Kwasy kosmetyczne możemy podzielić na trzy różne grupy: AHA, BHA i PHA. W tym artykule skupimy się właśnie na tej ostatniej. Czym są i jak stosować te kwasy na twarz w domu?
Kwasy PHA to poli-hydroksykwasy. Należy do nich kwas laktobionowy oraz glukonolakton, ale w kosmetyce najczęściej stosuje się właśnie ten pierwszy. Kwasy PHA bardzo dobrze rozpuszczają się w wodzie i są najłagodniejsze ze wszystkich grup. Działają podobnie do kwasów AHA, ale z tą różnicą, że są mniej drażniące. To wszystko z jednego prostego powodu – unikalna budowa kwasów PHA sprawia, że wnikają one pod naskórek dłużej i wolniej, ale przy tym bardziej intensywnie niż pozostałe kwasy. Taki sposób wchłaniania nie wywołuje podrażnień oraz zaczerwienień.
Gdzie znajdziemy kwasy PHA? Przede wszystkim w kosmetykach. Ponadto w preparatach przeznaczonych do użytku profesjonalnego, np. do gabinetów kosmetologicznych. Czy wszyscy mogą stosować kwasy PHA? Niestety, nie. Zrezygnować powinny z nich: kobiety ciężarne i karmiące piersią, osoby, które mają rany na skórze, duże oparzenia słoneczne, zmiany alergiczne, borykają się z opryszczką lub egzemą, leczą się sterydami lub zmagają się z chorobą nowotworową.
Kwasy PHA przede wszystkim złuszczają skórę, dzięki czemu ta jest lepiej oczyszczona, odświeżona, nawilżona i ujędrniona. Ponadto kwasy PHA wzmacniają barierę lipidową skóry i naczynia krwionośne. Będą idealne dla osób, które mają wyjątkowo wrażliwą cerę, a jednocześnie chcą ją dogłębnie oczyścić. Kwasy PHA mogą stosować nawet osoby z cerą naczynkową czy te chorujące na łuszczycę lub trądzik różowaty.
Warto dodać, że zarówno kwasy BHA, jak i AHA mają właściwości fotouczulające. Co to oznacza? Nasza skóra podczas kuracji tymi kwasami jest bardziej narażona na szkodliwe działanie promieni słonecznych i po prostu może się spalić. Na szczęście kwasy PHA nie są fotouczulające. Nie oznacza to jednak, że podczas ich stosowania można bez obaw wychodzić na silne słońce.
Po kuracji zalecamy stosowanie na twarz kremu z filtrem 50 do twarzy. Ranking popularnych kosmetyków będzie dobrą inspiracją do wyboru kosmetyku. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z kwasami, to nie używaj podobnych kosmetyków latem. Zacznij kurację jesienią lub zimą, kiedy skóra jest mniej narażona na silne promienie słoneczne.
Co prawda, kwasy PHA mogę być stosowane nawet w ciepłe pory roku (wyłącznie na noc), ale lepiej dmuchać na zimne i jeśli to wasze pierwsze spotkanie z takimi kwasami, to zalecamy zachować umiar. Możecie również wybrać się do profesjonalnego gabinetu kosmetycznego – kosmetolog dobierze dla was odpowiedni kwas i zdecyduje, kiedy w waszym przypadku najlepiej go stosować.
Kwas PHA wygładza i zmiękcza naskórek, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, wzmacnia barierę skóry, zatrzymuje wodę w naskórku, przyspiesza gojenie się skóry, zmniejsza widoczność naczynek, a nawet może zmniejszyć drobne zmarszczki. Nie wspominając już o tym, że to remedium na przebarwienia.
Szukasz dobrego peelingu z kwasem PHA? Zerknij poniżej i znajdź kosmetyk idealny dla siebie.
Z czasem stopniowo można wprowadzać więcej kosmetyków, np. tonik z kwasami PHA, żel do mycia twarzy czy serum lub krem do stosowania na noc. Poniżej znajdziesz jeszcze więcej kosmetyków z kwasami PHA, które zdecydowanie są warte uwagi.
Kiedy już wiesz, że kwasy PHA są dla ciebie i takie kosmetyki bardzo dobrze ci się sprawdzają, to możesz rozpocząć kurację czystym kwasem PHA, np. laktobionowym o odpowiednio dobranym stężeniu – najlepsze będą te o stężeniu 5% i nieco wyższym, ale na początek radzimy zaczynać właśnie od tej 5-procentowej. Jak przeprowadzić taką kurację? Przede wszystkim kwasów nie można nakładać częściej niż raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie przy skórze wrażliwej. A poniżej opisujemy, jak krok po kroku przeprowadzić w domu zabieg złuszczania wybranym kwasem PHA.
Kuracja kwasami może przynieść twojej skórze wiele korzyści, ale pamiętaj o tym, że kwasy w kosmetyce to nie zabawa – ich nieumiejętne nałożenie może przynieść więcej szkody, niż pożytku. Jeśli boisz się przeprowadzać samodzielnie zabiegi z kwasami, to używaj kosmetyków z niewielkimi stężeniami kwasów PHA lub korzystaj z usług profesjonalnej kosmetyczki.
A wy znacie kwasy PHA? Lubicie je? Używacie?