Kwestia rozdzielczości ekranu jest wciąż trudna do zrozumienia dla osób, które nie interesują się nowymi technologiami oraz sprzętem RTV. Dodatkowy mętlik w głowie wprowadza również to, że w ostatnich kilkunastu latach można było odnieść wrażenie, że producenci telewizorów co rusz wprowadzają na rynek urządzenia obsługujące nowe technologie wyświetlania obrazu. Z początku mówiło się o rozdzielczości HD Ready, dziś natomiast marketingowym przebojem jest 8K. Choć konsumenci nauczyli się, że im większa rozdzielczość, tym lepiej, nie zawsze jest to jasne, zwłaszcza w przypadku wyboru pomiędzy standardami 1080i i 1080p.