Jeśli na twoim balkonie znajduje się choć trochę wolnej przestrzeni, warto przeznaczyć ją na uprawę ziół. Rośliny te nie tylko zdobią i pięknie pachną, ale też – o czym wszyscy wiemy – są przydatne w kuchni i w domowych terapiach. Zanim jednak przystąpisz do pracy, przeczytaj, jakie zioła na balkon są szczególnie polecane i w jaki sposób je pielęgnować.
W jaki sposób urozmaicić aranżacje balkonu? Postaw na pięknie pachnące i zdrowe zioła. Jakie zioła na balkon wybrać? Oczywiście decyzja zależy tylko od twoich upodobań i preferencji. Niemniej musisz wiedzieć, że niektóre zioła to te jednoroczne (późną jesienią nadają się już tylko do wyrzucenia), inne są dwuletnie, jeszcze inne – wieloletnie (zimą możesz trzymać je w kuchni na parapecie).
Oto dokładny spis roślin jednorocznych:
Rośliny dwuletnie to np. pietruszka zwyczajna oraz kminek zwyczajny. Jeśli natomiast chcesz uprawiać wieloletnie zioła na balkonie, to wybierz np.:
Kiedy podejmiesz już decyzję co do rodzaju ziół, musisz zastanowić się jeszcze nad tym, skąd je weźmiesz. Opcja numer jeden to zakup nasion – po ich wysianiu oraz przesadzeniu uzyskasz roślinki „bio”, bez żadnych sztucznych dodatków czy nawozów. Oczywiście nasiona możesz kupić w dowolnym sklepie. Najlepiej nabyć je w sklepach internetowych, w których ceny są bardzo konkurencyjne.
Druga opcja to zakup gotowych sadzonek. Jeśli nie czujesz się na siłach, aby siać, śmiało możesz skorzystać z tego sposobu. Pamiętaj jedynie, żeby nie kupować sadzonek w supermarketach, a w centrach ogrodniczych. Są o wiele bardziej oporne na działanie niekorzystnych czynników, a ponadto często są bujniejsze i lepsze w smaku.
Kolejna część przygotowań do stworzenia zielnika to oczywiście zakup odpowiednich doniczek. Jakie wybrać? Dużo zależy od tego, czy twój zielnik na balkonie chcesz stworzyć od podstaw (czyli wysiać zioła), czy może pragniesz kupić gotowe sadzonki.
W tym pierwszym przypadku na początek przydadzą ci się specjalne, plastikowe opakowania do wysiewu. Możesz też zastąpić je pudełkami po małych jogurtach. Oczywiście z czasem sadzonki należy przenieść do dużych osłonek lub doniczek.
I tutaj należy wyraźnie podkreślić, że idealna doniczka na zioła to tak, która ma dziurki w dnie, dzięki czemu możliwe jest wydalenie z pojemnika nadmiaru wody – zazwyczaj do podstawki. Jeżeli sama doniczka nie jest ładna, możesz kupić dekoracyjną osłonkę – wówczas nadmiar wody będzie spływał właśnie do osłonki.
Uwaga! Raczej nie zaleca się sadzenia ziół w osłonkach. Zalegająca w pojemniku woda prowadzi do gnicia korzeni, które oczywiście kończy się śmiercią rośliny. Należy przy tym zauważyć, że gnicia korzeni nie sposób zauważyć – ziemia może być przesuszona na górze, a całkowicie mokra w dole osłonki.
Zielnik na balkonie musi być solidny, tj. ciężki – tak by żaden wiatr nie przewrócił doniczki. Z tego względu świetnie sprawdzają się osłony z betonu. Możesz też włożyć donice z ziołami do specjalnych stelaży, które montowane są na balustradzie.
W zastępstwie dla tradycyjnej donicy na twoim balkonie może stanąć skrzynka na zioła. Drewniana skrzynia jest dość ciężka (a zatem idealna na balkon), a przy okazji dekoracyjna – różne zioła sadzi się obok siebie, dzięki czemu można uzyskać piękny i naturalny efekt.
W ostatnich latach bardzo modne stały się donice z gliny i warto pójść za tym trendem. Gliniana doniczka na zioła nie wypuszcza wilgoci równie szybko jak ta z plastiku czy blachy.
Jeśli marzy ci się zielnik na balkonie, ale nie masz miejsca na choćby jedną stojącą donicę, mamy dla ciebie dobry pomysł. Zioła w doniczkach możesz zawiesić na ścianie – np. na drewnianej kratce. Wiele osób zawiesza też na ścianach kosze z ziołami.
Aby twoje zioła na balkonie zdrowo i szybko rosły, muszą być uprawiane w odpowiednim podłożu – i to właśnie ono będzie kolejnym punktem na twojej liście zakupów. Idealna ziemia do uprawy ziół to uniwersalna ziemia ogrodowa, możesz też wybrać zwykłe podłoże do roślin doniczkowych. Jest to ziemia przepuszczalna, świeża i żyzna, a więc idealna dla ziół.
Uwaga! Pamiętaj, że sama ziemia to trochę za mało. Doniczka na zioła powinna mieć na dnie keramzyt, który będzie grał rolę drenażu. Wsypanie keramzytu nie jest obowiązkowym elementem sadzenia roślin, ale warto o nim pamiętać.
O zioła w doniczkach trzeba oczywiście bardzo dbać – odwdzięczą ci się pięknym wyglądem i niesamowitym smakiem. O jakich zasadach pielęgnacji należy szczególnie pamiętać?
Zdecydowana większość ziół lubi stanowisko całkowicie słoneczne. Niektóre (cząber, ogórecznik, estragon, kozłek lekarski, ruta zwyczajna) dobrze będą czuły się również w półcieniu. Tylko nieliczne (czosnek niedźwiedzim lubczyk, melisa, mięta, trybula) preferują stanowisko półcieniste.
Oczywiście, jeśli ustawisz swoje zioła w cieniu, to również urosną – będą jednak słabsze, delikatniejsze, mniej aromatyczne i bardziej podatne na choroby oraz ataki szkodników.
Twój zielnik na balkonie wymaga regularnego podlewania. Jako że zioła lubią słońce, ziemia w ich doniczkach szybko przysycha. Większość tego typu roślin wymaga codziennego podlewania. W okresie upałów zioła należy podlewać nawet dwa razy dziennie.
Uwaga! Pamiętaj, że nie zaleca się podlewania roślin w ostrym słońcu. Rób to wczesnym rankiem lub późnym wieczorem. Nie zapominaj o niezbędnych otworach w doniczce, dzięki którym odpłynie z niej nadmiar wody.
Dobra informacja jest taka, że jednoroczne zioła w doniczkach nie wymagają nawożenia – w zupełności wystarczą im składniki pokarmowe, które zawarte są w ziemi. Jeśli jednak uprawiasz zioła wieloletnie, to tym należy już zapewnić wsparcie – podlewaj je nawozem naturalnym. Pamiętaj, by nawozić rośliny zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Zioła na balkonie bardzo szybko rosną. Z jednej strony to świetna informacja, ponieważ ciągle możesz cieszyć się nowymi porcjami zielonych dodatków do swoich dań. Z drugiej strony oznacza to konieczność regularnego przycinania roślinek. Dzięki takiemu zabiegowi zioła będą jeszcze szybciej rosły, rośliny nie będą też zawiązywały nasion.
Uwaga! Pamiętaj, aby przycinać rośliny w godzinach dopołudniowych, w słoneczne dni.
Jeśli masz zioła wieloletnie, wraz z nastaniem zimy otul doniczkę styropianem, a pędy przy ziemi okryj korą. Całą roślinkę owiń agrowłókniną. I już, twoje zioła są zabezpieczone przed mrozem.