Data modyfikacji:

Jak działa czujnik temperatury spalin? Objawy awarii


Samochód posiada wiele czujników. Z rozwojem technologii wzrastają możliwości pojazdów, a wszystko za sprawą niezliczonej ilości pomiarów danych w czasie rzeczywistym pracy silnika. Jednym z takich czujników jest właśnie czujnik temperatury spalin. Odpowiada on za dostarczanie do jednostki sterującej takich danych jak temperatura powietrza pobranego w trybie ssącym silnika, temperaturze cieczy chłodzącej, paliwa czy spalin emitowanych przez auto. Dane te są niezbędne do ulepszania następnych generacji samochodów, ale również odpowiedniej pracy silnika. Zaczytywanie takich danych umożliwia osiągnąć pracę silnika dostosowaną do jego aktualnych możliwości. Proces ten pozwala nie tylko zadbać o stan silnika i wydłużyć jego żywotność, ale też zrównoważyć zużycie paliwa i emisję spalin, która wpływa bezpośrednio na środowisko.
czujnik spalin

Czujnik temperatury spalin – za co odpowiada?


Poza wcześniej wspomnianym zaczytywaniem danych, czujnik temperatury spalin wykorzystywany jest głównie do badania temperatury spalin w układzie filtra cząstek stałych (DPF) lub katalizatora. Sensor taki odczytuje również temperaturę pracy silnika, co pozwala zapobiegać ewentualnym przegrzaniom układu.

Czujnik temperatury spalin znajduje się zwykle w kolektorze wylotowym, przed filtrem DPF czy katalizatorem. Jego umieszczenie wspomaga układ oczyszczania spalin. W systemie DPF wpływa korzystnie na czas oczyszczania spalin, co przekłada się na mniejszą emisję szkodliwych związków przedostających się do środowiska. W silnikach benzynowych dodatkowo zabezpiecza katalizator przed przegrzaniem. Przy wzroście temperatury wysyła informacje do odpowiedniego sterownika, dzięki czemu układ paliwowy wzbogaca podawaną mieszankę, która ma za zadanie schłodzić układ katalizatora. Pozwala to zapobiegać drogim w naprawie usterkom. Jak widać, czujnik ten znajduje swoje zastosowanie w silnikach zarówno benzynowych, jak i Diesla. 

Czujnik temperatury spalin – awaria


Czujnik temperatury spalin pracuje w bardzo trudnych warunkach. Musi znosić wysokie temperatury, jak i również obciążenia wywołane przez układ wydechowy pojazdu. Najczęściej spotykane typy awarii to właśnie te związane z warunkami użytkowania czujnika. Elementy miernicze czy mocujące ulegają przegrzaniu lub obluzowaniu ze względu na wysoką temperaturę. Uszkodzenie czujnika temperatury spalin powinno być wykrywane przez sterowniki podłączone do komputera pokładowego, dzięki czemu użytkownik informowany jest przez samochód poprzez zapalenie kontrolki temperatury. Najbardziej niepożądaną wartością odczytywaną przez czujnik jest wartość w granicy błędu pracy sensora. System nie wykrywa potencjalnego uszkodzenia, ponieważ dane odczytywane nieznacznie odbiegają od normy i nie podejmuje próby przesłania informacji do użytkownika. Nie oznacza to jednak, że awarii nie ma.

Jak rozpoznać awarię czujnika temperatury spalin?


O ile na desce rozdzielczej w kokpicie kierowca zostanie poinformowany przez system sterujący o potencjalnym uszkodzeniu, sprawa wydaje się dość oczywista. Jak zatem rozpoznać awarię przy braku zapalonej kontrolki? Jak samodzielnie sprawdzić, czy czujnik nie uległ uszkodzeniu? Pierwsze, co powinno rzucić się w oczy użytkownika, który często eksploatuje swój pojazd, to podwyższona emisja spalin i większe spalanie paliwa podczas pracy silnika. Są to bez wątpienia najłatwiejsze do wykrycia symptomy. Osobom bardziej doświadczonym w mechanice samochodowej do wykrycia usterki wystarcza podłączenie komputera diagnostycznego do gniazda EOBD w pojeździe czy zbadanie ciśnienia doładowania silnika. Zarówno zbyt niskie, jak i za wysokie ciśnienie informuje o ewentualnych usterkach czujnika temperatury spalin. 

Jak naprawić czujnik temperatury spalin?


Niestety uszkodzony czujnik nie nadaje się do naprawy. Należy go bezzwłocznie wymienić na nowy, dopasowany do konkretnego modelu pojazdu. Cena takiego czujnika na rynku (zależnie od rodzaju, NTC – metalowe elementy miernicze, PTC – półprzewodniki rezystancyjne) waha się od 250 zł do nawet 500 zł przy najpopularniejszych markach samochodów spotykanych na polskich drogach.
Autor: Przemysław Mańka