Rysy na przedniej szybie nie dodają autu uroku. Znacznie większym problemem są jednak refleksy świetlne, które mogą oślepiać w trakcie jazdy. Usuwanie rys z szyb samochodowych nie jest najłatwiejszym zadaniem, ale korzystając z odpowiednich narzędzi, z pewnością uda ci się to zrobić. Sprawdź, jak pozbyć się rys z przedniej szyby.
Doradzaliśmy już, jak wykonać usuwanie rys z lakieru. W dzisiejszym wpisie zastanowimy się nad problemem, jakim są ubytki na szybie. Skąd się biorą rysy i jak sobie poradzić z usuwaniem rys z szyby samochodowej?
Problem rys dotyczy głównie czołowej szyby samochodowej. To ona najbardziej narażona jest na działanie wiatru, kamyków i piachu wyrzucanych spod kół samochodowych. Już na kilkuletnim samochodzie można zauważyć koliste rysy, które w świetle słonecznym generują oślepiające refleksy. To jednak nie jedyny powód porysowania przedniej szyby.
Jeszcze większe szkody może przynieść zaniedbanie auta. Rzadko wymieniane pióra wycieraczek z czasem twardnieją i też przykładają się do zniszczeń. Zwłaszcza wtedy, gdy używasz ich „na sucho”, np. zapominając o wyłączeniu wycieraczek po deszczu. Dużą uwagę warto poświęcić regularnemu usuwaniu z piór kurzu i piachu – to te niewielkie kwarcowe drobinki najbardziej rysują szkło.
Sporo rys na przedniej szybie pojawia się też zimą, podczas nieumiejętnego odśnieżania. Zdzieranie lodu brudną i tępą skrobaczką to kiepski pomysł. Znacznie łatwiej i skuteczniej jest użyć najpierw odmrażacza do szyb w płynie. Już po kilku sekundach warstwa lodu się rozpuści, a usunięcie roztopionego szlamu będzie jedynie formalnością.
Zanim rozpoczniesz usuwanie rys z szyb, przygotuj miejsce pracy. Zacznij od dokładnego umycia szyb płynem do szyb – domowym lub samochodowym. Możesz użyć także alkoholu izopropylowego, by dokładnie odtłuścić powierzchnię.
Jeśli na szkle pozostały wżery i trudne zabrudzenia, usuń je glinką lakierniczą lub zmywakiem kuchennym. Rys nie musisz się obawiać, wszak i tak wkrótce się z nimi rozprawisz.
Kolejny krok to zabezpieczenie auta. Polerowanie szyb samochodowych to wyjątkowo brudne zajęcie, więc zabezpiecz elementy karoserii, uszczelki i plastiki taśmą malarską oraz folią. Usunięcie zaschniętej pasty do polerowania szyb bywa trudne, dlatego ustaw samochód z dala od innych rzeczy.
Choć pasty do polerowania szyb oferuje wielu producentów kosmetyków samochodowych, ich głównym składnikiem jest jeden preparat – tlenek ceru. To bardzo twarde ścierniwo, doskonale radzące sobie ze szkłem, które przy okazji pozostawia idealnie gładkie wykończenie.
Tlenek ceru jest białym, kremowym lub jasnoróżowym proszkiem. Do usuwania rys z szyb samochodowych używa się pasty złożonej z tlenku ceru i wody w proporcji 1:1. Dostępne są też gotowe preparaty, które można od razu aplikować na pad polerski. Zaletą gotowych past do polerowania szyb jest większa gęstość, dzięki czemu nie chlapią tak podczas wypracowywania.
Ręczne polerowanie szyb samochodowych trwałoby wieki, dlatego od razu zachęcamy do zakupu maszyny polerskiej. Wystarczy ta najprostsza, rotacyjna, za ok. 150-200 zł. Ważne jest to, by miała stabilizację obrotów. Dzięki temu pad polerski nie zatrzyma się nawet podczas dużego docisku, jaki towarzyszy polerowaniu szyb.
Inną przydatną funkcją jest płynny start maszyny i regulacja obrotów do ok. 600 obr/min. Zbyt wysokie obroty rozbryzgiwałyby tlenek ceru i mogłyby doprowadzić do przegrzania szyby.
Do usuwania rys z szyby samochodowej najlepiej użyć polerki rotacyjnej. Cechuje się dużą siłą cięcia, co oznacza, że zbiera dużo materiału. Mitem jest natomiast to, że do polerowania szyb nie nadaje się maszyna polerska dual action. Choć polerka DA jest delikatniejsza i efekty prac nie będą tak szybkie, z pewnością uzyskasz wyraźną poprawę. Przy okazji maszyna dual action przyda się także do polerowania lakieru – jej obsługa jest znacznie łatwiejsza niż polerki rotacyjnej.
W odróżnieniu od lakieru samochodowego, szybę poleruje się nie gąbkowym padem, a filcem polerskim. Sama procedura jest jednak podobna. Namocz filc niewielką ilością pasty, a następnie nałóż kilka groszków. Nie przesadź, bo jeśli nałożysz zbyt dużo, pasta będzie się mocno rozchlapywać.
Rozprowadź pastę na połowie szyby, a następnie wypracowuj ją pionowymi i poziomymi przejazdami. Cały czas kontroluj temperaturę szyby i nie doprowadź do jej przegrzania.
Gdy pasta zacznie wysychać, spryskaj ją odrobiną wody z atomizera. Po wyrobieniu całej pasty zetrzyj resztki mikrofibrą i umyj szybę. Jeśli na szybie w dalszym ciągu pozostały rysy, powtórz cały proces.
Idealnie wypolerowana szyba odsłoni wszelkie większe defekty. Drobne odpryski, o średnicy mniejszej niż kilka milimetrów, w wielu przypadkach da się usunąć. Służą do tego jednorazowe zestawy do usuwania ubytków szyb, za ok. 30-50 zł. Oczywiście nie sprawią, że odprysk zniknie, ale zmniejszą jego widoczność i zabezpieczą szybę przed dalszymi uszkodzeniami.
Nieco gorzej jest w przypadku pęknięć oraz tzw. pajączków. Jeśli mają więcej niż 5 cm i prowadzą do krawędzi szyby, jedynym ratunkiem jest wymiana całej szyby na nową. Nie warto z tym zwlekać, gdyż takie uszkodzenia są równoznaczne z zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
Jeżeli szyba pękła tuż przy krawędzi podczas przymrozków, warto skontrolować stan uszczelek oraz karoserii. Powodem bardzo często jest zamarzająca pod uszczelkami woda.
Autor: Szymon Sonik