Data modyfikacji:

Tania karta graficzna: jaką wybrać?

Karty graficzne są niezbędnym komponentem każdego komputera, nie jest jednak tajemnicą, że stanowią one często nawet ponad 60 procent jego ceny. Co więcej, koszty zakupu GPU wzrosły w ostatnich latach dość znacząco, a przyczyniło się do tego wiele czynników – począwszy od inflacji i globalnej pandemii, a skończywszy na poważnych brakach chipów używanych w produkcji układów elektronicznych. Na szczęście w 2023 roku ceny zaczęły się normalizować i po raz pierwszy od dłuższego czasu spadać. Wielu właścicieli zachęconych takim obrotem spraw zaczęło poszukiwać dobrej i taniej karty graficznej. Pojawia się jednak pytanie, w jaki sposób ją wybrać?
Young man holding and holding up graphic card in his home

Tania karta graficzna, czyli jaka?

W pierwszej kolejności warto zdefiniować sobie, o jakiej cenie mówimy, gdy myślimy o tanim GPU. Ze względu na indywidualną sytuację i dostępny budżet, każdy z nas będzie miał nieco inne wyobrażenie o przystępnej dla portfela karcie. Dla ułatwienia segment tanich urządzeń możemy obecnie podzielić na dwie grupy – do 1000–1100 złotych oraz do około 1500–1600 złotych. Określając tego typu widełki budżetowe, możemy przyjrzeć się bliżej temu, co oferują producenci.

Dla kogo tania karta graficzna?

Po tanie karty graficzne sięgają przede wszystkim osoby z ograniczonymi funduszami na rozbudowę PC. Zdarza się również, że urządzenia te są tymczasowym rozwiązaniem awaryjnym, gdy używane normalnie urządzenie uległo awarii i czeka na wymianę lub znajduje się w serwisie. Ma to sens, zwłaszcza jeżeli chcemy dalej korzystać z komputera i nie polegać wyłącznie na zintegrowanym układzie grafiki.
Tanie GPU w cenie do 1000 złotych przeznaczone są dla najbardziej oszczędnych właścicieli komputerów PC. Są to najczęściej kilkuletnie układy firmy AMD (Radeon) oraz Nvidia (GeForce), które w dniu premiery odstawały wydajnością nawet od produktów ze średniej półki. Najtańsze karty graficzne z tej grupy dostaniemy już w cenie około 200 złotych.
Do zalet układów tego typu należy przede wszystkim bardzo niskie zapotrzebowanie na prąd oraz cicha praca. Niektóre modele pozbawione są nawet aktywnego systemu chłodzenia przy pomocy wentylatorów i ma wyłączenie radiatory. Sprawia to, że świetnie sprawdzają się w kompaktowych obudowach komputerowych, w czym pomagają im też niewielkie wymiary.
Niewątpliwą wadą, z którą musimy się pogodzić, jest bardzo niska wydajność. Posiadając tego typu tanią kartę graficzną, powinniśmy zapomnieć o płynnej zabawie nawet z kilkuletnimi grami. GPU sprawdzają się przede wszystkim w pracy biurowej oraz surfowaniu w internecie. Sprawią problemy także, gdy planujemy pracę z bardziej wymagającymi programami graficznymi lub edytorami wideo.
Niewątpliwym królem w tej kategorii, w relacji cena–wydajność, jest jednak karta GeForce GTX 1650, która mimo kilku lat na karku świetnie radzi w wielu różnych zastosowaniach.
Karty w cenie do 1500–1600 złotych są znacznie lepszym rozwiązaniem przede wszystkim dla graczy poszukujących naprawdę budżetowego komputera, pozwalającego pobawić się z kilkuletnimi tytułami w rozdzielczości 1080p z dość zadowalającymi wynikami. Układy sprawdzą się też znacznie lepiej w bardziej zaawansowanych zadaniach związanych z edycją grafiki, zdjęć i filmów.

Polecane tanie karty graficzne w cenie do 1000 złotych

GeForce GTX 1650
MSI Radeon RX 6500 XT
Radeon R7 240

Polecane tanie karty graficzne w cenie od 1000 złotych do 1600 złotych

GeForce RTX 2060
GeForce RTX 3050
Radeon RX 6600
GeForce GTX 1660 SUPER

Procesory z wbudowanym układem graficznym – alternatywa dla najtańszych kart graficznych

Duża część procesorów komputerowych dla komputerów stacjonarnych posiada wbudowany chipset graficzny. Jest to tzw. zintegrowana karta graficzna, która może być bardzo interesującą alternatywą zwłaszcza dla najtańszych modeli dostępnych w sklepach. W taką funkcję wyposażone są zarówno procesory AMD (układy AMD Radeon Vega), jak i Intel (Intel HD lub UHD Graphics).
Moc zintegrowanej grafiki jest skorelowana z wydajnością oraz ceną procesora. Podczas składania zestawu komputerowego czasem rozsądniejsze jest więc dopłacenie kilkuset złotych do CPU i zrezygnowanie z zakupu najtańszej karty graficznej. Wskazówka ta przyda się szczególnie wtedy, gdy składamy kompaktowego peceta do biura. Rezygnując z GPU, pozbywamy się też komponentu teoretycznie podatnego na uszkodzenie i awarię.

Używane karty graficzne – ryzykowna, ale opłacalna alternatywa dla nowych kart graficznych

Jeżeli dysponujemy skromnym budżetem, warto również rozejrzeć się za używanymi kartami graficznymi. W ten sposób mamy szansę kupić sprzęt wyższej klasy, na który normalnie nie byłoby nas stać. Niestety musimy pamiętać, że wiąże się to ze sporym ryzykiem. Większość używanych kart dostępnych w serwisach aukcyjnych i ogłoszeniowych była bowiem wcześnie dość mocno eksploatowana i nie jest objęta ochroną gwarancyjną. Oznacza to, że istnieje zwiększona szansa, że prędzej czy później ulegnie awarii lub będzie sprawiać ciągłe i trudne do naprawienia problemy.
Zdjęcie: Envato Elements