Mimo ponad trzydziestoletniej obecności na rynku kable optyczne wybierane są wciąż przez miłośników czystego dźwięku, a także posiadaczy zestawów kina domowego oraz sprzętu Hi-Fi. Opisujemy ich przeznaczenie, najważniejsze zalety oraz wady. Zobacz, jaki kabel optyczny wybrać.
Kable optyczne, znane też powszechnie pod nazwą Toslink, zostały po raz pierwszy wprowadzone do sprzedaży w 1983 roku przez japońską firmę Toshiba. Stworzono je z myślą o bezstratnymi przesyle cyfrowego sygnału audio pomiędzy pierwszymi komercyjnymi odtwarzaczami CD a współpracującym z nimi sprzętami Hi-Fi, takimi jak głośniki i wzmacniacze.
Do osiągnięcia tego celu japońscy inżynierowie wykorzystali zdobywającą wówczas popularność i pobudzającą wyobraźnię technologię światłowodową. Od tamtego czasu konstrukcja oraz specyfikacja kabla optycznego nie uległy praktycznie żadnym zmianom.
Mimo to są one wciąż bardzo chętnie używane przez miłośników muzyki. Popularne jest także stosowanie kabla optycznego do kina domowego. Równie wielu fanów czystego brzmienia twierdzi jednak, że dni optycznych kabli audio są już policzone i wkrótce zostaną w całości zastąpione przez standard HDMI.
Kable optyczne transportują cyfrowy dźwięk audio za pomocą szybkich pulsów czerwonego światła, które podróżuje przez cienkie, przezroczyste rurki z tworzywa sztucznego lub szkła. Konstrukcja ta zapewnia niezmienną jakość sygnału i uodparnia ją na wszelkiego rodzaju zakłócenia elektromagnetyczne.
Najistotniejszym minusem standardu Toslink jest jego niewielka przepustowość przesyłanych danych. Co prawda, odpowiadała ona potrzebom konsumentów kilka dekad temu, ale obecnie jest coraz większym problemem.
Kable optyczne transportują nieskompresowany dźwięk stereo, a także skompresowany sygnał w formatach surround (5.1, 7.1), wspierając popularne standardy Dolby Digital oraz DTS Digital Theatre System. Pod tym względem przegrywa więc z kablami HDMI, oferującymi kompletnie nieskompresowany dźwięk w każdej konfiguracji głośników.
Kabel optyczny obecnie niekoniecznie przyda się więc przy budowie dużego zestawu kina domowego, gdy oczekujemy np. najbardziej wgniatającego w fotel dźwięku przestrzennego w formacie 7.1. Sprawdzi się on lepiej w zestawie Hi-Fi audiofila.
Aby w pełni skorzystać z zalet kabla optycznego, niezbędny jest dobrej jakości sprzęt audio. Gdy korzystamy ze słabego i taniego soundbara lub głośników, nie odczujemy żadnej różnicy po przesiadce na Toslink.
Przeczytaj także: Jaki kabel HDMI wybrać? Rodzaje kabli HDMI
W sprzedaży znajduje się wiele rodzajów kabli optycznych, ale jak już stwierdziliśmy, jeżeli chodzi o specyfikację techniczną, nie różnią się one od siebie w żaden sposób. Konsumenci mogą wybrać standardowy rozmiar kabla, a także jego wersję mini, ze zmniejszoną końcówką i przekrojem przewodu. Różnica ceny pomiędzy poszczególnymi modelami wynika wprost z użytych w nich materiałów.
Droższe modele mogą pochwalić się bardziej elastycznymi światłowodami, a także grubszym i wyższej jakości oplotem, chroniącym wnętrze kabla przed złamaniem. Klienci powinni zwarcic również uwagę na pasmo przenoszenia kabla optycznego, które najlepiej, by zmieściło się w przedziale od 9 do 11 MHz.
Warto podkreślić, że bez względu na jakość użytego światłowodu oraz jego oplotu, kable optyczne są niezwykle podatne na uszkodzenia mechaniczne. Musimy zadbać o to, by nie były one zbyt mocno zginane lub nie plątały się, bo może doprowadzić to do ich przerwania.
Raz zniszczonego kabla nie naprawimy już w żaden sposób i nadaje się on tylko do wyrzucenia. W trosce o zachowanie odpowiedniej jakości sygnału zaleca się też, by długość przewodów Toslink nie przekraczała pięciu metrów, choć w wypadku droższych kabli optycznych limit ten może być kilkukrotnie większy.
Równie ważne jest zadbanie o wtyczki optyczne. Każde zadrapanie lub zabrudzenie plastikowej końcówki może doprowadzić do utraty sygnału. Nie bez powodu wszystkie wtyki optyczne montowane w urządzeniach audio/wideo posiadają malutkie klapki zabezpieczające przed kurzem.
Zobacz także:
Autor: Michał Kułakowski