Kurtka na narty musi chronić przed zimnem, wiatrem, wilgocią i jednocześnie odprowadzać parę wodną na zewnątrz. Jeśli zastanawiasz się, jaka kurtka na narty będzie najlepsza, poniżej znajdziesz szereg wskazówek, które pomogą ci wybrać optymalne rozwiązanie.
Przed wyjazdem na narty ważne jest nie tylko to, jakie gogle narciarskie czy narty wybierzesz. Ubiór narciarski również musi sprostać trudnym warunkom, jakie często zdarzają się na stoku.
Zimny i porywisty wiatr może solidnie wychładzać, dlatego kurtka na narty musi być wiatroodporna. Z kolei śnieżyca lub upadek w mokry śnieg mogą sprawić, że odzież przemoknie do suchej nitki, dlatego właśnie ten element odzieży powinien charakteryzować się wodoodpornością.
Na tym jednak nie koniec. Jazda na nartach potrafi nieźle dać w kość i podczas solidnej dawki ruchu ciało się poci. To oznacza, że kurtka na narty powinna cechować się również paroprzepuszczalnością, dzięki czemu wilgoć z ciała zostanie odprowadzona na zewnątrz, a ty nie spłyniesz potem.
Ta kombinacja cech gwarantuje poczucie komfortu w trakcie jazdy. Zimny i porywisty wiatr nie będzie ci straszny, podobnie jak jazda w śnieżycy czy pot spływający po plecach. Jaka kurtka na narty spełni wymagania tego typu?
Solidna kurtka narciarska powinna być wyposażona w membranę. Do najpopularniejszych tkanin tego typu należy produkt marki Gore-Tex, który w outdoorowym świecie uchodzi za synonim porządnej membrany.
Membranę Gore-Tex znajdziesz w ubraniach wielu producentów, ale marki outdoorowe oferują również swoje własne rozwiązania. Materiał tego typu jest tak zbudowany, aby możliwe było odprowadzanie pary wodnej, przy jednoczesnej ochronie przed wiatrem oraz wilgocią z zewnątrz. Nieprzemakalna kurtka na narty to podstawa.
W sprzedaży znajdziesz zarówno ciepłe kurtki narciarskie, które są wyposażone w dodatkową warstwę, jak i modele membranowe pozbawione tego dodatku. Jaką kurtkę na narty wybrać?
Wszystko zależy od własnych preferencji. W klasycznym wydaniu strój na stok powinien składać się z trzech warstw – odzieży termoaktywnej, która odprowadzi wilgoć ze spoconego ciała, warstwy docieplającej, która zapewni komfort cieplny, oraz z kurtki, która ochroni przed wiatrem i wilgocią oraz zapewni właściwości paroprzepuszczalne.
Kurtka na narty bez ocieplenia to uniwersalne rozwiązanie, które sprawdzi się w każdych warunkach – za komfort termiczny odpowiada spodnia warstwa. Jeśli postawisz na bardzo ciepłą kurtkę na narty, w wyższych temperaturach panujących na stoku może być ci za ciepło.
Przede wszystkim kurtka na narty nie powinna być zbyt ciasna. W zależności od panujących warunków może się okazać, że konieczne będzie ubranie dodatkowej warstwy docieplającej. W zbyt dopasowanym modelu mogłoby to być niemożliwe. Nie oznacza to jednak, że kurtka narciarska powinna być workowata – przeciwnie, zbyt obszerny model mógłby krępować swobodę ruchów.
Zwróć też uwagę na długość kurtki. Powinna sięgać mniej więcej do linii bioder. Krótsze modele mogą być kiepskim pomysłem – wszystko przez wzgląd na specyficzną, pochyloną pozycję podczas zjazdu. Krótka kurtka na narty mogłaby odsłaniać plecy i prowadzić do wychłodzenia.
Na co jeszcze zwrócić uwagę? Przede wszystkim na kieszonki, a zwłaszcza tę na skipass. Najlepiej, aby była usytuowana na rękawie lub na piersi, co pozwala na wygodne sięganie po karnet.
Kaptur powinien być dość obszerny z możliwością regulacji, co pozwoli na dostosowanie go do kształtu i wielkości kasku. Dobrym patentem, który może też zwiększyć twoje poczucie komfortu na stoku, są zamki wentylacyjne, zlokalizowane pod pachami. Jeśli w trakcie jazdy będzie ci za ciepło, wystarczy rozsunąć zamki, aby kurtka stała się bardziej przewiewna.
W niektórych modelach kurtek na narty można znaleźć także wszytą w kieszeń ściereczkę do gogli, która okazuje się nieocenioną pomocą podczas gorszej pogody.