Mając w ogrodzie różne rośliny i krzewy, należy wybrać zraszacz umożliwiający dopasowanie mocy strumienia. Niektóre gatunki wymagają delikatnego zraszania, aby mogły zdrowo rosnąć. Zraszacz jest sprzętem kupowanym raz na wiele lat, dlatego konieczne jest sprawdzenie materiałów, z jakich został wykonany. Najlepiej sprawdzają się te wykonane z metali nierdzewnych i tworzyw sztucznych.
Zraszacze umieszczane na stałe w podłożu powinny posiadać stabilny system mocowania. Natomiast wybierając model, który można przenosić, warto zwrócić uwagę, czy mimo odpowiedniego zasięgu, nie generuje strumienia o zbyt małej średnicy, który przez zwiększoną siłę może uszkodzić rośliny w innych częściach ogrodu.
Przeczytaj także, jaki wąż ogrodowy wybrać
Wybierając konkretne modele zraszaczy, warto rozrysować zasięg nawadniania, nakładając go na mapę ogrodu. Pozwoli to na minimalizowanie pustych przestrzeni lub obszarów nadmiernie nawadnianych. W przypadku dużych ogrodów konieczne jest podzielenie zraszaczy na sekcje. Wtedy może paść pytanie, ile zraszaczy na jednej sekcji?
Najczęściej stosuje się od trzech do pięciu zraszaczy w jednej sekcji. Pozwala to na wygodne sterowanie poszczególnymi obszarami, bez konieczności uruchamiania za każdym razem całości. Dodatkowo pozwala to na zamontowanie pompy do wody o mniejszej wydajności. Bez problemu będzie można rozłożyć kompleksowe podlewanie ogrodu na różne pory dnia, w zależności od potrzeb.
Precyzyjne dobranie zraszaczy pozwala także na objęcie obszarem płaszcza wodnego bardzo nieregularnych kształtów. A należy pamiętać, że ogrody rzadko są idealnie prostokątne. Odpowiednia siła strumienia i starannie zaplanowane rozmieszczenie pozwalają na skuteczną pielęgnację roślin różnych gatunków, umieszczonych w poszczególnych częściach posesji. Uwzględnienie delikatniejszych i mocniejszych kwiatów i krzewów minimalizuje ryzyko zniszczenia lub niedostatecznego podlania.