Funkcja dotyku działa bardzo dobrze, jak w topowych smartfonach - jest czuły i precyzyjny. Możemy nie tylko wybierać punkty AF, ale też wyzwalać spust migawki poprzez dotyk, przeglądać zdjęcia, przybliżać oraz sterować punktami AF, kiedy aparat jest przy oku. Wyświetlacz reaguje na dotyk prawidłowo, jest czuły i precyzyjny.
Ważnym punktem jest również
wizjer elektroniczny OLED o rozdzielczości 2,36 Mp, 100-procentowym pokryciu kadru, powiększeniu 0,62x i punkcie ocznym 17.5 mm. Wygląda na to, że producent zastosował tu ten sam celownik, co w droższych modelach X-T20 oraz
X-E3. Wizjer robi dobre wrażenie. Jest jasny, dosyć klarowny, smużenie jest delikatnie widoczne, ale nie przeszkadza. Nie ma natomiast mowy o spowolnieniu lub wstrzymaniu wyświetlanego obrazu.