Wysoka moc opiekacza nie tylko przyspiesza przygotowywanie potraw, ale w niektórych przypadkach jest wręcz konieczna. Wiele składników należy obrabiać na bardzo gorącej powierzchni grzewczej – w innym przypadku staną się gumowate i niesmaczne. Najtańsze opiekacze mają zaledwie 500 W, która ledwo starczy do przyrumienienia chleba.
Do przygotowania słodkich i słonych przekąsek oraz dań warto użyć opiekacza o większej mocy, przynajmniej 800 W. Im wyższa moc, tym większe możliwości urządzenia. Dzięki temu zaoszczędzisz czas na nagrzewaniu się płyt grzewczych oraz przygotowywaniu posiłków. Bez obaw, rachunki za prąd wcale nie będą wyższe. Oczywiście nie zawsze konieczne jest ustawienie maksymalnej mocy, ale dobre opiekacze 3 w 1 mają stosowną regulację.
Najmocniejsze modele opiekaczy 3w1 osiągają szczytową moc rzędu 4,5 kW. To tyle, ile zużywa dobry piekarnik. W domowych warunkach taka moc jest zdecydowanie zbyt duża i może być obciążeniem dla instalacji, ale opiekacz o mocy 1000-2000 W sprawdzi się bardzo dobrze. Ważne jest jednak to, by urządzenie miało wbudowany termostat oraz regulację temperatury. Dzięki temu przygotujesz również potrawy delikatne, które należy przyrządzać w niższej temperaturze.
Dostępne są powłoki teflonowe oraz ceramiczne. Ceramika cechuje się większą odpornością na zarysowania i uszkodzenie. Teflon lepiej zapobiega przywieraniu potraw, ale po zdrapaniu powłoki płyty opiekacza nie mogą być dalej używane.
Funkcja ta umożliwia opiekanie również wyższych kanapek lub mięs. Regulacja wysokości pokrywy przydaje się m.in. podczas zapiekania panini lub grillowania wysokich steków.
Dostępne są zarówno niewielkie opiekacze na dwa tosty, jak i duże urządzenia multifunkcyjne. Jeśli zamierzasz korzystać często z funkcji grilla, wybierz większy model.
W zestawie z opiekaczem 3 w 1 z znajdziesz trzy rodzaje wkładek: do kanapek, gofrów oraz grillową.
Aby czyszczenie opiekacza nie przysparzało problemu, sprawdź, czy można czyścić jego wkładki w zmywarce. Zwróć uwagę też na to, czy urządzenie nie ma zakamarków, w których mogłyby gnieździć się okruszki.
Najtańsze urządzenia włącza się poprzez włożenie wtyczki do gniazdka. To mało wygodne rozwiązanie. Upewnij się, że opiekacz wyposażony jest we włącznik. Największe bezpieczeństwo użytkowania zapewni włącznik czasowy.
Nie wszystkie potrawy trzeba grillować jednocześnie z dwóch stron. Dzięki rozkładanej pokrywie zyskasz dodatkową powierzchnię grzewczą.
Jeśli zamierzasz odłączać urządzenie od prądu, dużym ułatwieniem będzie pojemnik na przewód.
Niektóre opiekacze mają konstrukcję odprowadzającą olej w trybie grillowania. Do zestawu dołączony jest pojemnik na wytopiony olej. Dzięki takiemu rozwiązaniu potrawy są zdrowsze i mniej kaloryczne.
Przestrzeń na blacie roboczym w niewielkich kuchniach jest na wagę złota. Aby jej nie zajmować, wybierz opiekacz z funkcją pionowego przechowywania. Dzięki temu będzie cały czas gotowy do pracy.
Zarówno uchwyt, jak i obudowa opiekacza nie powinny się nagrzewać. W najtańszych modelach obie części nie tylko są gorące, ale potrafią się stopić podczas przygotowywania posiłków.