Data modyfikacji:

Ubywający płyn chłodniczy. Najczęstsze przyczyny

 Niemal wszystkie współczesne samochody chłodzone są cieczą. Oznacza to, że za zmniejszenie temperatury silnika odpowiada płyn chłodniczy wychładzany w chłodnicy umieszczonej tuż za grillem. Ubytek płynu chłodniczego może więc doprowadzić do przegrzania silnika. O czym może świadczyć ubywający płyn chłodniczy? Wyjaśniamy, jakie są tego najczęstsze przyczyny.
płyn chłodniczy

Ile powinno być płynu chłodniczego w zbiorniczku?

Wielu kierowców zastanawia się, jaki płyn chłodniczy wybrać i ile go wlewać. Poziom płynu chłodniczego warto sprawdzać na bieżąco, np. podczas dolewania płynu do spryskiwaczy, a także przed każdym dłuższym wyjazdem. Płyn chłodniczy jest jednym z najistotniejszych elementów układu chłodzenia i jego ubytek może doprowadzić do kosztownej awarii silnika.

O prawidłowym stanie płynu chłodniczego poinformuje cię skala naniesiona na przezroczysty zbiornik wyrównawczy. Lustro płynu powinno znajdować się pomiędzy pozycją min a max. Zbyt duży poziom płynu też nie jest wskazany, bowiem po rozgrzaniu cieczy chłodzącej wzrasta ciśnienie w układzie. W niektórych samochodach spotkasz się także z innego rodzaju wskaźnikami, np. pływakami wystającymi ze zbiornika. Bardzo istotna jest także regularna wymiana płynu chłodniczego.

Ile płynu chłodniczego może ubywać?

 W zasadzie płynu chłodniczego nie powinno ubywać, gdyż układ chłodzący jest szczelny. Płyn chłodniczy nie bierze udziału w spalaniu czy smarowaniu elementów. Jego zadaniem jest wyłącznie przewodnictwo ciepła i ochrona elementów przed korozją. Płyn chłodniczy zawiera też dodatki zapobiegające zamarzaniu w zimie. Niewielkie ubytki mogą mieć miejsce poprzez mikroskopijne wycieki lub parowanie, ale są to wartości zauważalne po ok. 20 tys. km. Jeśli płynu chłodniczego ubywa znacznie szybciej, niemal na pewno wiąże się to z usterką układu chłodzenia lub silnika. Dolewanie płynu chłodniczego nie ma sensu, bowiem problem może się jedynie powiększyć. Pół biedy, jeśli jest to jedynie wyciek. Gorzej, gdy płyn chłodniczy dostaje się do silnika lub wnętrza samochodu.

Wyciek płynu chłodniczego

Najczęstszą przyczyną ubywania płynu chłodniczego jest wyciek. Często dochodzi do niego w okolicy pompy wody, której uszczelki z biegiem lat parcieją. Równie powszechnym źródłem nieszczelności jest sama chłodnica. Wyciek płynu chłodniczego może mieć miejsce po uszkodzeniu mechanicznym chłodnicy lub po przerdzewieniu lub zakamienieniu żeberek.

Nieszczelności należy szukać przede wszystkim w dolnych narożnikach – tam zdarza się to najczęściej. Aby sprawdzić, czy cieknie z chłodnicy, możesz podłożyć papier pod chłodnicę lub owinąć podejrzane elementy ręcznikiem papierowym. Skontrolować warto także same przewody wodne prowadzące do chłodnicy. Zdarza się, że pękają pod wpływem wysokiego ciśnienia w układzie lub są przegryzane przez kuny szukające schronienia pod maską.

Wyciek płynu chłodniczego z nagrzewnicy

Gryzący zapach glikolu we wnętrzu samochodu to znak, że do wycieku mogło dojść w okolicach nagrzewnicy. To właśnie gorącym płynem chłodniczym wydobywającym się z silnika nagrzewane jest zimą powietrze wpływające do wnętrza samochodu. Z tego względu po zauważeniu rosnącej temperatury silnika na postoju zaleca się włączenie ogrzewania i dmuchawy na maksimum. Nagrzewnica może wówczas wspomóc chłodnicę w schładzaniu silnika.

Z czym wiąże się wyciek płynu chłodniczego z nagrzewnicy? Niestety, jest to dość kłopotliwa usterka. Dostęp do nagrzewnicy wymaga najczęściej demontażu kokpitu, co jest czasochłonne i kosztowne. Do ostatecznej ceny należy zaliczyć też zakup nowej nagrzewnicy. Objawów tej usterki nie należy bagatelizować, bowiem płyn chłodniczy jest szkodliwy dla elementów kokpitu oraz zdrowia pasażerów.

O jakiej usterce świadczy ubywający płyn chłodniczy?

Jeśli w okolicy układu chłodzenia nie widać wycieku, a z rury wydechowej wydobywa się podczas jazdy biały dym, można podejrzewać najgorsze: uszkodzenie uszczelki pod głowicą. Podobne objawy daje także pęknięcie głowicy lub bloku silnika, a efektem jest dostawania się płynu chłodniczego do komory spalania. Dzieje się tak w momencie, gdy kanały płynu chłodniczego rozszczelnią się, a ciecz chłodząca trafi do cylindrów. Naprawa uszczelki pod głowicą to koszt nawet kilku tysięcy złotych.

Jak sprawdzić, czy spalany jest płyn chłodniczy, a nie np. olej silnikowy? W pierwszej kolejności warto skontrolować zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego. Jeśli znajdziesz tam ślady oleju silnikowego, świadczy to o mieszaniu się tych dwóch płynów pomiędzy układem chłodzącym a magistralą olejową. W takim przypadku może także wzrastać poziom oleju, co zauważysz na bagnecie. W takiej sytuacji dalsza jazda samochodem nie jest oczywiście możliwa, gdyż grozi dalszym uszkodzeniem silnika.
Aby sprawdzić uszczelkę pod głowicą, warto też wykonać test szczelności. Służy do tego niedrogi tester montowany w miejscu korka chłodnicy. Wlewany do testera płyn wykrywa obecność spalin w układzie chłodniczym, więc jeśli zmieni swój kolor podczas pracy silnika, pęknięcie uszczelki pod głowicą jest niemal pewne.

Pamiętaj o dolewkach

Bez względu na przyczynę ubytku cieczy chłodzącej, wybierając się w długą trasę, warto mieć pod ręką butelkę płynu na dolewki. W razie awarii pozwoli ci to uzupełnić poziom płynu i bezpiecznie dojechać na miejsca lub do warsztatu. Jeśli wyciek ma miejsce w chłodnicy, możesz także skorzystać z uszczelniacza do chłodnic. W sytuacji, gdy ucieka bardzo dużo płynu chłodniczego, możesz ratować się wodą destylowaną. Jest tańsza od płynu chłodniczego, a w awaryjnej sytuacji spełni tę samą rolę. Pamiętaj jednak o tym, by wymienić ciecz przed nadejściem mrozów.
Autor: Szymon Sonik