Data modyfikacji:

Złączki Wago: jak stosować? Poradnik

Złączki elektryczne służą do szybkiego i bezpiecznego łączenia przewodów elektrycznych w instalacjach domowych, samochodowych, jak również maszynowych. W sprzedaży znajdziemy ich wiele typów, począwszy od bardzo prostych modeli śrubowych po automatyczne szybkozłączki, które nie wymagają od montera używania żadnych dodatkowych narzędzi. Do tej kategorii zaliczają się modele produkowane przez firmę Wago. Radzimy jak i gdzie stosować złączki Wago.
złączki wago jak stosować
Złączki elektryczne to uniwersalny element elektrycznych instalacji niskonapięciowych. Pozwalają one łączyć ze sobą dwa lub więcej przewodów, bez potrzeby ich ręcznego wiązania i zabezpieczania za pomocą osłonek, które nawet doświadczonemu instalatorowi zająć może nawet kilka minut. Tradycyjne złączki, zwane też kostkami elektrycznymi, nie zawsze sprawdzają się podczas pracy.
Wkładane w kostki przewody musimy bowiem ręcznie zabezpieczać w miejscu za pomocą śrubek. Jest to utrudnione, zwłaszcza gdy operację przeprowadzamy w niewygodnej pozycji, np. na leżąco, i nie mamy zbyt dużo wolnego miejsca, by swobodnie móc posłużyć się śrubokrętem. Na ratunek przychodzą więc tutaj złączki samozaciskowe, które zostały skonstruowane w taki sposób, by automatycznie zaciskać wkładane w nie przewody.
Wśród modeli tego typu wyróżniają się złączki marki Wago. Są one popularne ze względu na łatwość instalacji oraz wygodę, jaką zapewniają monterowi. Oczywiście korzystanie z nich wiąże się z kilkoma obostrzeniami, które przedstawimy poniżej.
Złączki elektryczne marki Wago można podzielić na dwie grupy – z zaciskiem ruchomym oraz sprężynowym.

Złączki Wago z zaciskiem ruchomym – budowa, zastosowanie i instalacja

Złączki z ruchomym zaciskiem zbudowane są z solidnego tworzywa sztucznego. W przeciwieństwie do kostek elektrycznych sprzedawanych zazwyczaj w wielomodułowych segmentach, które można swobodnie rozdzielać w razie potrzeby, złączki Wago z zaciskiem ruchomym skonstruowane są z myślą o konkretnej liczbie kabli. W sklepach znajdziemy modele na dwa, trzy lub pięć przewodów.
Złączki marki Wago z ruchomym zaciskiem obsługują przewody typu drut i linka, o przekroju od 0,08 mm2 do 4 mm2. Jeżeli chcemy połączyć grubsze kable, musimy sięgnąć po innego rodzaju produkty. Do jednej złączki możemy włożyć przewody o różnym przekroju.
Zaznaczmy, że złączki Wago są fizycznie szersze i wyższe od kostek, warto więc upewnić się, czy zmieszczą się w miejscu wykonywania instalacji. Kable wkładamy do przeznaczonego do tego celu otworu, warto jednak zaznaczyć, że wszystkie wejścia na przewody znajdują się z tej samej strony złączki w niektórych instalacjach może stanowić problem, należy to więc wziąć pod uwagę podczas planowania prac. Poprawne połączenie uzyskujemy, gdy przewody znajdują się w sąsiadujących ze sobą otworach.
Tuż na otworami znajdują się wąskie przełączniki, które zamykamy na wcisk, by zabezpieczyć przewód w złączce. Zanim to jednak zrobimy, musimy w pierwszej kolejności odpowiednio przygotować przewód. Konieczne jest jego przycięcie i zdjęcie osłonki. W tym celu możemy posłużyć się nożem albo specjalnym ściągaczem do usuwania izolacji.
W przeciwieństwie do kostek, izolację z kabla ściągamy na długości około 9–10 mm. Odsłonięty przewód wkładamy następnie do otworu, aż do chwili poczucia oporu. Teraz wystarczy tylko zamknąć zacisk, by unieruchomić go solidnie w miejscu. Podobnie postępujemy w przypadku kolejnych kabli.
Dodajmy, że tuż za zaciskami znajduje się niewielki otwór. Nie jest on umieszczony tam przypadkowo, pozwala bowiem na sprawdzenie napięcia w obwodzie przy pomocy miernika lub śrubokręta z czujnikiem.
Do wad złączki tego typu, poza rozmiarami, należy zaliczyć także cenę. Choć wynosi ona kilka złotych za sztukę, koszt ten bardzo szybko rośnie w przypadku dużych instalacji.

Złączki Wago z zaciskiem sprężynowym – budowa, zastosowanie i instalacja

Złączki Wago z zaciskiem sprężynowym są bardziej kompaktowe od modeli z zaciskiem ruchomym, ponieważ rozmiarami zbliżone są do standardowych kostek elektrycznych. Dzięki temu są idealnym rozwiązaniem stosowanym w maszynach oraz w niewielkich przestrzeniach, gdzie liczy się każdy milimetr.
Modele sprężynowe są również produkowane tylko z określoną liczbą otworów (wszystkie są umieszczone w jednej linii od frontu złączki). Producent daje nam tutaj jednak nieco większy wybór. W sklepach znajdziemy produkty z dwoma, trzema, czterema, pięcioma lub ośmioma otworami na przewody. W tym ostatnim przypadku dla oszczędności miejsca złączka składa się z dwóch rzędów czterech otworów.
Złączki nie mają żadnych klipsów lub zacisków. Zamontowany w nich mechanizm sprężynowy automatycznie zabezpiecza kabel po jego wsunięciu do samego końca otworu. Element obsługuje przewody o przekroju od 0,5 mm2 do 2,5 mm2.
Uwaga! Złącza przyjmują wyłącznie kable typu drut, przewody linkowe nie będą bowiem po wsunięciu w stanie poprawnie przestawić sprężyny, ponieważ nie są wystarczająco sztywne.
Podczas instalacji producent zaleca, by ściągnąć izolację na długości 10 mm. Część złączki, w którą wsuwamy kabel, jest kompletnie przezroczysta, więc widzimy dokładanie wkładany do środka element.
Jeżeli chcemy usunąć kabel ze złączki, musimy użyć do tego odpowiedniej sił. Mechanizm nie jest bowiem wyposażony w żaden przycisk zwalniający. Czasami może to jednak sprawić pewne problemy.
Złączki sprężynowa Wago również wyposażone są w specjalny otwór do sprawdzania napięcia w sieci. Znajduje się on pośrodku elementu, od jego tylnej strony. Pojedyncza złączka sprężynowa Wago to koszt od kilkudziesięciu groszy do nieco ponad złotówki, w zależności od wielkości.
Zdjęcie: Envato Elements