent zadbał o to, aby nie zaburzyło to dobrego wyglądu całej konstrukcji. Google Pixel 5 waży tylko 151 gramów, co na tle konkurencyjnych modeli jest bardzo dobrym wynikiem.
Google Pixel 5 nie ma topowego wyposażenia, jednak nie powinno to przeszkodzić mu w osiągnięciu bardzo dobrej wydajności. Procesor Qualcomm Snapdragon 765G współpracuje z 8 GB pamięcią RAM. Dodatkowo smartfon otrzymał wsparcie dla nowej sieci 5G.
Doskonała optymalizacja czystego Androida 11 pozwoli na wyciągnięcie z telefonu tego, co najlepsze. Bateria o pojemności 4000 mAh powinna spokojnie wytrzymać cały dzień intensywnego użytkowania. Google wprowadziło również system ekstremalnego oszczędzania energii, który pozwoli na dwa dni użytkowania. Dodatkowo Google Pixel 5 oferuje ładowanie zwrotne, co pomaga w ładowaniu słuchawek bezprzewodowych czy smartwatchy.
Co zaskakuje w Google Pixel 5? Według przedstawiony danych technicznych model ma tylko dwa aparaty fotograficzne, jednak amerykański producent dopracował je tak, że mobilni fotografowie nie będą rozczarowani. Główna kamera ma rozdzielczość 12,2 Mpix i światło f/1,7. Nowy algorytm ma zagwarantować świetną jakość w słabych warunkach oświetleniowych.
Drugi aparat szerokokątny ma rozdzielczość 16 Mpix oraz światło f/2.2. Z przodu zastosowano aparat o rozdzielczości 8 Mpix.
Do oferty Google trafił również Google Pixel 4A w wersji 5G. Odświeżony smartfon dysponuje ekranem 6,2 cala Full HD+, 6 GB pamięcią RAM, a także baterią o pojemności 3885 mAh.
Zestaw aparatów fotograficznych jest identyczny jak w nowym Google Pixel 5. Tańszy model nie będzie miał jednak wodoodpornej obudowy, a także technologii bezprzewodowego oraz zwrotnego ładowania.
Google Pixel 5 został wyceniony na kwotę 699 dolarów, co po przeliczeniu daje nam cenę 2649 złotych. Google Pixel 4A został wyceniony na 499 dolarów, czyli mniej więcej 1891 złotych. Oczywiście te ceny w Polsce, po doliczeniu podatków, będą nieco wyższe.
Nowe smartfony są już dostępne w Stanach Zjednoczonych. Niestety, ale na ten moment nie wiemy, kiedy i czy w ogóle pojawią się w polskiej dystrybucji.
Zdjęcie: Google
Autor: Bartłomiej Mazurek
Na podstawie zebranych dotąd doniesień David Kowalski wspólnie z użytkownikiem Twittera pigtou przygotowali wizualizację nowego Google Pixel 5 i Pixel 5 XL. Wyświetlacz zawiera jedynie subtelne wycięcie na aparat, co znacznie poprawia wygląd smartfona. Dzięki takiemu zabiegowi możliwe było zmniejszenie nieco ramek.
Niestety, ale na razie nie wiemy, jaka będzie wielkość ekranu. Przypomnijmy, że Google Pixel 4 XL dysponował ekranem 6,3-calowym, natomiast Google Pixel 4 miał wyświetlacz 5,7-calowy. Bardzo możliwe, że przestrzeń robocza wzrośnie do 6 cali w mniejszym modelu. Większy powinien zaoferować 6,5-calowy ekran. Bardzo podobny znajduje się chociażby w iPhonie 11 Pro Max.
Here it is! The larger #Google #Pixel5XL based on leaked CAD drawings. + 4k video + dimensions. Enjoy guys!
— xleaks7 (David Kowalski) (@xleaks7) July 7, 2020
Thanks to my partners at @pigtou_ - https://t.co/pt9mWECxtO
p.s. some details still unconfirmed but my source is pretty sure we will see this design released soon pic.twitter.com/bi8QMzmdGv
Na wizualizacjach możemy zobaczyć, że na pleckach telefonu znajduje się czytnik linii papilarnych. Warto wspomnieć, że w Pixelach 4 w ogóle nie było takiego rozwiązana. Zamiast tego pojawił się zaawansowany system odblokowywania za pomocą twarzy.
Możliwe, że producent powróci do tej technologii, ktora w codziennym użytkowaniu sprawdza się bardzo dobrze. Ponadto Google Pixel 5 i Pixel 5 XL mają mieć złącze minijack 3,5 mm, a także port ładowania USB typu C.
Małym zaskoczeniem podczas tegorocznej premiery Pixela 5 może być procesor, jaki zostanie zastosowany w nowym flagowcu. Wbrew pozorom nie ujrzymy wcale topowej jednostki, takiej jak chociażby Qualcomm Snapdragon 865 czy Snapdragon 875.
Zamiast tego producent ma zastosować procesor Qualcomm Snapdragon 765G, który od topowych wersji może odstawać trochę wydajnością. Jednak czysty Android i dobra optymalizacja mogą sprawić, że nie odczujemy większej różnicy w prędkości. Pozostała specyfikacja Google Pixela 5 jest wciąż zagadką. Najprawdopodobniej urządzenie będzie miało 6 GB lub 8 GB pamięci RAM, a na niezbędne pliki pojawi się 64 GB wbudowanej pamięci.
W kodzie Androida Q odnaleziono wzmiankę o możliwości zwrotnego ładowania. To by oznaczało, że za pomocą telefonu naładujemy chociażby zegarek. Sama pojemność akumulatora nie jest nam znana, choć nie wykluczone, że amerykański producent zastosuje ogniwo o pojemności 3500 mAh w mniejszym modelu i 4000 mAh w większym.
,p>Główny aparat fotograficzny może mieć matrycę 12,2 Mpix lub 13 Mpix. Wysoce prawdopodobne jest pojawienie się aparatu szerokokątnego o rozdzielczości 16 Mpix. Czy Google Pixel 5 będzie miał trzeci aparat? Na ten moment nic na to nie wskazuje, choć ostatecznie nie można tego wykluczyć.Zwykle premiera nowych telefonów Google odbywała się na przełomie września i pażdziernika. Bardzo możliwe, że również w tym roku ujrzymy flagowce. Pandemia COVID-19 sprawiła, że wielu producentów zmienia swoje plany, dlatego należy brać pod uwagę, że oficjalna premiera smartfona zostanie opóźniona.