Tramping lub inaczej backpacking, to tania forma turystyki pieszej, która jest niezwykle atrakcyjna zwłaszcza dla osób lubiących wyzwania i oczekujących po swoich wędrówkach ciągłych niespodzianek oraz wyzwań. Opisujemy pokrótce, na czym polega tramping, a także w jaki sposób można zacząć go uprawiać.
Obecnie biura podróży oraz serwisy internetowe oferują nam szeroki wybór form wypoczynku w prawie każdym zakątku świata. Często jednak tym zazwyczaj niezwykle drogim podróżom, które przez organizatorów zaplanowane są w najdrobniejszych szczegółach, brakuje magii i czegoś, co sprawi, że utkwią one w naszej pamięci na całe życie.
Wbrew pozorom niezapomnianą przygodę możemy przeżyć na wsi tuż za miastem. Niekoniecznie potrzebny nam jest do tego luksusowy kurort, słoneczna plaża lub zatłoczona zabytkowa metropolia.
Tramping jest odpowiedzią na potrzeby osób, które pragną przełamania rutyny, stawiają na bardziej aktywne spędzanie czasu wolnego oraz są niezwykle ciekawe nowych miejsc i ludzi, a przede wszystkim nie mają zamiaru wydawać majątku na podróże.
Sprawdź również: Gry na podróż: jak się nie nudzić w podróży?
Tramping to pojęcie pochodzące z języka angielskiego. Rzeczownik „tramp” określa stale podróżującego z miejsca na miejsce bezdomnego włóczęgę, który od czasu do czasu najmuje się też do pracy tymczasowej.
Nazwa wywodzi się z kolei od liczącego sobie setki lat czasownika „to tramp”, oznaczającego tupotanie. Tramping jest formą jak najtańszego i kompletnie niezależnego podróżowania, najczęściej pieszo lub za pośrednictwem transportu publicznego.
Większość potrzebnych rzeczy tramperzy przenoszą ze sobą w plecaku. Współczesny termin tramping ukuty został w Nowej Zelandii, gdzie określa on zazwyczaj wędrówki po głębokiej i słabo zasiedlonej prowincji oraz górach.
Nieco popularniejszym w niektórych miejscach świata (także w Polsce) alternatywnym określeniem tej aktywności jest tzw. backpacking.
Tramping/backpacking był niegdyś wyszydzaną formą spędzania czasu wolnego, kojarzoną z biedą i niepotrzebnym ryzykanctwem oraz niebezpieczeństwem. W ostatnich kilkunastu latach przedarł się on jednak do mainstreamu, stając się jedną z dochodowych gałęzi turystyki, zwłaszcza wśród młodych mieszkańców Zachodu, którzy niskim kosztem podróżują głównie po Azji, Europie i Ameryce Południowej.
Początkujący backpackerzy znajdą w sieci mnóstwo poradników oraz wskazówek, jak rozpocząć pierwszą wędrówkę oraz dobrać odpowiedni sprzęt, taki jak plecak, śpiwór czy wytrzymałe obuwie. W sklepach nie brakuje też przewodników opisujących ze szczegółami najciekawsze trasy na całym świecie.
Przeczytaj także: Z plecakiem do samolotu – o czym warto pamiętać?
Tramperzy podróż starają się obyć jak najniższym kosztem. Korzystają z tanich środków transportu publicznego, czasami też z autostopu. Noce spędzają pod chmurką, w niedrogich hostelach, pensjonatach i kwaterach, a także w mieszkaniach użyczonych im za pośrednictwem serwisów couchsurfingowych.
Pojedyncze wyprawy mogą trwać nawet kilka tygodni, a ich trasa potrafi zmieniać się na bieżąco, w zależności od pogody i innych czynników losowych. Backpackerzy doceniają spotkania z innymi podróżnikami oraz „lokalsami”, lubią zboczyć z utartych ścieżek i tras turystycznych, jak również odkrywać nowe i nieszablonowe miejsca.
Nieustannie poszukują poczucia „autentyczności” zwiedzanego miasta, regionu czy kraju, nie interesują ich ograne atrakcje.
Autor: Michał Kułakowski