Bez względu na to, czy budujemy kino domowe, podłączamy antenę satelitarną do telewizora, czy też kolumny do wzmacniacza, kable pozostają cichymi bohaterami tego typu zestawów RTV. Są nimi, ponieważ zazwyczaj się o nich nie pamięta lub traktuje po macoszemu, choć mają ogromy wpływ na ostateczną jakość sygnału i naszą satysfakcję. Podpowiadamy, jakie kable głośnikowe wybrać.
Wielu z nas wie nie od dziś, jak dziwne relacje z kablami mają fani dobrej muzyki i brzmienia, budujący własne systemy domowego hi-fi, w skład których wchodzą najczęściej odtwarzacze CD, wzmacniacze, gramofony, amplitunery oraz kolumny.
Początkujący słuchacze wybierają zazwyczaj najtańsze i najprostsze modele przewodów, podczas gdy audiofile przeznaczają na nie prawdziwą fortunę, zapewniając przy tym, że słyszą wyraźnie każdą wydaną złotówkę. Obie postawy to oczywiście ekstrema, których nie warto naśladować. Odpowiedzmy więc sobie spokojnie na pytanie, jakie kable głośnikowe najlepiej wybrać.
Jak już zasygnalizowaliśmy, nie ma wątpliwości co do tego, że rodzaje zastosowanych kabli głośnikowych mają niebagatelny wpływ na jakość odtwarzanej muzyki. Tanie i cienkie kable bez odpowiedniej osłony dostarczą nam znacznie gorsze wrażenia niż porządnie wykonane, markowe przewody.
Istnieje jednak granica, której nie warto przekraczać, ponieważ zwrot poniesionych kosztów w postaci poprawy jakości muzyki, a więc jej głębi i koloru, będzie praktycznie zerowy, podobnie zresztą jak nasze konto bankowe, w audiofilskim światku bowiem ceny potrafią osiągać doprawdy astronomiczne rozmiary.
Pamiętajmy przy tym, że tanie i słabe głośniki lub kolumny nie zabrzmią lepiej i głośniej po podłączeniu do drogiego kabla. Wszystkie elementy systemu audio powinny harmonijnie się uzupełniać i reprezentować podobną jakość.
Przeczytaj również: Jaki głośnik bezprzewodowy kupić? Ranking najlepszych
Wybór kabla możemy rozpocząć od określenie jego długości. Producenci sprzedają gotowe zestawy przewodów, które posiadają określone z góry wymiary wyrażone w metrach, np. 1,5 m, 3 m itd. Niektórzy miłośnicy dobrego brzmienia decydują się jednak na kable sprzedawane na podaną miarę lub w dużych, nawet kilkudziesięciometrowych szpulach. W tym wypadku są one pozbawione wtyków, które powinniśmy samodzielnie dokupić i zainstalować, co ochoczo czynią zresztą niektórzy audiofile. Bardzo długie kable nadają się do budowy dużych zestawów hi-fi oraz przeprowadzania przewodów po całym domu.
Dla zasady kable nie powinny być jednak ani zbyt długie, ani zbyt krótkie. Źle dobrana długość zwiększa ryzyko uszkodzeń mechanicznych przewodu, występowania w nim naprężeń, a także częstego wypadania z wtyczki. Pamiętajmy również, że im dłuższy kabel, tym większe ryzyko obniżenia się jakości przesyłanego przez niego sygnału. Nie ma sensu więc kupować przewodu „na wszelki wypadek”.
Jeden z podstawowych paramentów kabla głośnikowego. Na rynku znajdziemy przewody o bardzo zróżnicowanych średnicach, począwszy od 0,75 mm2, a skończywszy na 6 mm2. Im grubszy kabel, tym mniejsza jego oporność i wyższa wytrzymałość prądowa, za sprawą czego może transportować sygnał o większej mocy.
Średnicę przewodu dobieramy wprost do mocy głośników/kolumn. Dla zasady:
W kablach głośnikowych montuje się trzy podstawowe rodzaje wtyków. Pierwszy z nich to klasyczne wtyczki typu bananowego, składające się z wąskiego metalowego trzonka, który – w zależności od producenta – może być np. dodatkowo pozłacany. Zapewniają one dobrą jakość styku i przenoszenia sygnału.
Drugi typ to wtyczki widełkowe, które przykręcamy do głośnika za pomocą specjalnych śrubek. Ich zaletą jest świetne przenoszenie sygnału oraz bardzo mocny styk utrudniający przypadkowe wypadnięcie kabla. Główna wada tego rozwiązania to kłopotliwa instalacja.
Ostatni rodzaj wtyku to pozbawiona osłonki goła końcówka kabla, którą wsuwamy do specjalnego otworu z tyłu głośnika i zabezpieczamy przy pomocy zatrzasku. Wadą tego rozwiązanie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia kabla lub jego korozji, jeżeli jego metalowe odsłonięte części nie są dobrze zabezpieczone.
Większość kabli głośnikowych jest wykonana ze stopów miedzi. Różnica między nimi zachodzić będzie jednak w przypadku jakości tego materiału. Im metal jest czystszy, tym lepsza jakość przewodzenia sygnału. Oczywiście musimy liczyć się w tym przypadku także ze wzrostem ceny. Producenci stosujący najlepsze miedziane druty będą bardzo skorzy, by poinformować nas o tym fakcie w specyfikacji technicznej kabla.
Przewody audiofilskie korzystają również z miedzi wzbogacanej domieszkami srebra, które dodatkowo poprawiają właściwości przewodzące.
Autor: Michał Kułakowski