Panewka jest elementem zapewniającym poślizg stopie korbowodu na czopie wału. Znajduje się pomiędzy stopą korbowodu zakończonego pokrywą a czopem wału korbowego. Jest w zasadzie łożyskiem ślizgowym składającym się z dwóch części. Dzięki niej ruch posuwisto-zwrotny tłoków pracujących w cylindrach może być zamieniony w ruch obrotowy wału korbowego.
Wewnątrz panewek znajduje się kanał olejowy doprowadzający smarowidło do jej powierzchni. W ten sposób sąsiadujące bezpośrednio elementy mogą pracować płynnie i nie przegrzewają się podczas pracy. W sprawnym silniku panewki nie zużywają się szybko i prewencyjna wymiana nie jest konieczna.
Co się stanie, jeśli łożysko ślizgowe, jakim jest panewka, straci swoje właściwości? Na skutek zwiększonego tarcia oraz wzrostu temperatury dojdzie do zatarcia panewki. To bardzo groźna awaria, bowiem może całkowicie unieruchomić silnik, a nawet zablokować koła napędowe.
Zanim przejdziemy do opisywania najbardziej drastycznych scenariuszy, wspomnimy o najczęstszej usterce, czyli o obróceniu panewki. W momencie, gdy panewka zaczyna trzeć o czop wału, może przesunąć się względem stopy korbowodu. To groźne zjawisko, ponieważ mocno wyeksploatowany korbowód często traci swoje parametry, a średnica dwuczęściowej stopy nie jest równomierna.
Oznacza to, że taka luźna panewka nie jest w stanie pracować poprawnie i staje się tykającą bombą. Zdarza się, że samochód przejedzie z nią jeszcze wiele kilometrów, jednak w niektórych przypadkach kończy się to poważną usterką.
Przeczytaj także: Jakie będą najlepsze silniki do LPG?
Do czego może doprowadzić zatarta panewka? Efekty takiej awarii łatwo sobie wyobrazić. W momencie, gdy korbowód napotka na opór ze strony łożyska ślizgowego, pchnięcie cylindra spowodowane spaleniem mieszanki paliwowo-powietrznej również stanie się niemożliwe.
W niektórych scenariuszach dojdzie do zatarcia cylindra i wygięcia korbowodu. W innych korbowód może wręcz przebić blok silnika i „wyjść bokiem”. To bardzo groźna sytuacja, zwłaszcza gdy zblokowany zostanie również wał silnika połączony ze skrzynią biegów, a zatem i z kołami napędowymi. Zblokowanie kół podczas dużej prędkości w wielu przypadkach prowadzi do utraty panowania nad kierownicą. Zazwyczaj niewielu kierowców myśli w takiej sytuacji o wciśnięciu sprzęgła.
Najważniejszym sposobem zapobiegania zatarciu panewki korbowodowej jest regularna wymiana oleju silnikowego. Obecność oleju jest niezbędna do wytworzenia filmu olejowego, który to z kolei jest warstwą pomiędzy czopem wału a samą panewką. Dzięki temu pomiędzy elementami nie zachodzi bezpośredni kontakt, a wał korbowy silnika może swobodnie się obracać.
Gdy oleju silnikowego braknie lub dostanie się w to miejsce zanieczyszczenie (np. opiłek metalu), może dojść do zatarcia. Wymieniając olej silnikowy na świeży co około 10-15 tys. km, ochronisz nie tylko panewki, ale i inne metalowe elementy silnika.
Drugą ważną rzeczą, o której należy pamiętać eksploatując silnik, jest jazda z właściwymi obrotami. Mocne dodanie gazu przy niskich obrotach wywiera na korbowodach, a zatem i na panewkach duży nacisk. Może to sprzyjać deformacji panewki lub nawet samej stopy korbowodu.
Równie groźna może być także jazda z wysokimi obrotami przy niedogrzanym silniku. Zanim świeża dawka oleju dotrze do magistrali olejowej i kanałów panewki, może minąć trochę czasu, zwłaszcza zimą. Pamiętaj więc o tym, by przed dynamiczną jazdą rozgrzać silnik do temperatury roboczej. Uwaga! Olej rozgrzewa się wolniej od płynu chłodniczego.
Najczęstszym objawem uszkodzonej panewki korbowodowej jest metaliczny stukot. Stukająca panewka przypomina dźwiękiem uderzanie rurką lub metalowym kluczem o metal. Rytmiczne stukanie pojawia się zazwyczaj na wolnych obrotach i może znikać po dodaniu gazu. Nie zawsze jest słyszalne w kabinie pasażerskiej i najlepiej sprawdzić je przy otwartej masce.
Jeśli metaliczny dźwięk jest wyraźnie słyszalny, najlepiej od razu skontrolować stan panewek. Na tym etapie ich wymiana jest zazwyczaj niedroga, a przynajmniej znacznie tańsza niż po całkowitym zatarciu. Dokładne sprawdzenie panewek wymaga wyjęcia ich z bieżni korbowodów. To trudne zadanie, dlatego najlepiej powierzyć je specjalistom.
Jak często wymieniać panewki? Wielu specjalistów zaleca, by wymieniać je co około 100 tys. km. W praktyce wystarczy ocena stanu panewek. Jeśli nie wykazują oznak wytarcia i zużycia, można stosować je dalej. Warto jednak pamiętać, że niektóre silniki słyną z obracających się panewek. Profilaktyczna wymiana jest wskazana, i to nawet co około 50 tys. km.
Same panewki są bardzo tanie (100-200 zł), dlatego nie ma sensu na nich oszczędzać. Koszt usługi uzależniony jest natomiast od dostępu do elementów i może wahać się od około 100 do nawet 600 zł.
Sam proces wymiany panewek w stopie korbowodu nie jest trudny. Znacznie bardziej skomplikowanym zadaniem jest natomiast dostanie się do tego elementu. W niektórych samochodach wystarczy zdjąć misę olejową i odkręcić stopę korbowodu. Nie daje to możliwości wyjęcia całego tłoka wraz z korbowodem, ale wymiana panewek jest w takim układzie możliwa.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że w wielu silnikach dostęp do panewek jest jedynie od góry. Oznacza to, że trzeba zdjąć głowicę i wyjąć tłok z cylindra. To zajęcie czasochłonne i wymagające doświadczenia, więc nie warto wykonywać go w domowych warunkach.