Książki, które trafiły do tego zestawienia, dobierane były na podstawie popularności w serwisie Ceneo.pl oraz wedle moich preferencji. Choć pod pojęcie „fantastyki” można również podpiąć gatunek science fiction (pol. fantastyka naukowa), to w tekście skupiłem się wyłącznie na cenionych dziełach fantasy, żeby nie mieszać tych dwóch światów. Aczkolwiek mogą pojawić się pozycje balansujące na granicy obu gatunków, w których magia ściera się z nowoczesną technologią. Sprawdxmy, jakie są najlepsze książki fantasy.
Jest to zdecydowanie najważniejszy cykl dla polskiej literatury fantasy, który stanowił punkt wyjściowy dla tego zestawienia. To właśnie historia o Geralcie z Rivii i jego przybranej córce Ciri zyskała największe uznanie wśród czytelników na całym świecie, do czego oczywiście przyczyniła się także ogromna popularność serii gier od studia CD Projekt RED.
Epicka saga o łowcy potworów doczekała się również amerykańskiego serialu wyprodukowanego przez platformę streamingową Netflix, gdzie główną rolę odegrał Henry Cavill. Seria książek o Wiedźminie składa się z pięciu tomów głównej sagi („Krew elfów”, „Czas pogardy”, „Chrzest ognia”, „Wieża Jaskółki”, „Pani Jeziora”), dwóch zbiorów opowiadań („Ostatnie życzenie”, „Miecz Przeznaczenia”) oraz dodatkowej powieści „Sezon burz”.
Polska fantastyka zazwyczaj oferuje dosyć poważny, często wręcz podniosły ton, dlatego Andrzej Pilipiuk postanowił pójść pod prąd temu trendowi. Jego cykl o Jakubie Wędrowyczu utrzymany jest w komediowych klimatach, będąc bardziej parodią fantasy, niż ambitną historią o wielkim wojowniku.
W tym przypadku mamy do czynienia z bohaterem, który nie stroni od alkoholu, a przy tym zna się na egzorcyzmach i ma tendencję do ładowania się w kłopoty. Seria liczy aż dziewięć tomów, dlatego zarezerwujcie dużo czasu, żeby je wszystkie nadrobić.
Co jeszcze powinniśmy przeczytać, jeśli szukamy najlepszego polskie fantasy? Cykl „Pan Lodowego Ogrodu”. Tym razem mamy już do czynienia z „fantasy na serio”, dosyć mocno ocierającym się również o science fiction. W pierwszym tomie poznajemy niejakiego Vuko Drakkainena, który trafia na obcą planetę, znaną jako Midgaard.
Na miejscu spotyka zaawansowaną technologicznie obcą cywilizację, która para się także magią. Protagonista postanawia poddać się specjalnej operacji oczu – daje sobie też wszczepić do głowy pasożytniczego grzyba, aktywującego u niego super moce, jak widzenie w mroku, przyspieszenie ruchów itp.
Zobacz także nasze zestawienie najlepszych książek science fiction
Na najlepszej, także polskiej fantastyki dosyć często kreowane są całkowicie nowe uniwersa, które jedynie w małym stopniu przypominają nasz świat. Jacek Piekara zdecydował się jednak osadzić swój cykl Inkwizytorski na Ziemi, lecz postawił na alternatywną wersję historii.
W jego dziele Jezus Chrystus zstąpił z krzyża i w dosyć brutalny sposób wymierzył sprawiedliwość swoim oprawcom. Głównym bohaterem cyklu jest tytułowy Inkwizytor, Mordimer Madderdin, który posiada nadnaturalne zdolności, umożliwiające mu m.in. kontakt z umarłymi.
Andrzej Ziemiański to niezwykle twórczy pisarz, który od lat rozwija swój cykl „Achaja”. Główna saga składa się z trzech ksiąg, skupiających się na losach tytułowej bohaterki. Jest ona córką jednego z Wielkich Książąt królestwa Troy, lecz w wyniku spisku trafia do niewoli wrogiego cesarstwa, skąd udaje jej się uciec. Pozostałe powieści tego autora podzielone zostały na dwa inne cykle „Pomnik cesarzowej Achai” i „Imperium Achai”, w których akcja opowiada o życiu innych postaci z uniwersum.
Zobacz także polecane książki urban fantasy
Polska fantastyka to również autorzy znani poza naszym krajem. Niewątpliwie należy do nich twórca sagi o Wiedźminie, który ma na swoim koncie również inny ciekawy cykl fantasy. W Trylogii husyckiej Andrzej Sapkowski opowiedział o przygodach Reinmara z Bielawy, który początkowo szuka zemsty na grupie rzezimieszków odpowiedzialnych za śmierć jego brata.
Fabuła szybko jednak nabiera większego rozmachu, a całość kręci się wokół wojny religijnej toczonej na terenie ówczesnych Czech w XV wieku. Oczywiście całość została podsycona odrobiną magii, dlatego nie jest to w żadnym wypadku powieść historyczna.
Autorka cyklu „Zastępy Anielskie” jest z wykształcenia archeologiem i to właśnie ten zawód zainspirował ją do przygotowania własnych książek fantasy. Maja Lidia Kossakowska podczas studiów zetknęła się z wieloma pracami dotyczącymi aniołów – wpływ na jej twórczość miały również wykłady prof. Andrzeja Wiercińskiego o antropologii magii i religii. To wszystko przyczyniło się do wykreowania uniwersum opowiadającego o boskich istotach i diabelskich pomiotach.
Michał Gołkowski to wszechstronny polski pisarz, który bardzo dobrze czuje się w różnych gatunkach literackich. Wiele jego dzieło to fantastyka postapokaliptyczna lub można przypisać je do gatunku science fiction. Natomiast „Siedmoksiąg Grzechu” to pełnoprawne fantasy, w których autor opisał życie nieśmiertelnego Zahreda. Niestety wieczne życie nie jest dla niego powodem do radości.
Wcześniej opisywane polskie książki fantasy w większości przypadków ociekają brutalnością oraz wulgarnym językiem. Jeśli natomiast szukacie czegoś skierowanego bardziej do nastoletniego odbiorcy, to koniecznie powinniście zainteresować się serią stworzoną przez Ewę Białołęcką.
„Kroniki Drugiego Kręgu” opowiadają o grupce młodych bohaterów, którzy borykają się z różnymi niepełnosprawnościami bądź wadami genetycznymi (brak słuchu, albinizm itp.). Na szczęście każdy z nich posiada magiczne zdolności, ułatwiające przetrwanie w świecie pełnym nietolerancji dla inności.
„Opowieści z meekhańskiego pogranicza” to doskonała propozycja dla osób, które nie chcą się wiązać z kolejną wielką sagą fantasy, tylko szukają krótszych form literackich. Poszczególne tomy serii Roberta M. Wegnera traktują o różnych bohaterach, którym przyszło żyć w świecie niebezpiecznych bogów i innych równie potężnych sił nadprzyrodzonych.