Data modyfikacji:

Bieganie w deszczu. Jak się do niego przygotować?

Podobno nie ma złej pogody na bieganie – jest jedynie zły ubiór. To nieco wyświechtane powiedzenie to oczywiście przesada, ale ma w sobie ziarenko prawdy. Dobry ubiór podczas biegania to podstawa, a jeśli uda ci się skompletować wodoodporny strój, nawet deszcz nie będzie przeszkodą. Sprawdź, jak się przygotować do biegania w deszczu.

bieganie w deszczu

Nie unikaj biegania w deszczu

Nikt nie przepada za bieganiem w trakcie deszczu. Nie ma sensu jednak unikać takich warunków w trakcie treningu, bo mogą zaskoczyć cię w trakcie zawodów lub długodystansowego biegu. Lepiej przygotować się do deszczu zawczasu i zapoznać z nim własny organizm. Nie ma co liczyć na skrócenie trasy zawodów lub przełożenie ich na inny termin. Bieganie podczas deszczu to dla miłośników sportu chleb powszedni.

Jeśli będziesz regularnie ćwiczyć podczas opadów, nie tylko dobierzesz najbardziej optymalny strój, ale też przyzwyczaisz się do typowych minusów takiej pogody. Trudna sesja treningowa nauczy cię unikania otarć, przegrzania, zaziębienia czy przykrych kontuzji. Zahartuje też twój organizm i przygotuje na najcięższe warunki pogodowe.

Trudne początki, duża satysfakcja

Przed rozpoczęciem treningu w deszczu warto powtarzać sobie, że najtrudniejszy jest tylko początek. Z czasem złapiesz odpowiedni rytm biegu i rozgrzejesz organizm na tyle, by zachować pełen komfort. Sam deszcz nie jest wielką przeszkodą – można się do niego przygotować, wybierając odpowiedni strój.

Bardziej demotywujące są nieudane próby biegania w deszczu, z których wycofasz się przedwcześnie. Rozpoczynając sesję biegową, przełam początkowe trudności i pozwól organizmowi na wydobycie pokładów endorfin. Gwarantujemy, że po ok. 15-20 minutach biegu zapomnisz o początkowych obiekcjach. Satysfakcja po ukończeniu treningu będzie ogromna.

Jak zmotywować się do biegania w deszczu?

Najtrudniejszym momentem treningu podczas niepogody jest wyjście z domu. Powodów do pozostania w ciepłym pokoju jest wiele, a znalezienie wymówki do rezygnacji z biegu nie stanowi problemu. Jak zmotywować się do przekroczenia progu i wyjścia na deszcz?

Jednym ze skuteczniejszych sposobów jest usunięcie przeszkód. Jeśli zamierzasz udać się na trening, miej przygotowane wszystkie ubrania oraz akcesoria w jednym miejscu. Konieczność poszukiwania kurtki przeciwdeszczowej, butów lub czołówki do biegania sprawi, że szybko się zniechęcisz. Jeśli wszystkie przedmioty będą w jednym miejscu, włożysz je i zabierzesz ze sobą bez zastanowienia. Widok przygotowanego stroju zadziała także motywująco i przypomni ci o twoich planach.

Dobrze zaplanuj trasę biegu

Bieganie podczas padania deszczu nie jest wielkim wyzwaniem, ale nie warto się porywać z motyką na słońce. Początkowo staraj się unikać trudnych tras, adekwatnych bardziej do biegu przełajowego. Wybierz dobrze przygotowane nawierzchnie, bez dużych kałuż, kolein i błota. Unikaj też stromych podbiegów, które po deszczu mogą stać się bardzo śliskie.

Trudność tras biegowych zwiększaj wraz ze swoim doświadczeniem. Jeśli trenujesz amatorsko, bieganie ma być przede wszystkim przyjemnością i satysfakcjonującą aktywnością fizyczną. Nie ma sensu ryzykować zdrowia.

Największy błąd początkujących biegaczy

Zdarzyło ci się kiedyś powrócić z treningu w całkowicie przemoczonej podkoszulce i to mimo faktu, że miałeś na sobie kurtkę przeciwdeszczową? Być może masz na koncie podstawowy błąd, czyli wybór bawełnianych ubrań. Bawełna dość dobrze sprawdza się na co dzień, ale kompletnie nie nadaje się do uprawiania sportu. Mocno wchłania pot, długo wysycha i sprzyja wyziębieniu organizmu.

O wiele lepszym wyborem są podkoszulki wykonane z syntetycznych materiałów, ułatwiających odparowanie potu i szybko wysychających po ewentualnym przemoczeniu. Dobrze sprawdza się także wełna merino, która zachowuje właściwości termiczne nawet po zmoknięciu. Wykonuje się z niej bieliznę termiczną przeznaczoną dla biegaczy.

Na początku musi być chłodno

Kolejny warunek prawidłowego ubrania na deszczową pogodę to dobranie odpowiedniej liczby warstw. Złota zasada biegania to ubranie się nieco chłodniej niż wskazywałaby temperatura. Na początku treningu powinno ci być chłodno. Po krótkiej chwili zrobi się gorąco, a następnie temperatura się unormuje.

Jeśli czujesz ciepło już po wyjściu z domu, bardzo szybko się przegrzejesz. Zdjęcie wierzchnich warstw jedynie pogorszy sprawę, bo wewnętrzne będą już nasączone potem. O przeziębienie organizmu nie trudno.

Odpowiedni strój a bieganie w deszczu

Góra stroju do biegania w deszczu składa się z:

  • Koszulki przylegającej do ciała – ułatwia ona transferowanie potu do wyższych warstw. Najlepiej sprawdzi się cienka koszulka bezszwowa.
  • Bluzy zapewniającej komfort termiczny (np. wełnianej bluzki lub koszulki termoaktywnej)
  • Softshellu, kurtki wiatrowej lub kurtki przeciwdeszczowej z membraną.

Te trzy warstwy w pełni wystarczą, a każda z nich pełni odpowiednie funkcje. Pierwsza warstwa zapewnia suchość skórze, druga dociepla ciało, a trzecia zabezpiecza przed wiatrem oraz deszczem.

Na delikatną mżawkę nie ma sensu zabierać typowej kurtki przeciwdeszczowej, która nie zapewnia odpowiedniej wentylacji. Wystarczająca będzie dobra kurtka wiatrówka – tej nie może zabraknąć w ekwipunku biegacza. Jeśli decydujesz się na kurtkę przeciwdeszczową, wybierz model z wywietrznikami oraz membraną zapewniająca podstawowy przewiew.

Spodnie do biegania w deszczu powinny być przede wszystkim lekkie i nienasiąkliwe. W chłodniejszym okresie wybierz dłuższe legginsy, dobrze docieplające kolana i mięśnie ud. Postaw też na wysokie skarpetki ochraniające ścięgna Achillesa.

Na trening weź ze sobą także czapkę z daszkiem, chustę typu buff i rękawiczki. Są lekkie a bardzo dobrze chronią przed chłodem. Miejsca podatne na otarcia, takie jak pachwiny, pachy, klatka piersiowa czy szyja, ochroń wazeliną lub specjalną maścią.

Buty do biegania podczas deszczu

Ważny elementem deszczowego ekwipunku biegacza są buty. Zwróć uwagę przede wszystkim na ich bieżnik. Klasyczne buty do biegania mają stosunkowo gładką podeszwę, dostosowaną do twardych i suchych nawierzchni.

Na deszczową pogodę lepiej nadają się buty z drobnym i ostrym bieżnikiem, przypominającym nieco buty trekkingowe. Takie obuwie zapewni odpowiednią przyczepność na mokrej trawie, błocie czy zalegających na chodniku liściach.

Wyróżnia się dwa podejścia dotyczące nieprzemakalności butów. Jedni wolą buty z membraną, która zapewni dodatkową ochronę przed deszczem. Ich wadą jest jednak to, że jeśli już woda dostanie się do środka, nie wyparuje tak szybko, jak w przypadku klasycznych butów.

I tutaj wyłania się drugie podejście do tematu, czyli wybór butów z wentylowaną siateczką. Choć takie buty nie chronią przed opadami, znacznie szybciej wysychają po wypogodzeniu

Zadbaj o własne bezpieczeństwo

W okresie jesienno-zimowym oraz wczesną wiosną trzeba wziąć pod uwagę także pogorszoną widoczność oraz coraz szybko zapadający zmrok. Dobrej jakości odzież do biegania zazwyczaj ma zbudowane elementy odblaskowe, jednak nie są one wystarczające.

Jeśli często biegasz w pobliżu dróg, weź ze sobą dodatkowe odblaski na nogi i ręce. Jeszcze lepiej sprawdzi się migająca lampka, podobna do tej stosowanej w rowerze. Choć to na kierowcy samochodu spoczywa odpowiedzialność za dostrzeżenie cię na pasach, warto zabezpieczać się w najlepszy możliwy sposób. Co więcej, zagrożenie płynie nie tylko ze strony kierowców, ale i rowerzystów czy użytkowników hulajnóg poruszających się po chodnikach.

Autor: Szymon Sonik