Data publikacji:

Jaki bagażnik rowerowy do samochody wybrać?

 Szał rowerowy w Polsce trwa. Magazyny sklepów rowerowych pustoszeją w zawrotnym tempie, a na najczęściej uczęszczanych trasach rowerowych tworzy się prawdziwy tłok. Aby jednak dotrzeć do malowniczego szlaku rowerowego, trzeba najpierw ten rower przewieźć. Jaki bagażnik rowerowy do samochodu wybrać? Wyjaśniamy plusy i minusy najpopularniejszych rozwiązań.
bagażnik rowerowy

Jaki bagażnik rowerowy wybrać?

 Zanim jednak przedstawimy wszystkie metody przewożenia rowerów, warto wspomnieć o tym, co uzależnia wybór bagażnika. Wiele zależy od konstrukcji samochodu, bowiem nie każdy samochód ma możliwość zamontowania bagażnika na klapę. Bagażnik rowerowy na hak wymaga natomiast zainstalowania samego haka, co podwyższa koszt całego przedsięwzięcia. Ważnym kryterium wyboru są też same rowery: ich waga, szerokość, konstrukcja ramy czy w końcu liczba przewożonych rowerów.
Nie bez znaczenia jest też sam komfort jazdy z rowerami. Wybór konkretnego rozwiązania wpływa na spalanie samochodu i jego zachowanie podczas jazdy. Niektóre konstrukcje utrudnią dostęp do bagażnika, co może wyraźnie utrudnić podróż. Trzeba przy okazji uwzględnić to, że rowery mogą uniemożliwić przejazd pod niskim mostem, wjazd do garażu lub utrudnić parkowanie samochodu. Te wszystkie kwestie mają całościowo duży wpływ na ostateczny wybór. Przedstawiamy więc jasne i ciemne strony wszystkich typów bagażników dachowych.

Bagażnik rowerowy na klapę bagażnika

Częstym wyborem wśród rowerzystów jest bagażnik rowerowy montowany bezpośrednio na klapie bagażnika. Jego niewątpliwym plusem jest to, że nie wymaga żadnych dodatkowych akcesoriów. Do zamontowania bagażnika na klapie nie potrzebujesz haka samochodowego czy relingów dachowych. Zakupiony bagażnik jest gotowy do montażu, a cała procedura zajmie ci kilkadziesiąt minut.

Modele montowane na klapie przytwierdza się za pomocą haków oraz pasów. Elementy opierające się o karoserię i szybę pokryte są miękką gąbką, która zapobiega uszkodzeniu powierzchni. Mimo to warto dodatkowo podkleić newralgiczne miejsca taśmą zabezpieczającą. Podczas pierwszego dopasowywania bagażnika upewnij się, że nie zasłania on świateł oraz tablicy rejestracyjnej. W innym przypadku możesz otrzymać mandat.
Bagażnik montowany na klapę pasuję do większości typów aut: hatchbacków, kombi, SUV-ów, liftbacków, crossoverów, a nawet niektórych sedanów. Upewnij się jednak, że dany model bagażnika jest kompatybilny z twoim samochodem. Mimo dużej regulacji ustawień, bagażniki na klapę nie są uniwersalne. Jeżeli twoje auto ma nietypowy kształt klapy, dopasowanie bagażnika rowerowego może być trudne. Nawet jeśli dany egzemplarz uda się założyć, może mocno ograniczać widoczność w lusterkach, generować spore opory powietrza lub utrudniać załadowanie rowerów.

Bagażnik rowerowy na dach

Rowery zamontowane na dachu zdecydowanie najbardziej rzucają się w oczy. Znacznie podwyższają wysokość samochodu, dlatego wymagają od kierowcy szczególnej uwagi. Wjazd do garażu lub przejazd pod niskim mostem mogą okazać się niemożliwe. Trzeba także liczyć się z tym, że opory powietrza podczas jazdy będą duże. Efektem tego jest zwiększony apetyt na paliwo oraz świst powietrza. Ciekawą alternatywę zapewniają bagażniki dachowe z kołyską umożliwiającą przewożenie rowerów w poziomie.
Kiedy warto zdecydować się na bagażnik rowerowy montowany na dachu? Przede wszystkim wtedy, gdy już masz relingi dachowe oraz bagażnik bazowy, np. do przewodu boksu dachowego. Sam bagażnik rowerowy jest bardzo tani, a jego montaż zajmie ci dosłownie chwilę. Bardziej kłopotliwe jest zamontowanie samego roweru.

O ile dźwignięcie lekkiego roweru szosowego nie sprawi nikomu problemu, to załadowanie na dach elektrycznego roweru MTB, ważącego 30 kg, może być sporym wyzwaniem nawet dla silnej osoby. Dostępne są dwa rodzaje bagażników dachowych. W jednych montuje się rower bez przedniego koła, za widełki, a w drugich rower przytrzymuje pałąk przytwierdzony do ramy.

Bagażnik rowerowy na przyssawki

Chcesz zdecydować się na bagażnik dachowy, ale nie masz relingów ani bazy? Rozwiązanie jest bardzo proste – wybierz bagażnik rowerowy na przyssawki. Bez obaw, zestaw kilku przyssawek zapewnia ogromną siłę ssącą, więc oderwanie się roweru jest niemal niemożliwe. Tego typu bagażniki służą głównie do przewodu kilkukilogramowych szosówek, ale producenci przekonują, że utrzymają nawet ciężkie rowery downhilowe.

Wspominając o minusach bagażników rowerowych na przyssawki, trzeba zacząć od ich ceny. Za podstawowy model trzeba zapłacić ok. 800 zł, jednak najpopularniejsze modele znacznie przekraczają 1000 zł. A mowa o bagażniku, który jest w stanie przewieźć tylko jeden rower. Do przewiezienia drugiego będzie ci potrzebny kolejny egzemplarz. Wadą takiego rozwiązania jest też słabe zabezpieczenie antykradzieżowe. Bagażnik na przyssawki polecamy więc tym osobom, które nie zatrzymują się zbyt często na trasie.

Bagażnik rowerowy na hak

 Zdecydowanie najpewniejszym sposobem na transport roweru jest przewożenie na platformie rowerowej. Bagażnik rowerowy na hak nie niszczy karoserii auta, jest prosty w montażu, bardzo stabilny, a dodatkowo łatwy w obsłudze. Nie wymaga podnoszenia rowerów na dużą wysokość, a funkcja odchylania zapewnia wygodny dostęp do bagażnika. Dzięki temu, że rowery znajdują się nisko i są niemal w pełni osłonięte przez bryłę auta, konstrukcja nie wpływa zbyt mocno na spalanie. To dobry wybór na długą, autostradową trasę z dużymi prędkościami.

 Oczywiście nie wszystko jest tak kolorowe. Przede wszystkim musisz mieć hak holowniczy o odpowiednim udźwigu, zwłaszcza jeśli zamierzasz przewozić cztery ciężkie jednoślady. Trzeba także liczyć się z mocnym zabrudzeniem rowerów w trakcie jazdy wodą wyrzucaną spod kół. Mankamentem może być także ograniczony dostęp do bagażnika. Nawet jeśli bagażnik jest odchylany, dostęp do przestrzeni ładunkowej nie jest tak szybki, jak w przypadku bagażnika dachowego.
Nie można też zapomnieć o aspekcie, który jest dla wielu dyskwalifikujący. Platforma rowerowa na hak zasłania tablicę rejestracyjną, a zatem konieczne jest wyrobienie trzeciej tablicy. Przez długi czas kwestia ta była nieuregulowana prawnie i jazda z bagażnikiem na hak kończyła się mandatem. Niektórzy kierowcy przekładali tylną tablicę na bagażnik, jednak było to niezgodne z prawem.

A może przewóz roweru we wnętrzu auta?

Jeśli zamierzasz podróżować samotnie lub z jednym pasażerem, ciekawą alternatywą jest przewóz roweru we wnętrz auta. Po złożeniu tylnej kanapy oraz zdemontowaniu przedniego i tylnego koła rower zmieści się nawet w kompaktowym samochodzie. Plusem takiego rozwiązania jest to, że rower nie rdzewieje na deszczu, nie brudzi się w trakcie jazdy i nie wpływa na sterowność auta. Jest też znacznie mniej narażony na kradzież. Wystarczy rozłożyć na podłodze bagażnika koc lub stary śpiwór, by nie uszkodzić samochodowej tapicerki.

Aby jednak przewożenie roweru we wnętrzu było bezpieczne, przytwierdź go pasami transportowymi do konstrukcji auta. W inny przypadku podczas stłuczki, dachowania lub gwałtownego hamowania jednoślad może stanowić spore zagrożenie.
Autor: Szymon Sonik