Mamy więc pewną możliwość wyboru, z tym, że rozmiar zamiennika nie powinien odbiegać więcej niż ok. 2 proc. od wartości wzorcowych. Trzeba jednak pamiętać, że tak to wygląda w teorii, bo wybierając konkretny egzemplarz opony, trzeba się upewnić, że będzie pasował do danego modelu auta zarówno, jeśli chodzi o wielkość nadkola, jak i konstrukcję zawieszenia.
I tak np. w przypadku Skody Octavii najczęściej stosowany jest rozmiar 205/55 R16, ale jako zamiennik może służyć również ogumienie 195/65 R15, 205/50 R17 oraz 225/45 R17. Jeśli mamy jakieś wątpliwości, przed podjęciem decyzji warto skorzystać z pomocy specjalnych kalkulatorów dostępnych w internecie, poprosić o radę w serwisie lub porozmawiać o tym z doświadczonym mechanikiem samochodowym.