Planujesz pomalować podwozie samochodu, ogrodzenie lub metalowe elementy dachu? Z pewnością spotkasz się mniejszymi lub większymi ogniskami korozji. Jak pomalować zardzewiały element, by zapobiec rozprzestrzenianiu się korozji? Podpowiadamy, jaką farbę na rdzę wybrać.
Aby powstrzymać szalejącą oksydację metalu, niezbędne jest całkowite pozbycie się rdzy. Powierzchowne zamalowanie lakierem lub farbą na rdzę niewiele pomoże, gdyż korozja, choć niewidoczna, dalej będzie postępować. Jedyną, w pełni skuteczną metodą jest oczyszczenie metalu do „gołej” blachy.
Można to zrobić za pomocą szczotki drucianej, szlifierki kątowej lub nakładki drucianej na wiertarkę. W przypadku samochodów konieczne może okazać się wycięcie skorodowanego elementu i uzupełnienie go wspawanymi wstawkami (podłoga i elementy konstrukcyjne) lub żywicznymi reperaturkami (błotniki).
Przed nałożeniem gruntu, podkładu i farby na rdzę, należy dodatkowo elementy zmatowić, odkurzyć, umyć i odtłuścić.
Miejsca, których nie da się oczyścić ręcznie, należy odrdzewić chemicznie. Służy do tego neutralizator rdzy. Preparat ten hamuje proces korozji i zapobiega dalszemu rozprzestrzenianiu. Działa powierzchniowo, więc nadaje się wyłącznie do eliminacji niewielkich ognisk korozji.
Po nałożeniu odrdzewiacza przekształca on nalot z rdzy w zagruntowaną powierzchnię przygotowaną do nałożenia podkładu, a następnie farby na rdzę. Neutralizatory rdzy dostępne są w sprayu lub płynie. Popularne preparaty to m.in. Brunox epoxy, Boll 2w1 czy Cortanin F. Do pionowych powierzchni warto użyć neutralizatorów w żelu, np. K2 Derusto Total Gel.
Gdy już uda się oczyścić lub zabezpieczyć powierzchnię, nałóż na element podkład pod farbę na rdzę. Odpowiada on za zwiększenie przyczepności powierzchni, dzięki czemu farba antykorozyjna na rdzę lepiej zwiąże się z metalem. Zapobiega to odpryskom i łuszczeniu się farby. Niektóre neutralizatory rdzy pełnią dodatkowo funkcję podkładu, co znacznie ułatwia i przyspiesza pracę.
Ostatnim etapem zabezpieczenia antykorozyjnego jest nałożenie farby. Dobra farba antykorozyjna na rdzę jest odporna na wilgoć, zmienne temperatury i promienie UV, a przy okazji dobrze znosi otarcia czy uderzenia. Jeżeli priorytetem jest wytrzymałość, a nie wygląd, warto użyć powłok grubowarstwowych, np. popularnego baranka czy farby chlorokauczukowej. Farby do rdzy można nałożyć pędzlem lub metodą natryskową.
W wielu przypadkach kompletna regeneracja elementu nie jest konieczna. Jeśli musisz pomalować taczki lub słupki ogrodzeniowe, dokładne usuwanie rdzy to jedynie strata czasu. W takim przypadku warto użyć farb 3 w 1, nakładanych bezpośrednio na rdzę.
Spełniają jednocześnie funkcję gruntu, podkładu i farby nawierzchniowej. Choć nie powstrzymują w pełni procesu korozji, mogą znacząco przedłużyć żywotność pomalowanego przedmiotu.
Farbę do metalu na rdzę najlepiej nałożyć miękkim pędzlem lub pistoletem podłączonym do kompresora. Co ważne, można ją aplikować jedynie na odsłonięty metal. Jeżeli na elemencie znajdują się stare powłoki, trzeba je zeszlifować. Tego rodzaju zabezpieczenie zastosuj jedynie w tych miejscach, które nie pełnią roli konstrukcyjnej.
Farb nakładanych bezpośrednio na rdzę nie należy stosować np. na częściach podwozia samochodu lub elementach konstrukcyjnych domu. Rozwijająca się pod spodem korozja mogłaby znacząco obniżyć wytrzymałość elementu.
Autor: Szymon Sonik