Zima to czas, w którym nie trudno o utratę przyczepności. Wystarczą obfite opady śniegu lub oblodzenie drogi, by do gry wkroczyły nowoczesne systemy poprawiające bezpieczeństwo jazdy. Jednym z nich jest ASR, czyli system kontroli trakcji. Jak działa ASR? Co to jest i wkracza do akcji? Jak się zachować, gdy na desce rozdzielczej pojawi się kontrolka ASR? Wyjaśniamy!
Nowoczesne systemy bezpieczeństwa dbają o pasażerów w dwojaki sposób. Jedne z nich ograniczają skutki wypadków (bezpieczeństwo bierne), inne zmniejszają prawdopodobieństwo jego wystąpienia (bezpieczeństwo czynne). ASR, czyli kontrola trakcji, należy do tej drugiej grupy, a jej początki sięgają lat 80.
ASR, obok systemów ABS i ESP, jest jednym z najpopularniejszych układów przeciwdziałania poślizgom. Sama nazwa wywodzi się od niemieckiego antriebsschlupfregelung, dlatego określenie ASR używane jest głównie przez marki niemieckie. Można także spotkać się z angielskim rozwinięciem Acceleration Slip Regulation. Niektóre koncerny używają nazwy TCS (ang. traction control system). Takie nazewnictwo można spotkać w autach Forda, Mazdy czy Chevroleta. W BMW system kontroli trakcji ma natomiast nazwę DTC (ang. dynamic traction control).
Za co odpowiada ASR i co to jest? Głównym zadaniem kontroli trakcji jest ograniczenie uślizgu kół napędowych w trakcie przyspieszania. ASR zapobiega buksowaniu kół podczas ruszania i pozwala na wykorzystanie trakcji w jak najlepszy sposób. Dzięki temu można dynamicznie włączyć się do ruchu, bez ryzyka utraty przyczepności.
System ASR aktywuje się głównie podczas startu z miejsca oraz jazdy do ok. 40 km/h, jednak w niektórych autach może interweniować także podczas jazdy np. w zakrętach lub podczas przejazdu przez kałuże.
Przeczytaj również: Kamera samochodowa przód/tył. Ranking polecanych
Kontrola trakcji często mylona jest z innym system odpowiedzialnym za przeciwdziałanie poślizgom, czyli z ESP. ESP (lub ESC) jest jednak systemem stabilizującym tor jazdy i aktywuje się w momencie wyślizgnięcia samochodu z zakrętu na skutek podsterowności lub nadsterowności.
Są to jednak układy współpracujące ze sobą, ponieważ ESP po wykryciu zagrożenia przejmuje kontrolę nad ASR i ABS, wykorzystując podobne środki zapobiegawcze, np. przyhamowanie kół, opóźnienie zapłonu czy przymknięcie przepustnicy.
Za wykrycie uślizgu kół w trakcie ruszania, podjazdu pod górę lub dynamicznego przyspieszania odpowiadają czujniki ABS. Na tej podstawie system ASR koryguje prędkość kół i zapobiega buksowaniu. Robi to na kilka sposobów.
Najprostszą, ale mało komfortową metodą kontroli trakcji jest przyhamowanie kół osi napędowej – obu lub jednego. Drugim sposobem jest ograniczenie momentu obrotowego silnika. W tym przypadku ASR nie oddziałuje na układ hamulcowy, a wysyła sygnał do sterownika silnika, który przymyka elektroniczną przepustnicę, ogranicza pracę wtrysków lub opóźnia zapłon. Zmniejszenie kąta wyprzedzenia zapłonu lub zamknięcie przepustnicy jest znacznie łagodniejsze i mniej odczuwalne przez kierowcę niż aktywacja hamulców.
W niektórych przypadkach kontrola trakcji może działać także jako elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego, czyli tzw. szpera. Jedną z cech mechanizmu różnicowego jest równomierne rozłożenie momentu obrotowego na oba koła osi napędowej. W większości przypadków sprawdza się to bardzo dobrze, jednak ma swoje wady. W momencie, gdy jedno z kół jest uniesione lub stoi na śliskiej powierzchni (np. na lodzie), niemal cały moment kierowany jest właśnie na to koło. W takim przypadku ruszenie z miejsca może być kłopotliwe.
System ASR ma możliwość ingerencji w pracę mechanizmu różnicowego, dzięki czemu może przekazać większy moment na koło (lub koła) o lepszej trakcji. Ten układ często stosowany jest w samochodach sportowych lub SUV-ach.
Jak większość systemów montowanych w samochodach, tak i ASR podyktowany jest głównie względami bezpieczeństwa. Możliwość szybkiego i bezproblemowego włączenia się do ruchu to ważny czynnik zapobiegający wypadkom.
Warto jednak podkreślić, że kontrola trakcji ma także inne zalety. Ograniczenie momentu obrotowego oraz poślizgu kół pozwala oszczędzić opony oraz ograniczyć zużycie paliwa. Wpływa też na komfort podróżowania i ułatwia kierowcy dynamiczne ruszanie z miejsca, dzięki czemu może on skupić się np. na obserwacji drogi lub innych użytkowników drogi.
Aktywacja układu kontroli trakcji objawia się kontrolką ASR w kolorze pomarańczowym. Wraz z jej pojawieniem się możesz odczuć także charakterystyczne bicie spowodowane przyhamowaniem kół.
Interwencja systemu ASR to dla kierowcy ważna informacja, że warunki na drodze są trudne i wymagają ostrożności. Tzw. czarny lód, czyli gołoledź zalegająca na asfalcie, nie zawsze jest widoczny, a drastycznie obniża przyczepność. W takiej sytuacji ogranicz prędkość i staraj się nie wykonywać gwałtownych manewrów.
Co jednak zrobić, gdy kontrolka ASR gości na zegarach znacznie częściej, nawet podczas dobrych warunków pogodowych? O ile nie przesadzasz z dawkowaniem gazu i nie jeździsz zbyt dynamicznie, warto zainteresować się stanem technicznym samochodu.
W pierwszej kolejności sprawdź stan opon. Prawo przewiduje 1,6 mm minimalnej głębokości bieżnika, ale w rzeczywistości wartością graniczną jest ok. 3 mm (4 mm dla opon zimowych). Dodatkowo weź pod uwagę wiek opon. Gumowa mieszanka opon starszych niż 8 lat może stwardnieć i stracić swoje właściwości. Przyczyną częstego zrywania przyczepności są także nadmiernie zużyte amortyzatory.
W niektórych sytuacjach warto kontrolę trakcji wyłączyć. Dlaczego? Może utrudniać wyjazd z zaspy śnieżnej, błota lub piasku. Wówczas samodzielne operowanie gazem i hamulcem w wielu przypadkach przynosi lepsze korzyści. Pamiętaj jednak o tym, by aktywować ASR po wyswobodzeniu się z opresji. Wsparcie kontroli trakcji podczas jazdy jest bardzo ważne.