Przygotowanie się do remontu lub urządzenia nowej łazienki nie jest prostym zadaniem. Nie tylko musimy opracować szczegółowy projekt pomieszczenia, a więc przebiegu instalacji elektrycznej i hydraulicznej, ale także dobrać jak najlepszą armaturę, sprzęt AGD oraz inne dodatki. Planowanie i zakupy to zresztą najłatwiej etap pracy, bowiem jeszcze większym wyzwaniem mogą okazać się właściwe prace budowlano-wykończeniowe. W natłoku zadań każdy sposób pozwalający na zaoszczędzenie czasu jest niezwykle pomocny. Jednym z bardziej pomysłowych patentów tego typu są geberity, w których konstrukcji zawarte są wszystkie niezbędne komponenty pozwalające na zamontowanie toalety lub bidetu. Jaki jednak geberit wybrać, to pytanie, na które warto sobie odpowiedzieć.
Zanim przejdziemy do szczegółów, warto wytłumaczyć, skąd pochodzi określenie „geberit”. Wzięło się ono wprost od nazwy szwajcarskiej firmy Geberit, która jest czołowym producentem produktów służących do budowy instalacji sanitarnych. Spółka nie dysponuje patentem na produkcją stelaży WC, ale ze względu na niezawodność oraz popularność swoich modeli, potocznie wszystkie konstrukcje tego typu są określane tą samą nazwą własną. W Polsce geberity upowszechniły się w przeciągu ostatnich kilkunastu lat, choć na świecie znane są od kilku dekad.
W sumie możemy wyróżnić trzy podstawowe rodzaje geberitów. Różnią się one sposobem montażu, a także tym, jaką metodą wykańczamy wokół nich ścianę łazienki.
Geberity dostępne są w sklepach w wielu standardowy rozmiarach, które dopasujemy do większości wnętrz. Największy wybór rozmiarów znajdziemy wśród produktów do zabudowy lekkiej.
Pamiętajmy, że miska toalety powinna wisieć na poziomie co najmniej 40 cm od podłogi. Podwyższanie stelaża lub budowanie podestów jest niewskazane, jeżeli nie weźmiemy pod uwagę tej wskazówki. Podczas zakupów warto też zwrócić uwagę na pojemność zbiornika na wodę, a także mechanizm jej oszczędnego spłukiwania.