Po gitarę elektryczną sięgają najczęściej fani mocnego rockowego i metalowego brzmienia, a także bluesa. Pierwsze instrumenty tego typu powstały w latach 30. ubiegłego stulecia, ale prawdziwy wybuch ich popularności nastąpił jednak dopiero w latach 50. i 60. Ponieważ nie posiadają one tradycyjnego pudła rezonansowego, do tworzenia dźwięku wykorzystują przetwornik reagujący na drganie strun i wytwarzający zmienne napięcie elektryczne. Aby jednak usłyszeć produkowaną w ten sposób muzykę, niezbędny jest wzmacniacz gitarowy, który przetworzy sygnał przesyłany przez instrument.
Sprawdź, jaki kabel do gitary elektrycznej wybrać
Wzmacniacz do gitary elektrycznej to wydatek od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Wszystko zależy tu od producenta, jakości wykonania, a także wielkości i użytych podzespołów. Początkujący gitarzyści z ograniczonym budżetem w poszukiwaniu oszczędności nierzadko stawiają na urządzenia z drugiej ręki. Jak długo posłuży nam taki modelu zależy w dużym stopniu od szczęścia, bowiem wzmacniacze bardzo często narażone są na uszkodzenia i upadki, zwłaszcza jeżeli podróżują z gitarzystą. Wyróżniamy trzy podstawowe rodzaje wzmacniaczy gitarowych.
Klasyczny rodzaj wzmacniacza, który oparty jest o konstrukcję korzystającą z lamp elektronowych, która nie zmieniła się od kilkudziesięciu lat. Jest on wybierany przez profesjonalistów, głównie ze względu na świetne właściwości akustyczne. Otrzymany dźwięk ma ciepłą i bogatą barwę, ale z drugiej strony należy pamiętać, że wyeksponuje on wszelkie niedoskonałości w technice gry gitarzysty.
Wzmacniacze lampowe nie należą do tanich, kosztowna może okazać się również ich konserwacja. Zainstalowane we wnętrzu lampy z czasem się przepalą i trzeba będzie wymienić je na nowe.
Wzmacniacze tego typu zaleca są zwłaszcza osobom rozpoczynających przygodę z gitarą elektryczną. Na rynku znajdziemy bowiem bardzo kompaktowe urządzenia z wejściem słuchawkowym, idealne do treningu w domu. Jak wskazuje na to nazwa, analogowe podzespoły wzmacniacza, odpowiadające za przetwarzanie dźwięku, zostały tutaj zastąpione w całości odpowiednikami elektronicznymi. Do zalet urządzenia należy zaliczyć przede wszystkim niższą cenę o mniejszą awaryjność.
Uniwersalny typ urządzeń, który wykorzystują amatorzy, jak i doświadczeni gitarzyści. W ich wnętrzu znajdziemy lampowy przedwzmacniacz i tranzystorowy wzmacniacz mocy. Konstrukcja pozwala osiągnąć dużą moc, przy niewielkim ciężarze sprzętu.
Moc wzmacniacza determinuje siłę generowane przez niego sygnału. Zalecana moc wzmacniacza różni się w zależności od jego rodzaju. Wzmacniacz lampowy 15 W może dostarczyć dźwięku o podobnej mocy co wzmacniacz tranzystorowy 100 W.
Do gry w mieszkaniu lub małej sali, bez obecności donośniej perkusji, zaleca się wzmacniacze lampowe o mocy od 1 W do 5 W. W studiach i klubowych salach wystarczy nam w zupełności model powyżej 15 W. Jeżeli gramy dla dużej publiczności niezbędny może okazać się wzmacniacz o mocy powyżej 30 W.
Do gry w domu lub w małej sali bez perkusji zaleca się wzmacniacze o mocy od 15 W do 30 W. Ma małych koncertach i w studiach używamy sprzętu ok. 50 W. Grając na dużej scenie przyda się wzmacniacz o mocy od ok. 50 W do nawet 100 W.
Warto zaznaczyć, że większość dostępnych na rynku modeli wzmacniaczy pozwala nam na regulację mocy urządzenia. Zwracamy jednak uwagę na jej maksymalną wielkość, dopasowując ją do miejsc, w jakich mamy zamiar grywać.
Poza rodzajem podzespołów zamontowanych wewnątrz wzmacniacza, urządzenia te dzielimy także na modele posiadające wbudowane głośniki (wzmacniacze combo) oraz te, które nie posiadają takiej opcji (wzmacniacze typu head).
Wzmacniacze combo wyposażone są w wbudowane kolumny głośnikowe. Najczęściej znajdziemy w ich wnętrzu pojedynczy lub podwójny standardowy głośniki 12, 10 lub 8 cali. Konstrukcja pozwala na grę w dowolnym miejscu, zwalniając nas z obowiązku noszenia ze sobą odpowiedniego nagłośnienia.
Wzmacniacze head są preferowane przez profesjonalnych muzyków, którzy zabierają je ze sobą do klubów, studiów nagraniowych lub na sceny muzyczne, które wyposażone są już we własne zestawy nagłaśniające. Wiele koncertujących zespołów wozi ze sobą także zestawy kolumn, których układ może dopasować do rozmiarów publiczności i sali. Wzmacniacze head są też dobrym rozwiązaniem dla osób, które grają głównie we własnym domu.