Przeczytaj, jak wykonać ocieplenie fundamentów
Wełna skalna (czasami nazywana też kamienną) powstaje po wytopieniu w temperaturze ponad 1000 stopni Celsjusza mieszanki bazaltu, dolomitu i wapnia (w składzie może znaleźć się też żużel), z których tworzy się bardzo cienkie włókna. Materiał odznacza się wysoką trwałością na uszkodzenia mechaniczne i duży nacisk, przez co świetnie nadaje się do ocieplenia podłogi i ocieplenia dachu. Niestrasznie są mu także ekstremalne temperatury i wysoka wilgoć.
Wełny szklane produkowane są z mieszanki piasku, boraksu, dolomitu oraz pokruszonego szkła, które są wytapiane w temperaturze około 1500 stopni Celsjusza. Z tak otrzymanej masy tworzy się włókna tworzące strukturę materiału. W porównaniu do wełny skalnej, wełna szklana odznacza się niższą wagą, mniejszą gęstością, a także nieco lepszymi właściwościami termicznymi oraz skuteczniejszą izolacją akustyczną. Z drugiej strony, jest mniej odporna na ogień i wysokie temperatury.
Wełnę mineralną stosuje się do ocieplania dachów, strychów, a także wnętrz lub elewacji budynków. W przemyśle za jej pomocą izoluje się elementy urządzeń mechanicznych, a także kominy i różnego typu rury czy przewody.
Współczynnik przewodzenia ciepła lambda (λ), jest technicznym parametrem, który określa maksymalną ilość energii cieplnej, jaka może przenikać przez próbkę materiału. Jest ona podawana pod postacią wartości liczbowej. Im jest niższa, tym substancja słabiej przewodzi ciepło, dzięki czemu uznawana jest za lepszym izolator. Współczynnik ten powinien być najważniejszą cechą, jaką bierzemy pod uwagę podczas zakupu materiałów izolacji.
W porównaniu do innych popularnych materiałów izolacyjnych, takich jak styropian, wełny mineralne odznaczają się bardzo niskim współczynnikiem przewodzenia ciepła. W sklepach znajdziemy zazwyczaj wełny mieszące się w przedziale od 0,033 do 0,038 W/mK, które powinny sprawdzić się w większości zastosowań. Najdroższe materiały mogą mieć jeszcze bardziej atrakcyjne parametry (od 0,032 w dół).
Decyzja o wyborze konkretnego produktu powinna być więc podparta przemyślaną kalkulacją. Musimy bowiem wziąć pod uwagę wielkość powierzchni, którą chcemy ocieplić, zestawić ją z ceną, jaką jesteśmy w stanie zapłacić, specyfiką budynku/pomieszczenia, a także metodą jego ogrzewania. W razie wątpliwości zawsze warto więc poprosić o opinię specjalistę.
Dla zasady, zaleca się jednak kupno wełny o jak najniższym współczynniku lambda. Najczęściej bowiem ocieplenie powinno służyć przez wiele lata, drobne oszczędności podczas wyboru produktu mogą w ogólnym rozrachunku kosztować nas bardzo wiele. Słabsza izolacja podwyższa bowiem ogólne koszty ogrzewania mieszkania/domu, pogorszy także warunki panujące wewnątrz latem.
Pamiętajmy także, że współczynnik wełny mineralnej nie jest jedynym parametrem wpływającym na skuteczność jej izolacji cieplnej. Istotna jest też tutaj grubość materiału. Cienkie wełny o grubość 10-15 centymetrów przeznaczone są głównie do wnętrz, wełnami 20-30 cm ocieplimy z kolei dachy i poddasza.
Samodzielne wykonywania izolacji wełną mineralną wymaga odpowiedniego przygotowania powierzchni, które wiążą się większymi nakładami pracy, niż w przypadku np. styropianu. Wełny nie przykleja się do ściany, ale jej bloki lub płachty montuje się w specjalnych drewnianych stelażach, które są przymocowane do ścian, podłogi oraz sufitu.
W przypadku dachów, jako podstawę wykorzystuje się elementy konstrukcyjne budynku, takie jak belki dachowe. Przed położeniem wełny musimy również rozłożyć specjalną folię paroizolacyjną, chroniącą przed wodą i nadmierną wilgocią, a także dodatkowo minimalizującą straty ciepła. Do stelaża przymocowuje się płyty gipsowo-kartonowe, na które kładziemy gładź, farbę lub drewniane panele.