Data publikacji:

Nowy patch do Gran Turismo 7 wprowadzi bardzo istotną mechanikę

Jeśli w dalszym ciągu gracie w najnowszą odsłonę Gran Turismo, to z pewnością zdążyliście uzbierać już całkiem sporą kolekcję samochodów, z czego większość jest przez was nieużywanych. Za sprawą najnowszej aktualizacji w końcu będziecie mogli zrobić porządek w swoim wirtualnym garażu.
gran turismo
Choć od premiery siódmej odsłony Gran Turismo minęło już kilka miesięcy, to studio Polyphony Digital w dalszym ciągu nie może sobie pozwolić na chwilę przerwy. Producent cały czas dłubie przy swoim najważniejszym dziele, dodając do niego nową zawartość oraz usprawniając już wcześniej wprowadzone mechaniki.
Zdecydowanie najważniejszą zmianą, jaka do tej pory pojawiła się w grze, było zwiększenie liczby kredytów, jakie zdobywaliśmy za wygrane zawody. Wcześniej system ten sprawiał wrażenie, jakby był zrobiony pod to, żeby gracze byli bardziej skłonni do wydawania prawdziwych pieniędzy na wirtualną walutę, żeby móc pozwolić sobie na kupno dodatkowych samochodów.
A skoro jesteśmy już przy autach, to z przyjemnością mogę stwierdzić (sam czekałem na ten update), że do Gran Turismo 7 nareszcie wprowadzono możliwość sprzedaży pojazdów. Aż dziw bierze, że ta podstawowa mechanika przez tak długi czas była niedostępna w grze – czyżby miało to też związek z naciskiem na płatności wewnątrz produkcji? Teraz to już nieistotne. Ważne, że w końcu można pozbyć się niepotrzebnych samochodów i zarobione kredyty wydać na nowe fury.
Na tym jednak nie koniec atrakcji. Wraz z listopadową aktualizacją 1.26, do Gran Turismo 7 dodano również trzy nowe pojazdy oraz dodatkowy tor o nazwie Road Atlanta. Jeśli natomiast chodzi o samochody, to mówimy o takich maszynach, jak BMW M2 Competition (2018), Ford Sierra RS 500 Cosworth (1987) i Nissan Silvia K's Aero (1996). Prezentację aut i lokacji znajdziecie na poniższym materiale wideo:
Przypomina, że dzieło studia Polyphony Digital zadebiutowało 4 marca bieżącego roku. Gra dostępna jest ekskluzywnie na PlayStation 4 i PlayStation 5. Jeżeli chcecie dowiedzieć się, czy warto zagrać w ten tytuł, to odsyłam was do mojej recenzji Gran Turismo 7.
Zdjęcie: materiały prasowe Polyphony DIgital